Dziennik Łowiecki

Wtorek

17.01.2017
nr 017 (4188 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja

Temat: zawieszenie

Autor: białyjarek  godzina: 00:13
Między innymi ten brak autorytetów z dziedziny prawa łowieckiego zatrudnionych etatowo powoduje ten cały bajzel prawny.

Autor: Artur1234  godzina: 00:26
Powiedziałbym tak: Między innymi ten brak autorytetów z dziedziny prawa łowieckiego zatrudnionych etatowo powoduje ten cały bajzel… w aktach normatywnych PZŁ. Jeśli natomiast chodzi o błędy w aktach prawnych, o niezgodność ich wielu zapisów z Konstytucją RP, to sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana, niż na pierwszy rzut oka mogłoby się to wydawać. Tu wina leży przede wszystkim po stronie polityków, przez lata tolerujących nieuprawnioną niezależność Polskiego Związku Łowieckiego od Rady Ministrów. Na naszych oczach powstało swoiste państwo w państwie. Tak dalej być nie może! PS Jutro postaram się napisać, co sądzę o problemie, który przedstawiłeś na wstępie. Skoro nie ma chętnych...

Autor: nacomito  godzina: 11:56
białyjarek. A tak naprawdę to w czym masz problem? Jeżeli w tym, że karał ZK, a nie Sąd łowiecki ( ewentualnie) po postępowaniu przeprowadzonym przez RD - to masz 100% racji. Chcesz być karany zgodnie z prawem, to się odwołaj. Czasami to wychodzi na dobre, a czasami jakby mniej. Dla mnie istotniejszym jest, czy naruszenie zasad bezpieczeństwa miało miejsce, czy też nie.

Autor: białyjarek  godzina: 12:33
Nacomito. nie ma znaczenia czy było naruszenie zasad bezpieczeństwa czy też nie. Istota tej sprawy pozostaje zgodność zapisu §157 z innymi aktami prawnymi oraz fakt ,że uchwała o nałożeniu kary powinna zostać uchylona w trybie nadzory przez Z.O. i jak wcześniej pisałem stanowisko Z.O. jest jednoznaczne uchwała zostanie utrzymana w mocy. Poczekajmy na opinię Artura 1234 myślę , że dużo wniesie w tej sprawie.

Autor: nacomito  godzina: 13:20
Skoro nie ma znaczenia, to o co Ciebie idzie??? Jak jesteś niewinny, toż to jawne sk.....two! A jak jesteś?! To też! Twoje odwołanie powinno skutkować uchyleniem uchwały ZK i skierowaniem sprawy do rozpatrzenia przez RD. Tak, czy siak opinia, na którą tak oczekujesz, i tak do sprawy nic nowego nie wniesie. ZO utrzymał uchwałę ZK w mocy, więc obowiązuje. Chcesz wzruszyć zasadność decyzji ZO, masz do dyspozycji sądy powszechne ( a może nie masz, ale ten problem wyjaśni Ci ten, na którego opinię z taką nadzieją wyczekujesz). A jak już wszystkie zawiłości prawne, dotyczące kompetencji organów, do rozpatrywania tej kwestii zostaną wyjaśnione, to dalej pozostanie aktualnym pytanie - miało miejsce naruszenie zasad bezpieczeństwa, czy też nie?

Autor: białyjarek  godzina: 13:39
A jeśli nie było naruszenia zasad bezpieczeństwa to co w Twojej ocenie się zmieni?

Autor: nacomito  godzina: 14:08
Właściwy pod względem kompetencji organ, powinien rozstrzygnąć, było czy też nie, owe naruszenie. Jeżeli chodzi Ci o to, czy ZK miał prawo to rozpatrzeć, to już napisałem NIE!, Czy ZO miał podstawę prawną do utrzymania uchwały ZK w mocy NIE! Czy możesz się odwołać do sadu powszechnego? Załóżmy, że nie wiem. Poczekajmy na opinię , na którą czekasz. Chciałbym się mylić, ale postawię dolary przeciwko orzechom , że ta opinią nic CI nie wyjaśni! Dowiesz się wiele o winach polityków, ułomności prawa i wszelkiego zła jakim jest PZŁ, ale to co Ciebie gryzie zostanie Twoją osobistą sprawą. Dopóty, dopóki tego nie zrozumiesz, ZK, ZO i "autorytety" tego forum, będą Cię rozgrywały, tak jak im pasuje. Życzę pozytywnego, ostatecznego załatwienia sprawy. Chcesz, to walcz, na Twoim miejscu bym przeczekał. P.S. Ja nie przeczekiwałem, ale trochę mnie to kosztowało D.B.

