Piątek
23.04.2021
nr 113 (5745 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: KŁ "Jeleń" w Kamieniu Pomorskim

Autor: Traper97  godzina: 00:30
Szczerze kolego, nie ty jesteś od tego by mówić co jest etyczne a co nie, prawo dopuszcza taką możliwość a i Tobie nikt nie zabrania kupna termowizji i strzelania 4 dzików w noc. Zarząd jawnie przekracza swoje kompetencje i taka uchwała powinna być uchylona w trybie nadzoru natychmiastowo. Jedynie WZ może określić zasady wykonywania polowania :).

Autor: 28rafal  godzina: 00:55
Jedynie WZ może określić zasady wykonywania polowania :).??? O! Chyba walne z nadania pis-u?

Autor: Hupert  godzina: 08:22
Również walne nie ma żadnych kompetencji do uchwalania zasad wykonywania polowania indywidualnego. Polujemy indywidualnie na podstawie ustawy i rozporządzenia MŚ i nie może być mowy, żeby ktokolwiek określał gdzie i kiedy może polować osoba posiadająca upoważnienie do polowania indywidualnego na danym obwodzie łowieckim. Ani walne, ani zarząd, ani EKEP PZŁ nie może wprowadzać jakichkolwiek ograniczeń liczby wpisów do książki lub okresów wstrzymywania się od polowania.

Autor: Lesław1  godzina: 08:52
Piotrze Gawlicki i sytywilk chyba troszkę nie znacie realiów. Zablokowanie rewiru jest bardzo proste. Nie trzeba wcale tych 24 godz. dana osoba wpisuje się o godz. 9 rano w dany sektor do następnego dnia do 9 rano. Praktycznie wszystkie koła w ustawieniach książek dostępnych na rynku mają ustawiona opcję, że aby dopisać się do już zajętego obwodu musisz mieć zgodę osoby która wpisała się pierwsza. Jest to ustawienie które praktycznie wszyscy potwierdzają w celu zachowania bezpieczeństwa. I wystarczy że osoba która się pierwsza zapisała nie będzie odbierała telefonu od chcących się dopisać. I nikt do następnego dnia do 9 się nie dopisze. A ta osoba przed zakończeniem polowania powieli swój wpis na dzień kolejny i kolejny, potem dopisze swojego zmiennika i tak można przez cały sezon. Tu jest błąd zarządu koła, że pisze bzdurne zawiadomienia. A wystarczy porozmawiać z działem obsługi książki i zmienić ustawienia. Wystarczy żeby dopisać iż gdy dopisujemy się na dzień następny nie musi być zgody osoby będącej w danym sektorze.

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 15:41
Lesław1, realia znam od podszewki i opisana sytuacja, choć wydaje się niektórym jako oczywista, jest z gruntu mylna, bo nie ma podstawy prawnej i normalnie nie może mieć miejsca, nie tylko przy książce papierowej, ale również w książce elektronicznej. Wystarczy przestrzegać prawa, które wymaga końca polowania do godz. 9:00 rano. Jeżeli więc przykładowy Jacek, wpisze się o 9:00 na dzisiaj na dany rejon/rewir, to każdy inny członek koła o 9:01 może się pisać na 9:00 dnia następnego, a nie tylko Wacek, któremu Jacek da zgodę lub tenże Jacek, jak zakończy polowanie o 9:00 rano następnego dnia. Zdaję sobie sprawę, że niektóre książki elektroniczne wymagają od osoby zapisującej się na jutro zgody osoby polującej dzisiaj (była o tym dyskusja na forum), ale nie ma do tego żadnej podstawy prawnej, bo obie te osoby polują w różnych okresach. Zapis ustawowy jest jasny: W miejscu wskazanym w książce ewidencji pobytu na polowaniu indywidualnym jako miejsce wykonywania polowania indywidualnego nie może w tym samym czasie polować inny myśliwy, bez zgody myśliwego wykonującego polowanie w tym miejscu. Zgoda wymagana jest od myśliwego polującego w danym miejscu w tym samym czasie, co ten chcący się wpisać w to miejsce i nie ma mowy o obowiązku wydawania zgody innemu myśliwemu zapisującemu się na polowanie na dzień następny, przez myśliwego polującego tam dzisiaj.

