Środa
22.05.2019
nr 142 (5043 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Ułatwienia? Dla kogo?

Autor: J.Chudy123  godzina: 09:55
Czy ja piszę albo pisałem o krętactwach z kasą za kursy w ZO? Nawiązałem do tematów założonych prze innych forumowiczów. Skoro wywalają tych łowczych okręgowych na ZBITY PYSK kolejno jak się da i szybciej niż ktokolwiek by się spodziewał, to przecież nie za ład i porządek, nie za pracowitość i zaangażowanie. Nosz... q.... CZY TOBIE i innym TAK WSZYSTKO WISI za 360zł w imię walorów przyrody? Ciebie też pozdrawiam DB

Autor: marcineknun  godzina: 11:23
Pisioki też wszystkich wywalają a nie wszyscy to idioci ,wywalają aby otoczyć się swoimi ,,sługuskami,, i tyle nie każdy łowczy to złodziej ,świnia i krętacz ! a wy wywalić chcecie wszystkich , tylko tak dla wywalenia. DB

Autor: J.Chudy123  godzina: 12:14
Nie wywalić nie wywalić, ale zmiana krwi jest potrzebna jak i pokoleniowa. Teatrzyk gieriatczyk qjm cały czas. Ledwo łazi, stęka, kicha..... ale się trzyma. Już powinien być dawno na emeryturze, ale nie.... łun dalej musi. Nic nie musi. Do młodych świat ....

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 14:09
Za Stanisławem Pawlukiem pytam: Gdzie można znaleźć te cudowne w wielkiej ilości podjęte przez Zarząd Główny uchwały?

Autor: Jot-51  godzina: 14:13
J.Chudy 123 Był już taki Balcerowicz musi odejść ! Jak skończył ? Wyciąg wnioski zawczasu.

Autor: Broxen  godzina: 14:51
Trzeba informować , że może być taniej . Pora zrozumieć że wystarczy jeden egzamin do polowania na zwierzynę łowną. Nie ma znaczenia czy tego przysłowiowego rogacza strzelił człowiek który jest dwie niedziele myśliwym czy myśliwym jest 20 lat i po kilku kursach. Ważne jest czy obaj strzelający strzelili to co mają w odstrzale i czy strzelone zwierze spełnia obowiązujące kryteria selekcji. Na temat selekcji i kryteriów można by dwa dni pisać i nic z tego nie wyniknie. Jak nie wiadomo o co chodzi to o kasę dla wsiej maści komisji, bo to niewiarygodnie prosty sposób na popas i taką chamska metodę na selekcję myśliwych. Nie ma znaczenia kto nieprawidłowego odstrzału dokonał : czy ten co dwie niedziele poluje czy ten co dwadzieścia lat i „doktorat „ robił. Ten czy tamten - jak źle zrobił to poniesie konsekwencje. A jak jest dziś ? jak ten z „doktoratem” pomyli się i strzeli np. rogacza niezgodnie z zasadami albo źle preparacji dokona, to co ? wywalą z pezeteła ? Skoro mamy równe prawa to takie same konsekwencje również dla tego co poluje dwie niedzielę i też się pomylił. A nie jest hucpą i tylko dla rabunku to „szkolenie” by myśliwy nie pomylił np. bobra z krokodylem ? Przecież dla opisywanych tu „uprawnień” kluczowym jest zapis § 13 w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania : „Celowanie do zwierzyny i oddanie strzału jest dopuszczalne dopiero po osobistym dokładnym rozpoznaniu zwierzyny oraz w warunkach gwarantujących skuteczność strzału i możliwość podniesienia strzelonej zwierzyny oraz bezpieczeństwo otoczenia”.

Autor: marcineknun  godzina: 18:49
chudy Tu na łowieckim też ,zmiana krwi jest potrzebna niech emeryty z demencja idą na emeryturę , a jak widzisz nie chcą .