Autor: Artur1234  godzina: 15:39
Dla ułatwienia dalszych rozważań raz jeszcze… Ustawa Prawo łowieckie: „Rozdział 6a Odpowiedzialność dyscyplinarna Art. 35b. 1. Członek Polskiego Związku Łowieckiego będący osobą fizyczną podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej za przewinienie łowieckie polegające na: 1) naruszeniu ustawy i wydanych na jej podstawie aktów wykonawczych; 2) naruszeniu statutu lub innych uchwał organów Polskiego Związku Łowieckiego; 3) wykonywaniu polowania w sposób sprzeczny z etyką łowiecką”. Statut PZŁ: „Oddział 5. Postępowanie porządkowe § 152 1. Za dopuszczenie się przez członków Zrzeszenia - osoby fizyczne - przewinień przeciwko ~~przepisom prawa łowieckiego, Statutu,~~ uchwałom organów ~~Zrzeszenia i~~ koła mogą być stosowane kary porządkowe: 1) upomnienia; 2) nagany; 3) zawieszenia w prawach do wykonywania polowania na okres do roku; 4) zawieszenia w prawach członka koła na okres do roku”. „Oddział 6. Postępowanie dyscyplinujące § 157 1. W przypadku naruszenia zasad i warunków wykonywania polowania, w szczególności przepisów o zachowaniu bezpieczeństwa na polowaniu zbiorowym, prowadzący polowanie może stosować środki dyscyplinujące: 1) upomnienie; 2) wykluczenie z części lub całości polowania. 2. O naruszeniu przepisów i zastosowaniu środków, o których mowa w ust. 1, prowadzący polowanie powiadamia zarząd koła, a w przypadku członków niestowarzyszonych bądź naruszenia przepisów na terenach ośrodków hodowli zwierzyny - właściwy zarząd okręgowy. 3. Zarząd koła, a w przypadku członków niestowarzyszonych bądź naruszenia przepisów, o których mowa w ust. 1, na terenach ośrodków hodowli zwierzyny - właściwy zarząd okręgowy, niezależnie od środków wymienionych w ust. 1, może zastosować kary porządkowe przewidziane w § 152 ust. 1. 4. Od decyzji prowadzącego polowanie odwołanie nie przysługuje. Na wniosek zainteresowanych zarząd koła może wypowiedzieć się odnośnie zasadności nałożonych przez prowadzącego polowanie środków dyscyplinujących”.

Autor: Artur1234  godzina: 15:43
W przedmiotowym zapisie mamy do czynienia z klasycznym pomyleniem z poplątaniem – kary porządkowe w postępowaniu dyscyplinującym. Dobrze, że jeszcze nie kary dyscyplinarne w postępowaniu dyscyplinującym :-) Prezentuję pogląd, że § 157 ust. 3 statutu jest rażąco niezgodny z art. 35b ust. pkt 1 ustawy Prawo łowieckie, a także w zasadzie z… § 152 ust. 1 statutu PZŁ. Poprzednie brzmienie tegoż § 152 ust. 1 również było niezgodne ze wskazanym zapisem ustawy i właśnie z tego powodu, w ramach nowelizacji statutu podczas obrad XXIII KZD PZŁ, zostało skorygowane. Niestety, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 listopada 2012 r. i w ślad za nim idącą ustawą z dnia 12 grudnia 2013 r. o zmianie ustawy – Prawo łowieckie (isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20140000228), statut wyraźnie odsłonił taki ogrom niezgodności jego zapisów z zapisami ustawy Prawo łowieckie i Konstytucji RP, że autorzy nowelizacji statutu nie „wyłapali” wszystkich dotychczasowych błędów lub zwyczajnie z premedytacją część z nich pozostawili. Jednym z tego przykładów jest właśnie § 157 ust. 3. „Przepisy o zachowaniu bezpieczeństwa na polowaniu zbiorowym” są zawarte w rozporządzeniu MŚ (www.lowiecki.pl/prawo/prawo_4d.php) w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz, więc merytoryczna ocena ich naruszania i ewentualne nakładanie dotkliwych sankcji w związku z tym związanych, należy do kompetencji sądu łowieckiego, a nie zarządu koła. Powie ktoś, że § 157 ust. 3, jaki by nie był, ale jednak figuruje w statucie i tak długo jak właśnie figuruje, obowiązuje. W związku z tym zarząd koła w sposób nieskrępowany może z niego korzystać. No i trudno będzie nie zgodzić się z takim podejściem do sprawy. Ot urok modelu bez rzeczywistego nadzoru państwa nad nim i nic na to na chwilę obecną nie poradzimy. Jestem jednak głęboko przekonany przy tym, że gdyby sprawę o ukaranie w związku z § 157 ust. 3 zechciał rozpatrzyć sąd powszechny (oczywiście po wyczerpaniu tzw. drogi wewnątrzorganizacyjnej), a nic i nikt nie może mu tego zabronić, zwłaszcza w związku z chociażby art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, istniałoby duże prawdopodobieństwo uznania dyspozycji zawartej w § 157 ust. 3 statutu za… nieobowiązującą. Podobnie, jak stało się to – co prawda w innej sprawie – w precedensowym wyroku z dnia 6 grudnia 2016 r. w sprawie sygn. VI Ka 1103/15 z udziałem Sądu Okręgowego w Gliwicach, który podważył moc „dyspozycji § 51 ust. 2 w związku z § 67 Regulaminu sądów łowieckich i rzeczników dyscyplinarnych w PZŁ”. Można? Można! Nawiasem mówiąc, zauważam jeszcze przynajmniej jedną nieprawidłowość, którą ledwie zasygnalizowałem na samym początku. Otóż abstrahując od wielce prawdopodobnej niezgodności art. 32 ust. 3 (forum.lowiecki.pl/read.php?f=11&i=504178&t=504178) ustawy z K (forum.lowiecki.pl/read.php?f=11&i=504181&t=504178&v=t)onstytucją, razi mnie brak zgodności § 157 ust. 3 statutu z art. 32 ust. 4 ustawy, który nie daje przyzwolenia na ujęcie w statucie możliwości stosowania w postępowaniu dyscyplinującym... kar porządkowych. Ba, w ogóle nie przewiduje istnienia postępowania dyscyplinującego, zwłaszcza w kontekście łączenia go ze stosowaniem drastycznych represji. To wszystko jest jakieś niepojęte, wręcz chore… Możliwe jedynie w „najlepszym modelu łowiectwa na świecie”… PS Mimo wszystko jestem skłonny uznać, że pozostawienie w statucie zapisu § 157 ust. 3 jest wynikiem jedynie… niedopatrzenia prawników pana Blocha (o delegatach na KZD nie wspomnę, bo oni nie posiadają żadnej praktycznej możliwości wpływania na bieg wydarzeń, w szczególności na brzmienie zapisów statutu, czego dowodem są chociażby ostatnie zjazdy). Oto bowiem muszę uderzyć się w pierś i przyznać, że sam… również przysnąłem :-), gdy analizowałem zapisy statutu przed XXIII KZD PZŁ, który – jak pamiętamy – miał miejsce we wrześniu 2015 r. W § 157 … nie domagałem się żadnych zmian (klik (forum.lowiecki.pl/read.php?f=15&i=115973&t=115973)). Na moją obronę pozostaje fakt, że działam indywidualnie i mogę tego i owego nie zauważyć. Pan Bloch posiada do dyspozycji całą armię prawników. Nie powinny im się tego rodzaju błędy przydarzać.

