Czwartek
08.11.2012
nr 313 (2657 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: niechzyja.pl - kolejna niebezpieczna akcja

Autor: Feldjaeger  godzina: 00:50
@Rolnik "Tylko zwracam ci uwagę, że rolników nie pozwolę traktować instrumentalnie co proponujesz w ostatnich wypocinach." A kto ty jestes , ze trzeba ciebie o pozwolenie prosic ?

Autor: Rolnik  godzina: 09:22
Polowy gdybyś trochę poczytał to byś wiedział. Prosić nie kazałem, a jeśli potrzebne ci tłumaczenie z polskiego na nasze, to zwrot ,,nie pozwolę'' zastosowałem na wypadek gdybyś pisał nadal te swoje dyrdymałki i liczył na to, że Forum przyjmie je bezkrytycznie. Ja postaram się twoje mądrości tyczące spraw m.i. modelu sprowadzic do poziomu pokotu. DBN

Autor: Feldjaeger  godzina: 09:24
@Rolnik "Ja postaram się twoje mądrości tyczące spraw m.i. modelu sprowadzic do poziomu pokotu." Nadecia to ci nie brakuje. Fakt. Ale tylko tego.

Autor: Rolnik  godzina: 09:31
Polowy ja swoją wartość znam i z nadęciem nie ma to nic wspólnego. Napisz chociaż, czy jestes mysliwym i skąd, to łatwiej będzie cię zrozumieć. db

Autor: Feldjaeger  godzina: 12:03
Dawno, dawno temu bylem tu zalogowany i posuwalismy wtedy z Rolnikiem pier......y o d....... Maryni i innych egzastencjalnych problemach miedzynarodowego lowiectwa w tonie cokolwiek bardziej cywilizowanym.... Sorry. A sasiedzi rzeczywiscie maja problem, choc nadrabiaja minami - nie chodzi tylko o nawiedzonego adwokata , ktory w spadku dostal pare hektarow i chce wypedzic bucow w zielonych kapelusikach z piorkami ze swojego pola ktore komus dzierzawi. Do tego dochodza powierzchnie przekazane NGO - som - ktore zaczely przebierac nozkami i chca sie na to zalapac wyganiajac tych z zielonymi kapelusikami (leci w tej chwili interpelacja partii Zielonych w Bundestagu) , dalej cala masa "nie bo nie". Wlacznie z myslywymi - posiadaczami gruntow, ktorzy nie "zalapali sie" jako dzierzawcy i teraz "na zlosc" beda probowali wylaczac swoje grunty z terenow obwodow - zasada "psa ogrodnika". Realne stalo sie rozp.....lenie struktury obwodow, ktore w okreslonych przypadkach beda mialy - moga miec - ponizej 250 ha ( ta wielkosc jest rozna w poszcz. landach) po wylaczeniu nawet stosunkowo niewielkich powierzchni. Nic dziwnego ze niektorzy zaczeli szukac wyjsc - i te maja forme dywagacji nad nie tyle skopiowaniem "najepszego w Europie modelu" po wschodniej stronie Odry i Nysy - co wspomina Milosz Koscielniak - Marszal - co "uspolecznienie niektorych elementow istniejacego tam "modelu". Nie wiem czy zdajesz sobie np. z tego sprawe, ze na identycznych zasadach jak w Polsce zorganizowane jest lowiectwo w Szwajcarii. Pierwsze przymiarki do klejenia skorup mialy miejsce podczas jesiennej konferencji ministrow rolnictwa krajow zwiazkowych RFN - gdzie ustalono "plan jazdy" dla nowelizacji federalnego prawa lowieckiego - i w konsekwencji dla nowelizacji ustaw lowieckich w poszczegolnych krajach zwiazkowych. Ma w zasadzie zostac tak "jak bylo". Z ta ciekawostka np. , ze posiadacze uprawnien lowieckich beda wykluczeni z grona osob, mogacych ze wzgledu na przekonania wylaczac swoje grunty z prowadzenia (przez innych) gospodarki lowieckiej. No i paroma innymi ustaleniam, ktorych omowienie wykracza poza ramy tego tematu - statemant min. Aigner jest zreszta tez do poczynia w necie (chyba po angielsku tez). pozdr PS Taka hipotetyczna sytuacja - jest ranna sarna - koza ze zlamana noga w okresie ochronnym - na terenie obwodu. Kto - Twoim zdaniem - ponosi koszty: - odlowu tego zwierzecia - opieki weterynaryjnej, lekow, zabiegow etc - pobytu rekowalescencyjnego w osrodku dla dzikich zwierzat - transportu i wypuszczenia na wolnosc wedlug obowiazujacych w niemieckim modelu przepisow ?

Autor: Rolnik  godzina: 12:19
Polowy już mówiłem zostaw to mniejszości która ma większość jak w BRD. Ten układ gwarantuje prawidłowe funkcjonowanie dymokracji. Załatwią to tak, żeby sprawnym inaczej dać komfort na swoim, a reszta będzie po dawnem, zresztą sam tak piszesz. Jest to właściwy model, bo w sytuacji gdy większość ma mniejszość, to zmusza się wszystkich do tego żeby robili tak jak sprawni inaczej. Co do kozy, to zależy kto ją zdybie i czy ma świadków. Tak jest na całym świecie. Rozumiem że nie jesteś mysliwym, tylko tak sobie chcesz po.....yć.

Autor: Feldjaeger  godzina: 12:41
@Rolnik "Co do kozy, to zależy kto ją zdybie i czy ma świadków. Tak jest na całym świecie." interesujaca odpowiedz aczkolwiek nie swiadczaca o tym, ze masz jakiekolwiek pojecie o temacie. I niech tak zostanie. pozdr F.

Autor: Rolnik  godzina: 12:47
Polowy, jeśliś Alfabetem, to powinieneś zajmować się innym poziomem rozważań, a nie chorą zwierzyną łowną, o którą zawsze powinien dbać właściciel, lub osoba przez niego uprawniona. Tak jest na całym świecie, jak i w poście wcześniejszym, bo ten świat złożony jest. Bez odbioru.