Wtorek
17.04.2012
nr 108 (2452 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Zastrzelenie psa - można wygrać taką sprawę?

Autor: juazwiec97  godzina: 09:35
Manek 67- tego podhalana daruj sobie-to znaczy zgłaszaj uparcie do skutku. Z pozostałymi niestety musisz sam zdecydować. Jedno jest pewne, że jak Cię złapią, a dołączą się do tego pseudoekolodzy, to marny Twój żywot. Strzelam tylko ewidentne przypadki-po zagryzieniu cieląt, saren, warchlaków. Ostatnio takiego po pogryzieniu przelatka-prawie bez szynki. DB

Autor: trucizna  godzina: 12:20
ad.juazwiec Było go złapać lepiej niż zastrzelić . Jak przelatka ,,zagryzł,, to dobry musiał być pies . DB

Autor: Manek67  godzina: 14:19
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Po prawdzie, to liczyłem na to, że odezwie się ktoś, kto może miał kontakt ze sprawą na płaszczyźnie sądowo-prawnej. Zabicie (bo to przecież nie: "polowanie", "odstrzał", "redukcja"), tak pięknych zwierząt to największy problem dla mnie. FAktem jest - jak to napisał, któryś z Kolegów: stan sarny w tym rewirze zauważalnie się zmniejszył. Ot, dylematy, dylematy. Zdopinguję, poprzez ZK, ten posterunek Policji do konkretnych działań, jeżeli to nie poskutkuje to ... wanienka i rydel zawsze jest w samochodzie, choć nie będę z tego "dumny" DB

Autor: Manek67  godzina: 14:40
Nooooo proszę.... Kilka chwil temu dostałem wiadomość na priv maila takowej treści: "Kolego, Puknij się w głowę zanim zaczniesz publikować takie teksty. Szkodzisz wizerunkowi mysliwych. Po tekstach sadze, że jesteś pieniaczem i szukasz dowartościowania. Poświęc więcej uwagi własnej rodzinie i nie szukaj podobnych do ciebie, bo dużo stracisz. Ignacy" Rozumiem, że mój interlokutor się ze mną nie zgadza, ale powstaje pytanie: czy to jest "wieszczenie", czy już "groźba" ? Fakt, że od momentu kiedy na ostatnim OZD powiedziałem p. Posłowi Kuleszy, (to jeden z tych "światłych" p-OSŁÓW-MYŚLIWYCH co głosował, za obecnym brzmieniem ustawy o ochronie zwierząt), że jest głupcem, moja sytuacja zawodowa uległa ogromnej "regresji" ale żeby i "IGNACY" miał z tym związek to nie przewidywałem w najczarniejszych scenariuszach. NIech żyje Wolny Związek Łowiecki RP :-P

Autor: trucizna  godzina: 17:01
Zapytaj się więc tego co się odezwał co szkodzi zwierzętom w łowisku. Czy myśliwi co redukują zapchleńców ? Czy też zapchleńce dziesiątkujące wszystko co do tej pory udało się odbudować ? Kogo wizerunek narusza ten gniot nie do wykonania , uchwalony przez darmozjadów ? Według mnie każdy z nich głosując za tym gniotem zaszkodził nie tylko wizerunkowi posła , ale przede wszystkim zwierzętom . O czym oni myśleli głosując za tym gniotem ? Na pewno nie o łowiectwie . Po co te programy : ,, Ożywić pola ,, itp. ? Żeby błąkające psy miały co żreć ? Czy baran jeden z drugim wziął ten aspekt pod uwagę ? Ja rozumiem ,, poprawność polityczną,, , ale istnieje coś takiego jak zdrowy rozsądek czytaj : ROZUM o który jak sam widzisz bardzo , ale to bardzo ciężko . Co to za państwo , które nie dba o swój majątek ? Swoją drogą radzę niektórym pierd...lnąć się mocno w łeb zanim przyślą mi coś na priv . Manek , nie pękaj trzeba być wiernym ideałom . DB

Autor: Manek67  godzina: 17:20
Hmmm... napiszę tak: LOL Kol. Trucizno... mieliśmy spór i pamiętasz chyba co napisałem bezpośredni do Ciebie, ale ten i poprzednie Twoje wypowiedzi są całokowicie "żółci" pozbawione, Powiem więcej: dużo w nich troski i zwyczajnego KOLEŻEŃSTWA ... zmień nick, bo nie ma w Tobie nic z tego o czym on mówi, a jest praktyczna wiedza i troska o los zwierza i polskiego łowiectwa. Teraz mogę szczerze napisać: Szczerze pozdrawiam i ni puchu ni pióra DB!!! :-)

Autor: porze1  godzina: 19:44
Ja trucizna oficjalnie ci powiem, zebyś sie solidnie pier... w łeb, bo z tego co pamiętam jechałeś jak po łysej kobyle po myśliwych, którzy chcą mieć broń króką w trakcie polowania (z różnych powodów) a teraz nagle wywiesiłeś na sztandary temat, w którym robisz z siebie zwykłego przestępcę. Jesli twoje zasady sprowadzają się do jednej - nie ma trupa, nie ma przestępstwa, to ja bym cie sam na sam ze swoim portfelem nie zostawił. Po raz kolejny nie ogarniasz tej kuwety do której sr...sz z takim zapałem. Śmierć, nawet zwierzęcia jest ze świata w którym prostak może sie znaleźć, ale wyłącznie przypadkiem. Nawet niepiśmienny mysliwy z Afryki to rozumie. Szacunek dla zycia, dla każdego istnienia to wartość, którą co i raz ktoś podważa, A podważanie wartości zycia i promowanie śmierci musi rodzić opory, i to nie w ramach "poprawności politycznej", ale ze strachu przed wszelkiej maści psychopatami. Teza jakoby zwierze pewnego konkretnego gatunku zasługiwało na lepsze prawa niż inne zwierzęta (czyli, ze akurat pies za wszelką cenę, w tym finansową, ma nienaruszalne prawo dożyć naturalnego zgonu) to polityczna zagrywka ekooszołomów, ale wizja strzelania do każdego psa, który śmie wychulić nos za płot gospodarki to wizja znacznie bardziej przerażająca. Jak sie pier...sz to poleż i ochłoń, a następnie poszukaj lepszego tematu do nadstawiania gołej klaty.

Autor: trucizna  godzina: 22:16
ad.porze Drogi kolego co ma kosa do ku..t...osa ? Co mają wałęsające się po łowisku psy do broni krótkiej ? Chyba cię jeszcze po świętach nie puściło . Widzę po tym co piszesz , że właśnie jesteś po ,,zderzeniu ,, . Mam do ciebie prośbę . Napisz jasno i wyraźnie o co ci chodzi bo czytam cię już piąty raz i za ch..ja nie mogę odczytać twojej myśli przewodniej . DB p.s Rozumiem , że w twojej chałupie szczury ci nie przeszkadzają