Niedziela
12.02.2012
nr 043 (2387 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: kontrola samochodu

Autor: blackjack  godzina: 08:21
Jest wiele sytuacji z których wynikają jakieś podejrzenia ,wątpliwości ??.Jeżeli w kole to są przypadki incydentalne to jakoś się to samo poukłada dotrze lub pęknie w taki sposób jak koledzy opisywali .Gdy problem jest nagminny ,to zła aura psuje koło i ludzi.Z tego co koledzy prezentują i własnych obserwacji wynika konieczność istnienia mechanizmów kontroli kolegów ,przez kolegów ,w interesie wszystkich kolegów .Bo są potrzebne pozdrawiam blackjack

Autor: dolus  godzina: 20:58
Z tego co koledzy prezentują i własnych obserwacji wynika konieczność istnienia mechanizmów kontroli kolegów ,przez kolegów ,w interesie wszystkich kolegów .Bo są potrzebne pozdrawiam blackjack I ciekawe co jeszcze koledzy wymyślą zapędzeni twórczą myślą. Jakie mechanizmy, jakie kontrole? Niech każdy swoją ścieżką idzie a nie na drugiego patrzy jak na złodzieja. Nie ma co, to jest najlepszy model łowiectwa. DB

Autor: starywracz  godzina: 21:50
Jest takie niemieckie porzekadło, które w oryginale brzmi znacznie ciekawiej a "po naszemu" : zaufanie jest dobre, ale kontrola sto razy lepsza. (I dlatego zakonnice, zwłaszcza młodsze, zawsze chodzą w towarzystwie starego pingwina - bo powołanie powołaniem ale...)

Autor: MirekGrab  godzina: 22:11
Tego by nawet Kafka nie wymyślił,dlatego Niemcy określają to jako "kafkaesk"Zachowania opisane wyżej są zachowaniami paranoicznymi. ŁOWIECTWO SCHODZI NA PSY.Nie obrażając piesków.