Czwartek
08.03.2018nr 067 (4603 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Dzieci Autor: kal69 godzina: 06:21 A-ha A zatem "zdechł pies". Jeśli nie senat, to na pewno Artur. Autor: Vestas1 godzina: 07:58 Załóżmy hipotetycznie ze podczas polowania zbiorowego pozyskam dzika, zaczynam go patroszyc a tu nagle pojawia się grupa spacerowiczów z nieletnimi i co teraz? Szok, niedowierzanie, zdjęcia smartfonem i zgłoszenie na policję, zostaje ukarany a w ślad za tym zostaje odebrana broń? Autor: Manlicher 308w godzina: 08:24 Vestas Ale masz pecha!!! Autor: kompot z rabarbaru godzina: 08:27 No to koniec polowania w obecnosci warchlaków i cieląt :) Autor: haroldzik godzina: 09:26 marcino, pokot to w tradycji też część polowania. ustawowo już nie. Można przecież ogłosić koniec polowania i dopiero potem przystąpić do ceremoniał pokotu. Autor: MARS godzina: 10:14 Co to znaczy "w obecności" w takim razie? Ile metrów ode mnie musi być niepełnoletni żebym już nie polował w jego obecności? Autor: kal69 godzina: 10:33 Skąd mam wiedzieć polujac na dziki spod hederu, że w hermetycznie zamknietej kabinie claasa nie operuje 17 latek? Autor: Vestas1 godzina: 10:48 Mars, Dobre pytanie, i co to oznacza ze przestajesz polować? Broń w futerale ? Czy biegiem do książki sie odpisać ? Bubel za bublem Autor: MARS godzina: 10:50 @kal69 200 metrów to już chyba nie będzie "w obecności"... Autor: jaźwiec1965 godzina: 11:30 Skoro aż tak "dbają" o właściwe wychowanie naszych dzieci nie zdziwiłbym się gdyby następnym krokiem było prawo nakazujące oddawanie ich do całodobowych placówek wychowawczych np. po ukończeniu 3 lat. Autor: MARS godzina: 11:41 @jaźwiec1965 Oczywiście tylko wegańskich... Autor: Paweł L. godzina: 12:14 Pozwolę sobie nie zgodzić się z Marsem. Weganie w pewnych kręgach uznawani są za sektę. Placówki wychowawcze będą mogły być prowadzone przez jedynie słuszną organizację. Wszak janczarów trzeba sobie wychować. Autor: rales godzina: 16:46 No to kolejne trudne pytania. Projektowany zakaz dotyczy 'dzieci' do lat 18. Ale w wielu krajach można polować mając lat 15 lub 16. Czy mój 15-letni syn, myśliwy w Szwecji, może być ze mną jako obserwator na polowaniu w Polsce jako MYŚLIWY? Bo stosowne kwity ma, a w EU obowiązuje zasada wzajemnego uznawania uprawnień. Czy nieletni myśliwy z innego kraju EU może polować w Polsce jako dewizowiec? Jest myśliwym u siebie, ma własną broń..ale jest nieletni.. Tu chyba pojawi się polski przepis dotyczący broni palnej i wieku, ale jeśli ten nieletni myśliwy jest sokolnikiem, albo menerem psa? W Skandynawii są szkoły średnie i wyższe o profilu łowieckim (nie leśnym, lecz łowieckim) i już nieletni 17-latkowie mogą być ZAWODOWYMI myśliwymi. Może iść ze swoim psem po tropie postrzałka, bez broni, czy nie? Darzbór!! Autor: ref godzina: 18:22 rales czegoś nie ogarniam. Skoro w lewackiej Szwecji "takie rzeczy". To skąd biorą przykłady nasi ustawodawcy... DB Autor: Vestas1 godzina: 18:35 Ad. Ref Na głupotę jeszcze nikt nie znalazł lekarstwa, wiec robią co chcą, Ad rales Rozumiem tok myślowy i absurd, ale raczej to tak nie działa przyjeżdżając do PL obowiązują polskie przepisy i tyle w temacie, trzeba ich przestrzegać nie zależnie od tego co wolno w Szwecji czy innym kraju członkowskim Autor: rales godzina: 19:07 ad Vestas1: Właśnie to mam na myśli. Polska wymaga od myśliwego dewizowego okazania kilku dokumentów: legitymacji łowieckiej z kraju pochodzenia, zezwolenia na posiadanie broni (są jaja, bo w niektórych krajach nie ma czegoś takiego) oraz europejskiej karty broni. Ani słowa o wieku myśliwego, tzn że myśliwy musi być pełnoletni. Idąc dalej tym tokiem rozumowania: nieletni myśliwy z innego kraju niekoniecznie EU nie może wg polskich przepisów mieć broni. OK. Ale jeśli ów nieletni myśliwy jest sokolnikiem, albo prowadzi ZAWODOWO posokowca? Dotychczasowe wymogi nie uwzględniały wieku!! Darzbór!! Autor: dwojak godzina: 20:10 Panowie przecie to bardzo proste. Nabywacie dla nastoletniego kamizelkę dwustronną, byle nie w sklepie eko :-).. Jedna strona w kolorze jedynym słusznym oliwkowym. Druga strona kolor eko-fiko z napisem "precz z polowaniami". Zwykły spacer strona wiadoma. Polowanie strona z napisem i niech wam "przeszkadza" w polowaniu. Można?. Autor: Leonsjo godzina: 20:33 dwojak. Rewelacyjny pomysł😀!!! Niech ktoś udowodni że jest inaczej... Autor: skaflok godzina: 20:38 Podoba mi się pomysł. Muszę podesłać kolegom. DB skaflok Autor: kal69 