Poniedziałek
27.03.2017
nr 086 (4257 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Ostatni kęs u drapieżników.  (NOWY TEMAT)

Autor: rales  godzina: 19:20
Właśnie kończy się w Szwecji sezon na rysie - trwa do 31 III. Rozmawialiśmy w pracy o rysich łowach, a że koledzy wiele razy słyszeli ode mnie o polskich zwyczajach - m.in. złom, pieczęć i ostatni kęs - zadali mi pytanie, jak to jest z drapieżnikami? No właśnie?? Bo złom i pieczęć jak najbardziej może być z jedliny, ale ostatni kęs? Wszystkożernemu niedźwiedziowi to jeszcze rozumiem, ale co wsunąć w paszczękę wybitnie mięsożernemu rysiowi?? Albo foce - przecież nie będę łapał dla niej śledzia? Darzbór!!

Autor: cypis111  godzina: 19:32
stara wrona powinna wystarczyć

Autor: REALISTA.  godzina: 19:42
Nie ma czegoś takiego dla drapieżników. R.

Autor: Pirrastrostr@Lontrels  godzina: 19:59
Tak nie ma ale jak połozysz pieczęć z gałązki to jakoś tak wypada tego rysia uszanować, a ile rysi strzela się w Szwecji.

Autor: jooopsa  godzina: 20:31
Powiedz Wikingom czemu nie ma. Bo to nie polski zwyczaj lecz pruski, a Prusactwo rysi i fok nie miało.

Autor: REALISTA.  godzina: 21:42
Oj polowało się na wilki i rysie, polowało. Pomimo wydawanych odstrzałów każdemu myśliwemu to w roku w kole padały dwa lub trzy wilki i jeden albo dwa rysie. Jednego roku miałem farta: trzy wilki w miesiącu w tym dwa medalowe wysokie złoto i srebrny. R.