![]() |
Czwartek
08.11.2012nr 313 (2657 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Jak rozpoznać lochę-nowa metoda. (NOWY TEMAT) Autor: Jurekel godzina: 18:26 W jednym z kół zaleca się taką metodę oznaczenia lochy. Myśliwi polujący na dziki powinni zostawić przynajmniej jednego warchlaka przy losze aby inni koledzy polujący na dziki wiedzieli, że jest to locha. Tak to było jakoś. To nie jest żart. Autor: Loupsgarous godzina: 18:40 Lepiej jakby najpierw wyłapywali lochy i zakładali im pończochy. Najlepiej czerwone w karo. Autor: Eskimos godzina: 19:40 Przekombinowane. Najlepiej jest dać takiemu dzikowi coś do zjedzenia - i jak zjadł, to odyniaszek, a jak zjadła, to locha. Autor: Mark - 2 godzina: 20:17 Jak rozpoznać lochę, przecież to proste - po lochaniu. DB. Autor: lubhunter godzina: 21:35 Koledzy, doświadczeni Nemrodzi, pamietajcie, że czyta to forum wielu fryców i to oni staną z bronia i będą musieli podjąć decyzję - strzelać albo nie. Jestem zdania, że jeśli jest wątpliowość, to nie strzelalmy, ale nie zawsze jest takie proste. Oczywistym jest, że każdy musi wyrobić sobie doświadczenie, ale każde wskazówki dla fryców są dla nich na wagę złota. Autor: bogdan1961 godzina: 22:36 lubhunter I dlatego pomysł aby zostawić choć jednego warchlaka ,nie jest taki głupi jak by się wydawało. Autor: LDormus godzina: 22:48 Jurekel Nie wiem skąd to zdziwienie z twojej strony. Wyobraź sobie że w kole Sz.w typowo polnym obwodzie ,locha prowadza 6 czy 7 warchlaków (nigdy tam dzików nie mieli). Wyobrażasz sobie co się w tym momencie dzieje w kole? Można by książkę pisać. Autor: Jurekel godzina: 22:59 Koledzy może są inne metody i warto je znać? Ja zbaraniałem. Kto strzela wszystkie warchlaki może jeszcze w sierpniu. To tak jakby gospodarz zabił prosięta zamiast je podtuczyć. Proszę nie wychowujmy łowieckich tumanów. Potem jeden z drugim będzie tłumaczył , że nie widział warchlaków to strzelił. Dobrze , że płowa nakłada poroże czasami. Wy żartujecie ? Autor: LDormus godzina: 23:04 Autor: Jurekel Data: 08-11-12 22:5 Kto strzela wszystkie warchlaki może jeszcze w sierpniu. Ten albo Ci ,których dziki chcą z torbami puścić. Autor: Jurekel godzina: 23:12 No tak, zgadzam się -to strzelajcie też lochy i po kłopocie. Przegęszczona populacja to nic dobrego i szybkie nieszczęście dla zwierzyny i koła.Do tego doprowadziła polityka bezwzględnego oszczędzania loch w niektórych rejonach, a teraz strzelają po kilkaset dzików i nie ma żadnego efektu. Autor: wini godzina: 23:33 Jurekel A jak Ci wyjdą 3 duże dziki i 3 małe - to co strzelisz ? Jedna nie będzie " zaznaczona" Pozdrawiam i życzę dobrego znaczenia loch - najlepiej sprejem fluoroscencyjnym coby w nocy do latarki było łatwiej. Pozdrawiam DB Autor: Deer35 godzina: 23:39 Witam. Jest taki jeden sposób. Zastrzegam nigdy go nie próbowałem, ale warto zapoznać szanownych kolegów. Do tropu pozostawionego przez dzika przyłożyć ,,no wiecie" jak stęzeje to wiadomo, że locha. Jak zwisa to napewno odynięc. No chyba,że............DB. Autor: Jurekel godzina: 23:41 Dzięki wini, to wyjaśnia absurd tej "odkrywczej metody". Pozdrawiam DB Autor: wini godzina: 23:48 Można inaczej . Strzelasz jedną ( dowolną ) duża , mała sztuka , szybko repetujesz i strzelasz drugą - potem tłumaczysz , że tej drugiej serce pękło z żalu za tą pierwszą. pozdrawiam DB |