Autor: białyjarek  godzina: 18:03
Dzięki Artur 1234! Ciśnie mi się do ust następne pytanie.Jeżeli po wyczerpaniu tzw. drogi wewnątrzorganizacyjnej na podstawie art. 45 ust. 1 Konstytucji RP można domagać się rozpoznania sprawy przed Sądem Powszechnym to w jakim celu wykreślono ze statutu zapis § 25. Czy nie jest to ograniczenie praw obywatelskich w myśl wyżej przywołanego artykułu.

Autor: Artur1234  godzina: 18:54
A pytaj, pytaj, białyjarku… Nie krępuj się… Kto pyta, nie błądzi... § 25 Po wyczerpaniu postępowania wewnątrzorganizacyjnego, w sprawach dotyczących utraty członkostwa w Zrzeszeniu, zainteresowany może dochodzić swoich praw na drodze sądowej przed sądem powszechnym. Wykreślono § 25, gdyż po pierwsze był on tylko mało udaną kopią zakwestionowanego przez TK w dniu 6 listopada 2012 r. art. 33 ust. 6 ustawy Prawo łowieckie: „Art. 33 ust. 6. W sprawach nabycia lub utraty członkostwa w Polskim Związku Łowieckim oraz utraty członkostwa w kole łowieckim zaintereso- wany może - po wyczerpaniu postępowania wewnątrzorganizacyjnego - dochodzić swoich praw na drodze sądowej”, a po drugie i przede wszystkim - ustawą wziątkową (isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20140000228) wprowadzono nowe brzmienie tego zakwestionowanego zapisu w ustawie Prawo łowieckie i nie wypadało, aby dalej w statucie trzymać taką bzdurę. Wygląda to nowe brzmienie w ustawie teraz tak: „Art. 33. 6. W sprawach utraty członkostwa w kole łowieckim, nabycia lub utraty członkostwa w Polskim Związku Łowieckim po wyczerpaniu postępowania wewnątrz- organizacyjnego albo od orzeczeń i postanowień kończących postępowanie dyscypli- narne stronom postępowania przysługuje, w terminie 14 dni od otrzymania rozstrzyg- nięcia kończącego postępowanie, odwołanie do sądu okręgowego, z zastrzeżeniem art. 42da ust. 3. Od orzeczenia sądu okręgowego kasacja nie przysługuje”. Nawiasem mówiąc, ... też do d##y :-), gdyż narusza m.in. art. 176 ust. 1 Konstytucji: „Postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne”.

  <<Powrót do dziennika   <Poprzedni wątek   Następny wątek>   Cały wątek w portalu