Piątek
29.07.2016
nr 211 (4016 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Koszty wątpliwej przyjemności

Autor: Artur1234  godzina: 00:05
Opisałem niedawno w ORD oskarża łowczego koła (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=114431&t=114431): Na nasze pytanie – gdzie zwrócić się z prośbą o pomoc w sytuacji, kiedy łowczy koła bezpodstawnie odmawia nam („nie, bo nie”) wydania upoważnienia do wykonywania polowania indywidualnego, często słyszmy odpowiedź następującą: „Pisz na Berdyszów”, bo cóż tu innego nam radzić, gdy sytuacja jest patologiczna, a w PeZeteLe powszechny jest brak woli do tępienia patologii występującej po stronie zarządów kół. Otóż nie jest tak do końca. Co prawda wielce zdziwiło mnie pismo, którego treść niżej pozwalam sobie zacytować, ale może po prostu nie wszystkie istotne sygnały do mnie docierają. Oto treść tego zapowiedzianego pisma… „Słupsk dnia 10.05.2016 r. OKRĘGOWY RZECZNIK DYSCYPLINARNY Polskiego Związku Łowieckiego 76-200 Słupsk […] ORD 10/15 Kolega M[…] […] Informuję Kolegę, że akta postępowania dyscyplinarnego w sprawie łowieckiej- sygn. akt ORD 10/15/SL , /dotyczy nie wydania Koledze »upoważnienia do wykonywania polowania indywidualnego« przez łowczego koła łowieckiego […] kol. Jana D./ - zostały przesłane do Okręgowego Sądu Łowieckiego w Słupsku wraz z wnioskiem oskarżycielskim p-ko kol. Janowi D.

OKRĘGOWY RZECZNIK DYSCYPLINARNY Polskiego Związku Łowieckiego w Słupsku mgr Jan Szkatulski”

Czyżby autentycznie „dobra zmiana” zaczęła zaglądać do Polskiego Związku Łowieckiego?

Autor: Artur1234  godzina: 00:33
Jak donoszą wiewiórki zaprzyjaźnione ze mną, dnia 29 czerwca 2016 r. Okręgowy Sąd Łowiecki w Słupsku zajął stanowisko w sprawie wniosku oskarżycielskiego i wymierzył łowczemu KŁ „C######” w Lęborku – Janowi D., karę zasadniczą w postaci NAGANY. Pytania są przynajmniej… dwa. 1) Czy może ktoś tę wiadomość potwierdzić lub jej zaprzeczyć? 2) Kara niby nieduża, ale zastanawia mnie, jak finansowo potraktowany zostanie ukarany, gdy przedmiotowe orzeczenie sądu uprawomocni się? Czyżby, jak sugeruje tu gość o nicku quattro, miało by to być aż „10 000 zł”???

Autor: Mark - 2  godzina: 01:34
Arturze 1234 Koszty, naszej wątpliwej przyjemności - są takie, jakie są, czyli w tym "Twoim" przypadku, należy mówić o tzw. "dwóch wyjściach". 1 - takie, na jakie zgodzimy się "z własnej nieprzymuszonej woli", czyli - zapłacić to co nam "karzą".. 2 - takie jakie nam "wysmaży" ów "organ" - czyli w/g ich "widzimisię". Pytanie "bardzo retoryczne" - a czemu ma służyć ten "post". I pytanie drugie - co to nas "zwykłych" członków PZŁ "obchodzi". Pytanie, trzecie - spytajcie się "guru" tego forum (np. jooopsy, bfgj - ta, wiarusa, "posokowca, czy jakiejś innej mnj, co oni o tym sądzą. Bo, według mnie - jest to kolejne "zwykłe bicie piany" - mające na celu - no właśnie "CO", może mnie (ze względu na "naszą starą zażyłość chociażby), to może "autor tych wypocin", zechciałby "publicznie" odpowiedzieć ?.......... Ps. Proponuję wrócić, do "normalnego trybu życia", bo to co tej pory (tu się "wyrabia") - to woła "o pomstę do nieba" - pytanie tylko którego. ? :))

Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund  godzina: 08:38
Panie Mark - 2  Tradycyjnie będę polemizował … Łatwo wyszukać dane i pobawić się statystyką . Biorąc tylko pod uwagę ile spraw trafia roczne na wokandę sadów powszechnych a ile do tych reżimowych PZŁ . Tak pobieżnie licząc relacja jest jak 1 do 62 . Co oznacza że Polacy poza PZŁ 62 razy częściej odwołują się do wyroków temidy . Na tym tle można i trzeba wysnuć jedynie słuszne wnioski . np. taki ; Koledzy myśliwi pora zintensyfikować pieniactwo by zielone szlafroczki które orzekają za nasze ciężko zarobione pieniążki nie leżeli ''bykiem '' jak do tej pory . Jakieś inne pomysły ??? . Artur   Może masz trudności ze zrozumieniem co już tu zacytował Sebastian T.  Bo Janowi D.,wymierzono karę zasadniczą w postaci NAGANY. Uzupełnij to wiedzą Sebastian T. i temat zamknięty . Ale my też wiemy znając tu twoją niedawno złożona deklarację że nie o to chodzi . Będziesz do końca swoich dni walczył z PZŁ . A ten twój tekst to jedynie zaczyn by poderwać tu do walki równie tobie walecznych a drzemiących tu na forum jak te zielone fartuszki w PZŁ. Panie Mark - 2  Wstydź się Pan takich nie stosownych sformułowań . Przecież to nie bicie piany a słuszna oddolna inspiracja do walki .

Autor: Mark - 2  godzina: 09:12
BG A jakaż to "oddolna" inicjatywa - ja przynajmniej nic o tym nie wiem ? Możesz "przybliżyć"? Bo mnie w tym" całym PZŁ", jest całkiem dobrze - w/g starej zasady "W mętnej wodzie najlepiej się łapie ryby", więc czego chcieć więcej ?. Więc po "chuchu", to zmieniać (przynajmniej na razie). Ps. A w de..... mam tą całą "praworządność" PZŁ - a, wraz z jego "sądami". Jeżeli przestrzegam na co dzień prawa stanowionego, to czego mam się "bać" - nieprawdaż ? A ile i za co kto bierze, niech to rozstrzygną "organy" państwa powołane do tego - wszak to i ja je też "utrzymuję ze swoich podatków". Więc dlaczego to ja mam się tym martwić.?

Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund  godzina: 09:20
Mark 2 Spojrzałem do twojego profilu . Tyle samo lat logujemy się na tym forum – co prawda mnie co trochę relegują . I ty mnie pytasz o etatowych mieszaczy w tej i tak mętnej wodzie .???

Autor: Mark - 2  godzina: 10:03
Wiesz BG, najwięcej do "powiedzenia mają ci, co to po prostu, "prochu nie wąchali" - i co tu więcej powiedzieć. Po tylu latach "bytności" tutaj, po prostu "brak słów" - ale jak zauważyłem "parcie na szkło" w narodzie, nie wygasa. I nie ważne kto rządzi, ważne w dzisiejszych czasach jest chyba to "Kto karty rozdaje" - pytanie tylko czy je "rozdaje uczciwie". Bo, moje ostatnie "przemyślenia", po wprowadzeniu tzw. "demokracji" - skłaniają mnie do innych zgoła wniosków - ale cóż, stary jestem, więc i może już (niestety) "nie reformowalny" ? Chociaż, "niekiedy" (a nie tak dawno temu) żyło m,i się "całkiem znośnie" - chyba przychodzi na człowieka pewien kres, przed którym niestety nie ma "odwrotu". Ps. Jeżeli o ścisłość, nigdy nie byłem zwolennikiem , ani innym czynnym członkiem "reżimu". Po prostu, zwykłym "chłopem z dziada pradziada" - a teraz co, jak mam się "zakwalifikować" ?:))

Autor: mam nick jak nikt  godzina: 14:16
@Mark-2 "czy jakiejś innej mnj, co oni o tym sądzą" Zakładam, że mnie miałeś na myśli. Nie jestem żadnym guru i nikogo nie nawracam. Nie podobają mi się takie wstawki. Z Arturem w bardzo wielu sprawach się zgadzam a jeżeli nie, to czasem o tym piszę. Jest przewinienie jest kara i o czym tu deliberować?

Autor: WIARUS  godzina: 15:42
Mark 2 Wyraźnie przesadziłeś ze składem ;-))) Darz Bór!

