|
|
|
Poniedziałek
20.01.2020nr 020 (5286 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Komu??? (NOWY TEMAT) Autor: Rafał J. godzina: 20:16 Ustawa (prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20040690625/U/D20040625Lj.pdf) o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt: „Art. 46. 1. 1. W przypadku zagrożenia wystąpienia lub wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt podlegającej obowiązkowi zwalczania i potrzeby zarządzenia środków […]. 3. Wojewoda w przypadku, o którym mowa w ust. 1, na wniosek wojewódzkiego lekarza weterynarii, w drodze rozporządzenia: 8c) nakazuje zagospodarowanie w określony sposób tusz odstrzelonych lub upolowanych zwierząt łownych, zwłok tych zwierząt lub ubocznych produktów pochodzących od tych zwierząt, lub 8j) nakazuje poszukiwanie padłych zwierząt, lub”. Pytanie zasadnicze: KOMU wojewoda może skutecznie nakazać poszukiwanie padłych zwierząt? Autor: Broxen godzina: 20:25 ....Dzierżawcom i zarządcom obwodów łowieckich, Autor: Rafał J. godzina: 20:26 A z czego, Kolego, to wynika? Z którego zapisu przywołanej (lub innej) ustawy? Bo równie dobrze można powiedzieć, że wojewoda może to nakazać poszczególnym myśliwym. Rozkaz to rozkaz :-( Autor: FMJ godzina: 20:36 Mamy zasadę komplementarności konstytucyjnej, która mówi, że nikogo nie można zmuszać do tego, czego prawo mu nie nakazuje. Jeśli nie mamy adresata, to nakaz jest bezprzedmiotowy. Autor: jeager godzina: 20:38 .... np.: może nakazać proboszczowi albo wikaremu. Autor: Broxen godzina: 20:42 Trolom przypominam że jest ar 59 ust 1 w ustawie o wojewodzie, który na wniosek odpowiedniego weterynarza może zarządzić. Nie trolować tylko przeczytać ze zrozumieniem tekst art. 46 ustawy o ochronie zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych. Autor: 1585 godzina: 20:45 Tu trolli nie ma, tu same swoje. Autor: 1585 godzina: 20:46 Ku podniesieniu morali. (dziennik.lowiecki.plhttps://youtu.be/CANx5RcdPdo) Autor: Rafał J. godzina: 20:46 ad Broxen Dlaczego mających odmienne zdanie od Twojego, od razu nazywasz trolami? Tak zawsze masz? DB PS Broxen: "Trolom przypominam że jest ar 59 ust 1 w ustawie o wojewodzie, który na wniosek odpowiedniego weterynarza może zarządzić". Przywołana przez niego ustawa (prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20090310206): "Art. 59. 1. Na podstawie i w granicach upoważnień zawartych w ustawach wojewoda oraz organy niezespolonej administracji rządowej stanowią akty prawa miejscowego obowiązujące w województwie lub jego części". Broxen, nie pomyliło Ci się coś? Autor: Broxen godzina: 20:54 ... na wniosek wojewódzkiego lekarza weterynarii, w drodze rozporządzenia... Wskazałem na akty prawa a nie na „swoje opinie”, poczytaj i ucz się. Autor: Rafał J. godzina: 20:59 Miotasz się, Broxen. Odesłałeś mnie (nas?) do "ar 59 ust 1 ustawy o wojewodzie", ale to lipa. Teraz coś cytujesz, ale zapomniałeś napisać co. Tylko domyślać się można, że art. 46 ust. 3 ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Ale w ten sposób wracamy do punktu wyjścia i ponownie zapytowywuję :-) KOMU wojewoda może skutecznie NAKAZAĆ poszukiwanie padłych zwierząt? Nie na czyj wniosek i w jakiej drodze, a KOMU? Ale Tobie, Broxen, już dziękuję, gdyż sprawiasz wrażenie, że po prostu nie wiesz. A chętnie się dowiem. Na razie musi mi wystarczyć sugestia FMJ: "Nikogo nie można zmuszać do tego, czego prawo mu nie nakazuje. Jeśli nie mamy adresata, to nakaz jest bezprzedmiotowy". Autor: Broxen godzina: 21:10 Moja rada - ostatnia podpowiedź: Zadzwoń a 112 i powiedz miłej pani że nie wiesz komu wojewoda może nakazać poszukiwać padłych dzików. Autor: Rafał J. godzina: 21:11 No, nie wiem. Pocieszam się, że Ty także nie wiesz. Albo inaczej - wiem, ale odnoszę wrażenie, że na pewno wojewoda skutecznie nie może NAKAZAĆ poszukiwania padłych zwierząt zarządcom i dzierżawcom obwodów łowieckich, jak zasugerowałeś na początku, bo to błędna odpowiedź. Po prostu brakuje ku temu odpowiedniej podstawy prawnej, a wojewoda może działać wyłącznie na podstawie i w granicach prawa. Inaczej to na Białorusi. Autor: 1585 godzina: 21:35 Po stosowaniu srodkow toksycznych, dziki padaja wpromieniu 100m. Wystarczy ogrodzic i zrobic wejscia w jedna strone. Autor: 28rafal godzina: 21:53 Rafał J. ,,,,nie widzisz, że Broxen już stół przewrócił? Kawę wylał. Zerwał się z uniesioną ręką krzycząc: mi,,,mi,,,to ja,,,ja pierwszy Panie ministrze...Ja Panu wszystko znajdę,, a nawet powiem kto szukać nie chce.... Autor: Rafał J. godzina: 21:55 Widzę, widzę i boki zrywam :-) Autor: Rafał J. godzina: 21:59 28rafal, problemem jednak nie jest interpretacja Broxena (ostatnio po prostu nie jest w najwyższej formie). Problemem jest interpretacja władzy. Sam zobacz (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=138863&t=138863).... Autor: 28rafal godzina: 22:09 Widzę. O ile 8j) nakazuje poszukiwanie padłych zwierząt,,,(logicznym jest),że PODLEGŁYM SŁUŻBĄ. Nie przypominam sobie ustawowych więzi osoby prawnej(koła) z nakazami wojewody. Nawet jeśli,,,to moja skromna osoba fizyczna nie skorzysta z tak zacnego nakazu.. Autor: 28rafal godzina: 22:15 Zdechłe ryby po powodzi,,,śmieci z lasu,,,smog z nad miasta,, to tylko kwestia czasu. Znajdziemy i usuniemy. Bo nam karabiny zabiorą... Autor: I G O R godzina: 22:34 Ciekawe czy też tak będziesz skakał przy przedłużaniu umowy dzierżawy obwodu ? Autor: Rafał J. godzina: 22:36 I G O R, rozmawiamy o działaniach prawnych, a nie bezprawnych. Wyczuwasz tę drobną, ale istotną różnicę? Autor: 28rafal godzina: 22:44 I G O R ,,,,lubi proste rozwiązania,, " Kup Pan cegłę" |