godzina: 20:55 No tak rales. Marychy też nie wolno u nas kurzyc. A w Holandii do woli... Autor: kal69 godzina: 20:59 Dwojak Dobrze zatem, że kary za utrudnianie polowania odrzucono 😏 Autor: Leonsjo godzina: 21:04 Idąc dalej pomysłem dwojaką.....Taka sytuacja: Polowanie zbiorowe. Naganiacze 20 osób wszyscy nastolatkowie 15,16 lat. Kamizelki z napisem zaje....tym na plecach ,,NIECH ŻYJĄ".....Ruszają 1 pędzenie...ktoś podpodpier. ....ił że nieletni uczestniczą w polowaniu. Przyjeżdżają organy ścigania... I CO REFORMATORZY Panie i panowie Posłowie?!!!.. D...pa!! ....Chłopaki drą mordy z naganki i mówią że nienawidzą polowań. Myśliwi nic cisza ani słowa 😀...Organy ścigania obrót na pięcie robią wsiadają w limuzyny i odjazd. 😀DB Autor: ref godzina: 21:05 kal60 to chyba w Holandii zabronili odstrzału gęsi. Teraz jest ich tyle że je masowo zabijają w komorach gazowych, dlatego że za dużo sie pasą na trawie przeznaczonej dla mlecznych krówek. Cóż widać to bardziej ekologiczna forma regulacji populacji. Jak nie wiadomo co zrobić to stare sprawdzone sposoby zawsze się znajdą.... Autor: GP godzina: 21:06 Coż niech państwo idzie dalej i niech dzieci przypisze wg. pierwszej litery z nazwiska do poszczególnych zawodów i szkół. Moja córka 7lat jak usłyszała, że tata jej narazie nie weźmie na polowanie to się popłakała i nie chciała ze mną rozmawiać. Taki skutek ich mądrych przemyśleń. Autor: dwojak godzina: 21:19 Nie zapomnijcie tylko przeszkolić nagankę, żeby przy rozmowie z mundurowymi nie wywijali kołatkami....ha,ha. Oczywiście w wypadku pojawienia się konkurencyjnej grupy eko-fiko dochodzi do konfrontacji z naszą "naganką" o strefy wpływów. Kto wygrywa starcie nie muszę chyba informować :-). Autor: Cypisek godzina: 21:21 A tak wg to jakie sankcje za złamanie przepisu? Nawet jak udowodnią ze zabrałem dzieciaka na polowanie, to co mandat? Pouczenie... Autor: ref godzina: 21:21 Wtedy naganka mówi, że kołatki to po to aby straszyć dziki aby przypadkiem nie poszły na linie... Autor: kal69 godzina: 21:23 Mój, kiedy miał 7 lat znalazł rogacza w pokrzywach i pogratulowal mi strzału. Matma - 6, polski - 4, rela - 2 😀 Córka też rośnie i patrzy na ojca, marginesa spolecznego, zwyrodnialca i mordercę! Autor: dwojak godzina: 21:40 ad Ref. Dobre. Jak tak dalej pociągniemy wątek to wypracujemy procedurę postępowania. A na poważnie to trochę smutno. Dobrze,że mam już dorosłe dzieci bo kilkuletniemu chłopakowi to trochę wstyd tłumaczyć w jakim głupim kraju żyjemy. Kurde teraz zdałem sobie sprawę, że może niedługo czeka mnie sprawa z wnukami. I jak ja wnukowi to wytłumaczę, że nie mogę go zabrać do lasu? Chyba nie dam rady. Jedyna nadzieja, że coś w tym systemie pier......nie i wróci rozsądek. Autor: ref godzina: 21:48 U mnie to było tak. Przywiozłęm do domu moją pierwszą sarnę. Syn 10 lat to schowałem do garażu bo nie wiedziałem jak dziecko zareaguje. Dziecko mnie na tej czynności nakryło i mówi "tato w końcu udało ci się coś upolować"... Autor: MAX 508 godzina: 22:18 Dwojak pomysł dobry wart oszlifowania . Jeszcze kilka innych mi przyszło do głowy . Poza tym kto to będzie sprawdzał ? Ad Ref Mój syn niecałe 10 lat . Siedzimy kiedyś na zwyżce typu szwedzka przy częściowo skoszonej kukurydzy na drugim końcu pola mój ojciec a jego dziadek na podobnej . Siedzimy ,siedzimy coraz większa szarówka nic się nie dzieje . Dziadek pisze smsa -może już schodzimy Kuba już chyba do domu chce ? Wnuczek odpisuje -Dziadek jeszcze chociaż z 20minut bo coś zaczyna się dziać ... Ma swoją lornetkę od dziadka w prezencie , rękę do naszych psów znakomitą i weź nie zabierz syna który chce z ojcem spedzać każdą chwilę . Każdy przejazd terenówką przez błoto to dla niego ogromna frajda jak dla każdego normalnego chłopaka w tym wieku.Mam nadzieję że ten gniot nie przejdzie w takiej formie bo tak czy inaczej syna wychowam na normalnego człowieka nie dewianta jak 90% tych ekooszołomów . Mój syn wie skąd bierze się mięso i jak smakuje traktuje to tak samo jak wszystkie inne zjawiska które go otaczają w życiu codziennym . Dla nas za młodu na wsi gdy babcia szła po koguta na podwórko rzeczą jasną było ze po południu będzie rosół a i mięso z rosołu do obgryzienia . I nikt z moich kuzynek i kuzynów nie sfiksował każdy ma normalne życie dom,dzieci chociaż tylko ja z nich wszystkich poluję . Nigdy nie spotkałem się z aktem wrogości czy czegoś podobnego w moją stronę i nigdy przy nikim nie ukrywałem tego ze jestem myśliwym . DB |