Sobota
14.10.2017
nr 287 (4458 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Nie przyjeli do koła

Autor: Ziggy  godzina: 00:14
Facet odbył staż no i dobrze Zarząd odmówił mu przyjęcia do koła, na pewno nie bez przyczyny. Widocznie facet się nie sprawdził i go nie chcą,, ,,Numerator'' jak zwykle wyjeżdża tu z najlepszym modelem który w tej konkretnej sprawie nie ma nic do roboty. Zarząd decyduje kogo przyjąć a kogo nie i nie żadne walne Przestańcie panowie płakać nad losem ,, wygnanego" bo nikt tak na prawdę nie wie dlaczego nie został przyjęty, a jeśli myślicie że On tu pisze prawdę i tylko prawdę to się mylicie.

Autor: Giwera  godzina: 13:29
I na tym polega problem Kolego Ziggy - człowiek dostał żółtą kartke od kolesi na dzień dobry Jego opinia funkcjonować będzie dokładnie tak jak Twoja i wcale nie ułatwi mu wejscia do innego koła a być moze nie zasłużenie-byc moze u podstaw leżą czyjeś chore ambicje

Autor: Giwera  godzina: 13:58
Sorry Ziggy nie mogłem skończyc tamtego postu Siedzisz sobie w tej Canadzie i troche utraciłes trzezwy oglad sytuacji panującej aktualnie w kołach Kure...wem jest przyjmowanie na staz bez gwarancji przyjecia do koła kiedy wiadommo że do kola moze sie dostac tylko rodzina i znajomi krolika Nastepuje jawne i prefidne dymanie młodego człowieka -cały czas sugeruje mu sie że jak bedzie dobrze pracowal to kto wie ............?? moze przyjmą Mlodzian -pracuje za wszystkich -kolesie sie ciesza i mówią miedzy soba ze jednak stazyści sie opłacaja Po zakonczeniu stazu mlodego nie przyjmuja do koła pod byle jakim pretekstem -najczęsciej jest to stosunek powierzchni obwodu do ilosci czlonków - a że 3/4 koła nie poluje to nie ma znaczenia -plan wykonuja polowania 'dewizowe" Nastepnie mówi sie mlodemu czlowiekowi że moze przychodzić na zbiorówki i polować indywidualnie nie będac czlonkiem koła -a póżniej kto wie...?? I znów maja niewolnika na rok --ciezko pracuje bo moze przyjma ale nie przyjmuja nadal -przyjmuja za to syna kolesia najczęsciej bez stażu bo to przecież leśnik I w tym momencie mlody czlowiek zaskakuje jak zostal wyrolowany -ba wręcz wyr..y w d...ę Przytoczonych powyżek faktow nie wyczytałem na naszym forum-pochodza z autopsji

Autor: Giwera  godzina: 14:09
A w innym kole mimo że chetnie by chlopaka przyjęli bo brak członków to sie zastanawiają -co z nim jest nie tak ,w tamtym kole nie przyjeli go po stazu nie przyjęli po roku itp........... Ciekawa zapłata za mozliwosc realizacji pasji łowieckiej i ciężka pracę w łowisku - nie ??? Socjalizm pełną gębą Pozdrawiam DB

Autor: pasat  godzina: 17:57
Giwera, dużo się napisałeś, ale brak w tym jednego; dlaczego ZK ma kogoś przyjąć do KŁ, jeżeli uważa, że się nie sprawdził? Model łowiectwa nie ma tu nic do rzeczy, gdyż dotyczy to każdej grupy hobbystów np. klubu zbieraczy znaczków - nie chcą kogoś, to go do siebie nie przyjmują!

Autor: Anschutz  godzina: 19:44
Giwera.Brawo!Tak właśnie jest! Pasat.Przeczytaj wątek uważnie.ZK nie ale WZ jest na tak.Wiec mamy kuriozum.Niby najwyższą władzą w kole jest WZ a jednak ZK wg Ciebie jest bardziej obiektywny mówiąc że go "nie chcą"?Na miejscu ZK zastanowiłbym się sprzeciwiając się zdaniu WZ. Tu właśnie wychodzi moze nie "model" ale Statut który pozwala kmiotom z ZKół obrastać w piórka i przekształcać koła w "firmy prywatne" kupczące miejscami w kołach czy upoważnieniami. Giwera ujął to najdokładniej.

Autor: Nun  godzina: 21:39
A może nie przyjęli bo jest jakiś powód o którym zainteresowany nic nie powie aby wydać opinie należy wysłuchać dwie strony jak by był taki super super to by nie było takich problemów. DB

Autor: moskithunter  godzina: 22:02
Ogólnie ciężki temat. Jedni będą twierdzić, że gość ma jakiś "minusy" i dlatego nie przyjęli. Inni uważający, że większość, a może wszystkie ZK to banda kolesi będą na tych ZK wieszać psy. Fakt, że dużo kół jest delikatnie mówiąc zbyt hermetycznych, ale jak patrzę na niektórych "Kolegów" niekoniecznie z mojego Koła to za cholerę nie chciałbym się z nimi spotykać na zbiorówkach, w łowisku i na zebraniach WZ. I jak już kiedyś pisałem nie róbmy z nas myśliwych bandy bezwolnych oszołomów. Jak mamy zarządy do d..py to je zmieniajmy a nie biadolmy. Najłatwiej narzekać i wymagać od innych. DB