Poniedziałek
07.09.2015
nr 250 (3690 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: borsuk - sposób  (NOWY TEMAT)

Autor: strażnik164  godzina: 20:11
witam. nie wiem czy dobry dział, ale... poszukuje "złotego środka" na borsuka czyli jaką karme i gdzie nazleży wyłożyć, żeby zwabić jaźwca. może którys z kolegów zna inny sposób polowania? no i z czego strzelać. zdania są różne. z góry dziękuje za pomoc

Autor: quattro  godzina: 20:20
Ja zawsze spotykam borsuki w pobliżu trzcinowisk. Najlepiej strzelać z kuli chociaż i śrut da rade 000 lub 00. Taka mała dygresja lepiej skóruj go na zewnątrz mieszkania.

Autor: kujawiak pomorski  godzina: 20:45
Uwielbiaja kukurydzę. Zauwazylem ze maja stale trasy, glosne jak lokomotywa... Quattro...polozylem z 3jki z pionek:)...dwa

Autor: cypis111  godzina: 20:48
A ja Ci podpowiem Zostaw borsuki w spokoju

Autor: kujawiak pomorski  godzina: 21:12
Cypis czemu??? Bo taki ladny itp?? Wiesz jaki to szkodnik? Myslisz ze jak sie toczy i napotka marczaka to przybije mu piatke i pojdzie dalej? Albo ogrzeje swoim cieplym futerkiem pozostawione na chwile przez matke bazancie jaja??? Oj nie idealizuj tego szkodnika....

Autor: błażej  godzina: 21:34
Zaczaj się przy norach. Jaźwiec po wyjsciu z nory zaczyna toaletę więc na spokojnie zdążysz strzelić. śrut 1 , 0 Ja celuję w kark i zwierz pada w ogniu. Koniecznie odbij czaszkę bo często trafiają się medalowe. Darz Bór

Autor: Głuchar  godzina: 21:35
Borsuki odwiedzają chętnie neciska dzicze na których jest wykladana kukurydza lub sucha karma dla psów. Borusk nie jest szkodnikiem, jest zwierzana łowana. Ze skóry borsuczej można uszyc dobra dobre mysliwska, a trofeum w postaci czaszki, skóry, medalion czy całego spreparowanego jaźwca wygląda bardzo estetycznie w salonie myśliwskim. Sadla z borsuka nie stosowałam, ale są tacy co się nim smaruja i je jedzą.. Nie wiem nie próbowałem Kilka strzelilem śrutem na rozsądny dystans maks 30 m. Śrut nr 2 firmy RC lub B&P, kilka z kuli...

Autor: sachar  godzina: 23:58
Borsuki najczęściej spotykam przy kukurydzy, zwłaszcza jeśli do lasu niedaleko. Co do nęcisk, to (podobno) sprawdzają się słodkie owoce np. gruszki i uwaga: pączki albo ciasto. Można to polać miodem. Słodkości mogą być przeterminowane, do kupienia za grosze w piekarniach. Osobiście nie uważam borsuka za szkodnika. Podobno duży udział w jego diecie stanowią dżdżownice, ale to oportunista, okazji nie przepuści (to tak a'propos tych bażancich jaj). Kilka razy miałem jaźwca "w krzyżu", ale zawsze odpuszczałem...