Piątek
03.11.2017
nr 307 (4478 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Czym jest współczesne łowiectwo?

Autor: faun.of.king  godzina: 11:24
To o czym Arturze napisałeś , cytat: "na pięciu stronach znanego wśród myśliwych periodyku, nie używając ani razu określenia PZŁ (w postaci skrótowca czy pełnej nazwy zrzeszenia) ". nie jest to stwierdzenie odosobnione. Wielu myśliwych szczególnie ze stażem pomiędzy 20 a 30 letnim rezygnuje świadomie z noszenia munduru organizacyjnego, nie tylko bo w swoich wypowiedziach nie rzadko zamiast określenia PZŁ stosują ogólnie przyjęte słowo "łowiectwo" tym samym odcinają się od przyjętej i tak głośno wypowiadanej linii przez przedstawicieli zasiadających bardzo wysoko we władzach Polskiego Związku Łowieckiego. Takie zachowanie przeciętnych myśliwych powinno dać bardzo dużo dla tych którzy kierują tym związkiem i powinni się zastanowić, co złego jest w strukturach PZŁ skoro istnieją takie zachowania. Pozdrawiam DB

Autor: Onufry wuj  godzina: 16:55
"jakby było zrealizowane według średniowiecznych norm polegających na najskuteczniejszym zabiciu zwierząt w celach konsumpcyjnych" No to panowie Tomek oraz Okarma powinni się co nieco dokształcić z historii łowiectwa. Obciach, że z taką "wiedzą" mają prawo egzaminować studentów. Bowiem w średniowieczu bynajmniej nie chodziło tylko o najskuteczniejsze zabicie zwierząt w celach konsumpcyjnych. Polowano też dla futer, ale przede wszystkim łowy na grubego zwierza były ćwiczeniem rycerskim, rodzajem "treningu" przed walką bitewną oraz rozrywką wyższych sfer.

Autor: kal69  godzina: 22:05
Sredniowieczne normy, to mądrość przodków. Współczesne - pic na wodę i obłuda aż boli. Obowiazkiem myśliwego, prawdziwego myśliwego jest strzelanie na własny i najbliższych stół, a nie dla bandy zza Odry. Jeśli wola odwozu daru polskiej knieji na skup, to z dziurawa szynką lub z rykowiska. Kto nie strzela do "gara" ten sczylacz niegodny!