Autor: perdix123  godzina: 16:18
Ciekawy temat poruszyłeś Artur, wydaje mi się, choć nie jestem pewien to koszty przejazdu na rozprawę przez sędziów łowieckich ( trzech w sprawie okręgowej oraz pięciu w głównym + protokolant + rzecznik ) jest liczona jako stawka ryczałt/ km. Koszty świadków to raczej najtańszy środek lokomocji plus zwrot za dzień utraconego wynagrodzenia. Również ciekawe jest to jak wygląda stawka za pracę sędziów łowieckich w przypadku prowadzenia przez nich przewodu sądowego ( łowieckiego ). Stawka godzinowa? Jaka ? Ryczałt za sprawę – umowa zlecenie, jeżeli tak to jakie kwoty? Wartości prowadzonych spraw takie same dla wszystkich okręgów PZŁ czy każdy z osobna ustala. Czy przy kwocie wynagrodzenia ( ustalona przed rozprawą ) uwzględniono również stopień trudności / zawiłości sprawy? Przecież za darmo sędziowie oraz rzecznicy nie pracują mając taki zapis w ustawie. W sądzie powszechnym sędzia zatrudniony jest ( budżetówka ) na etacie, natomiast sędziowie łowieccy oraz rzecznicy zostali powołani i za swoją pracę chcą wynagrodzenie. Do tego dochodzą koszty inne : udostępniona sala np. w ZO PZŁ, praca protokolanta ( chyba nikt nie myśli, że będzie to wykonywała sekretarka ZO PZŁ ), opinie biegłych.

Autor: perdix123  godzina: 16:21
cd. Z drugiej strony, oskarżony może wziąć za obrońcę/ pełnomocnika który nie jest prawnikiem np.: kolegę z Zamościa który będzie reprezentował go na pomorzu. Koszty zwrotu ( dla osoby fizycznej ) za zastępstwo procesowe nie odnosi się do regulacji o adwokaturze i mogą być znaczne dla przykładu sprawa ( II SAB/Op 65/14 - Postanowienie WSA w Opolu ) link: KLIK (www.lowiecki.pl/nowosci_pzl_dodawanie.php?act=redir&id=185) Czyli za jeden „występ” w sprawie koszt ok. 1000PLN. Idąc dalej to sprawa w sądzie łowieckim będzie na wokandzie sądu łowieckiego rozpatrywana raz , dwa, trzy czy może 10 razy, czyli tak, jak to często bywa, w cywilnym czy karnym SR, SO, SA . Każdy dodatkowy dzień rozprawy kumuluje koszty. Na obecnym etapie początkowym, wejścia w życie sadów łowieckich, koszty mogą być „powiedzmy” akceptowalne lecz równie dobrze mogą być bardzo bardzo .. znaczne. Zapewne zależeć będzie to od tego, kto kogo chce urobić. Każde wniesione oskarżenie do sądu przez rzecznika musi być szczególnie przemyślane czy należy wnieść oskarżenie, jeżeli tak , to musi mieć niezbite argumenty aby przekonać sąd łowiecki I i II instancji o swojej słuszności. Bowiem przegrana rzecznika poprzez uniewinnienie delikwenta w dalszych procesach odwoławczych przyniosą znaczne koszty okręgowi czy PZŁ.

Autor: perdix123  godzina: 16:22
cd. Rozważając jedynie hipotetycznie i biorąc pod uwagę to co powyżej: - I instancja PZŁ wyrok : powiedzmy nagana, koszty po stronie delikwenta ( przypuszczam że robi odwołanie do SG PZŁ), - II instancja PZŁ podtrzymanie wyroku , koszty po stronie przegranego ( może zrobić odwołanie do SO sprawa cywilna ), Idąc dalej w „zaparte”, delikwentowi pozostaje jedynie sąd okręgowy sprawa cywilna, który wygeneruje również koszty. Bez względu na wszystko tj. czy nagana zostanie podtrzymana finalnie, będzie miał bardzo bardzo.. duże koszty. Dochodzą jeszcze koszty zastępstwa procesowego które mu się nie zwrócą, nawet w przypadku wygranej w SO cywilnym oraz stracony czas ( koszty własne ). Porównując czasy gdy nie było kosztów w sądzie łowieckim, to teraz wygląda to jak jakaś masakra.

Autor: WIARUS  godzina: 16:55
Sędziowie sądów łowieckich i rzecznicy dyscyplinarni otrzymują rekompensatę - zwrot ponoszonych kosztów związanych z pełnieniem przez nich swych funkcji. (www.lowiecki.pl/prawo/rekompensaty_dyscypl.php)

Autor: witek  godzina: 18:48
sprawa jednostkowa 3 sędziów + rzecznik, 1 instancja, kara nagany i END, posiedzenie trwało ok 40 minut, oczywiście potem jeszcze sąd musi wydać wyrok , koszt postępowania lekko ponad 500 pln