Piątek
11.06.2010
nr 162 (1776 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: ochrona upraw marchwii

Autor: pori  godzina: 11:24
U mnie jednak dziki sukcesywnie atakują marchew i inne warzywa. Może przyczyną jest to co podaje Lesław

Autor: Jersey  godzina: 14:42
dziękuję za wpisy - u nas właśnie jest trochę pól z uprawą warzywną - właśnie marchwi. i kolejny rolnik zażądał zakupu siatki grodzeniowej na pola. te pola, ad których pisałem w zeszłym roku zakładając ten post, właśnie były ogrodzone siatką leśną. Koło zakupiło siatkę dla rolnika. szkód nie było. czy przez siatkę, czy przez to, że dzik marchwi nie bierze - nie stwierdzimy teraz. myślę, że gdyby się dziki parły na marchew, miałyby którędy wejść na pola, bo zamykanych bram nikt nie robił, i od dróg polnych są wejścia na pola ;-) niestety nikt nie potrafi oszacować, ani chyba się nie odważy zaryzykować - co wyjdzie drożej - pokrywać szkody w marchwi czy płacić za siatkę. kolejne pytanie tu się rodzi - czy jak kupimy siatkę kolejnemu rolnikowi, nie zgłoszą się następni, aż pogrodzimy sobie wszystkie pola w obwodzie ? a jak wyglądają koszta np. za zeszły rok za szkody w marchwi ? Pozdrawiam DB