Poniedziałek
04.02.2013
nr 035 (2745 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Nieprawdopodobny wypadek we Francji

Autor: EdwardB  godzina: 08:00
Pocisk sztucerowy typu 30 06, 308 lub podobny przelatuje około 5 km. Do skutecznego porażenia celu jakim jest człowiek wystarczy bodajże niecałe 100 J. W przypadku kierowcy jadącego z pewną prędkością przy prostopadłym uderzeniu pocisku w szybę te dwie prędkości się nakładają czyli pocisk uzyskuje odatkową energię uderzając w cel. Oddzielnym zagadnieniem jest czy i w jakim przypadku pocisk może rykoszetować od takiego zwierzęcia jak dzik. Zakładając że jest to odyniec podczas huczki gdzie ma grube "tarcze" chroniące boki przed ranami zadawanymi przez przeciwników, plus żywica i zamarzniete błoto to rykoszetowanie jest całkiem możliwe. A w przypadku pocisku wystrzelonego z broni o lufach głatkich lub o podobnej prędkości jest bardzo prawdopodobne. Czyli taki przypadek jest prawdopodobny.

Autor: Mark - 2  godzina: 09:58
Z tego co pamiętam, to dolną granicę energii, wystarczającą do uśmiercenia człowieka, naukowcy wyliczyli (a co podobno potwierdzono badaniami - tylko jakimi i gdzie, nie podano) - na 17 J. Ma to nawet u nas, "przełożenie" na Ustawę o BiA - gdzie np. broń pneumatyczna (bardzo popularna w społeczeństwie), a powyżej tej granicy (17 J), wymaga stosownych zezwoleń. DB.

Autor: EdwardB  godzina: 13:05
Mark-2 Są to badania francuskiego generała podczas I wojny światowej. Doświadczalnie ustalił energię wystarczającą do rażenia człowieka normalnie odzianego, czyli w mundur.

Autor: LDormus  godzina: 13:33
EdwardB O człowieku nic nie pisał. Brzmiało to mniej więcej tak: Aby zabić zwierze dobrze okryte odzieniem o średniej wadze 70 kg wystarczy 40 joule.

Autor: miśiaczek  godzina: 15:16
Kula z 308W do 5 km ale wystrzelona pod kątem 40* stopni, po rykszecie nie powinna dolecieć, po prostu brak energi. Ale cuda się zdarzają. DB