Środa
24.05.2017
nr 144 (4315 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Inicjatywy ZG PZŁ - najczęściej uwierające  (NOWY TEMAT)

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 17:13
Niezależnie od inicjatyw (a raczej ich braku - czyli bezczynności władzy, która ma sprawy swych członków w nosie) warto chyba domagać się "załatwienia" problemu "macierzystości" w kole! Do starć między "ambitnymi" członkami zarządów kół i łowczymi okręgowymi w ostatnim okresie zaliczyć należy problem kto decyduje o statusie członka! Niejednoznaczny zapis, iż odbywa się to w porozumieniu członka i zarządu koła stawia członka w sytuacji patowej zwłaszcza wówczas gdy wzorem ŁO w Siedlcach nie chce On brać pod uwagę wykładni publikowanej w przez różnych prawników w mediach, że ostateczna decyzja należy do członka koła! Na tej kontrowersji członek trzech kół o mały włos nie utracił członkostwa w PZŁ! Moje pytanie brzmi: - Z jakich powodów ZG PZŁ i ORŁ zwleka już kolejne 10-cio lecie z likwidacją tego nielogicznego zapisu statutu? - Z jakich powodów żąda się od członka zmieniającego swój status aby ponownie składał deklarację członkowską do koła (tą, na podstawie której przyjmuje się do koła) skoro statut stwierdza, że deklarację składa ubiegający się o członkostwo w kole? - Dlaczego ZO wymagają "podania" o wpisanie na listę "niestowarzyszonych" skoro za ciężkie (nasze) miliony wykonał system informatyczny w którym po otrzymaniu pisma z koła o skreśleniu można jednym kliknięciem zmienić status członka? Ile kolejnych 10-leci potrzebuje aktualna władza PZŁ na załatwienie tak oczywistych i szkodliwych zapisów? Ps. Znam przypadki, gdzie w wyniku braku "podania" o wpisanie na listę "niestowarzyszonych" skreślono członka z PZŁ!

Autor: Jacek Balcerzak  godzina: 19:54
Panie Stanisławie Pawluk . Zadane przez Pana Pytania ?. To doskonały materiał by lawiną odpowiedzi w dyskusji wysadziła serwer tego portalu . Obawiam się nawet by erupcja i erudycja połączona z wiedzą w tym akurat temacie nie przysypała Gdańska jak niegdyś Wezuwiusz zasypał Pompeje . Wszystkie zadane przez Pana pytania które jednoznacznie jak Pan artykułuje są zapisami zamieszczonymi w statucie . A Pan jako osoba niezwykle światła kieruje je pod adresem ZG PZŁ i ORŁ to ogarnęła mnie niepewność - zwątpienie . Panie Stanisławie Pawluk kto uchwala statut tego związku ? .Oczywiście mam prawo się mylić . Może takie nowelizacje jedynie za sprawą Krajowego Zjazdu Delegatów . Bo jeśli te zaniedbania nastąpiły za sprawą Blocha i Gduli i to ich nieróbstwo to przepraszam za mój wpis gdyż jest pozbawiony logicznego sensu . Pozdrowienia dla małżonki Halinki .