Sobota
08.08.2015
nr 220 (3660 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Odłów bobrów

Autor: Stary Selekcjoner  godzina: 20:14
Psubrat, Zadaniem strony www.bobrowniczy.pl jest właśnie popularyzacja tematu! Podstawowym celem "bobrowniczych" - myśliwych - pasjonatów jest realizowanie się w hobby a nie zarabianie pieniędzy. Konia z rzędem temu kto znajdzie ludzi do tak ciężkiej i niebezpiecznej pracy. Tu nie daje się ogłoszeń w Urzędzie Pracy. Tu rzeczywiście skrzyknięci są w jedną stałą grupę pasjonaci, którzy na okres odłowów biorą urlopy, bądź też rodziny zastępują ich przy pracy w polu. I babrają się chłopy w bagnach i rozkopują nory raniąc ręce do krwi. "Bobrownicy" otrzymują za to oczywiście wynagrodzenie ale nie są to naprawdę duże pieniądze. Kiedyś wydawano na to duże pieniądze. Były to jak dla mnie ogromne kwoty. Być może na bazie informacji o kasie z tamtego okresu budujesz swoją dzisiejszą opinię. Jakie by wówczas pieniądze się nie przewalały, to przecież dzięki właśnie pracy myśliwych populacja tego gatunku została odbudowana. A że przy tym kasa płynęła wówczas strumieniem, to już inna sprawa. Obecnie czasy się zmieniły i inaczej są rozliczani myśliwi - "bobrowniczowie". Kikt nie je teraz z tego chleba. Co do wyższości odłowów nad odstrzałem nie ma sensu dyskutować. Jedź nad staw na warszawski Mokotów i zacznij strzelać. W ubiegłym roku mokotowska spółdzielnia mieszkaniowa miała tam problem z bobrami. Na pewno RDOŚ wyda Ci zezwolenie. Albo siedź i pilnuj kilkusetletniego parku w środku miejscowości, który jest pod opieką konserwatora. Na pewno dostaniesz na to glejt z RDOŚ. O złoty medal zasługi sam wystąpie dla tego, kto odstrzeli wszystkich członków rodzin bobrowych sąsiadujących ze sobą na obszarze konfliktowym. W ubiegłym sezonie Nadleśnictwo Szczebra wystąpiło o zezwolenie na odstrzał 30 sztuk. Wszystkie zostały odstrzelone, po 1-2 sztuki z każdego stanowiska. Jednakże żadnego stanowiska nie udało się całkowicie zwolnić od bobrów. A problem szkód pozostał. Warto o tym wszystkim poczytać w ostatnim numerze Braci Łowieckiej. O odłowach pisze tam Prof. Paweł Janiszewski. Darz BóBr S.S.