Autor: Artur1234  godzina: 16:19
„Wystarczy przestrzegać prawa, które wymaga końca polowania do godz. 9:00 rano”. Piotrze Gawlicki, mógłbyś w końcu zadać sobie nieco trudu i postarać się zrozumieć, że prawo nie wymaga końca polowania do godz. 9:00 rano. To jest wytworem wyłącznie Twojego i lelkowo_nowego (forum.lowiecki.pl/read.php?f=15&i=170729&t=170689) rozumienia tego problemu. Mówię to z czystej życzliwości do Ciebie. Poza tym, zgadzam się z Tobą w stu procentach.

Autor: Broxen  godzina: 16:40
Definicja w Regulaminie : „ nocy - rozumie się przez to okres doby zaczynający się godzinę po zachodzie słońca i kończący się godzinę przed wschodem słońca”. Z mocy tego Regulaminu : „Data, godz. zakończenia polowania (w przypadku tylko polowania nocnego wpis musi być dokonany do godz. 9.00 po zakończeniu polowania)” Kluczowym jest u słowo- zwrot : TYLKO !

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 16:55
Znam to stanowisko, że żaden przepis prawa nie określa tej godziny jako obowiązkowy koniec polowania, bo pokazuje się ona tylko w tytule kolumny 7 wzoru książki ewidencji. Równocześnie przyznając rację stanowisku, że tak się nie stanowi prawa, a wymóg ten został wprowadzony przez ministra tylnymi drzwiami, to nie wątpię, że minister będzie twierdził, że działał zgodnie z prawem i godz. 9:00 obowiązuje myśliwych. Wprawdzie zapis ministra mówi tylko o polowaniu nocnym i znajdą się zaraz mędrcy, którzy powiedzą, że nie muszą się wypisywać do 9:00, bo już chyba w 2005 r. minister wytłumaczył, że nie dotyczy to polowań dziennych, ale ja tej interpretacji nie kupuję, bo daje ona szansę wszelakim grupom cwaniaków blokowania najlepszych miejsc w obwodzie. Wystarczy w kole jeden czy drugi cwaniak polujący tylko na jenoty, który wpisze się na jeden rejon/rewir na cały rok, a tylko swoim kumplom polującym na dzika, jelenia i sarnę będzie wyrażał zgodę na zapisanie się w to samo miejsce. W ten sposób można byłoby wyłączyć większości członków koła najatrakcyjniejsze do polowań miejsca obwodu, a wszystko w imię prawa. Dlatego zapis wzoru książki z końcem polowania do godz. 9:00 rano uważam za słuszny z punktu widzenia uczciwego polowania, bo przeciwdziała patologicznym zachowaniom cwaniaków w kołach, którzy wykorzystują książkę dla blokowania najlepszych łowisk, czy to przy książce papierowej, mając do niej najbliżej, czy to przy książce elektronicznej, powołując się np. na obowiązek uzyskania zgody pierwszego zapisanego w danym miejscu.

Autor: Broxen  godzina: 17:00
Prościej- Nie wdając się w ratio legis ustawodawcy że: … „wpis musi być dokonany do godz. 9.00 po zakończeniu polowania” : Przepis -zapis w książce ewidencji wskazuje, że myśliwy który wpisał się – rozpoczął polowanie choćby jedną minutę godziny po zachodzie słońca, to jest wpisany na nocnym polowaniu i „chciał nie chciał” powinien je zakończyć o 9.00 .

Autor: broni  godzina: 17:01
A moze jest jakis przepis, ktory zabrania przestac sie czepiac cudzych KŁ??? ksiazka o ktorej mowa jest przejawem bolszewickiej sklonnosci do zbednej inwiligacji, w tamtym systemie wszyscy wszystko musieli wiedziec. Dziwie sie, bo jezeli Gawlicki zaczal polowac 1969r to wtedy nie bylo zadnych ksiazek, np.w USA jest kilkanascie milionow mysliwych i nikt nigdzie sie nie zapisuje. Wiem, ze nalezy wszystko zawarowac w skomplikowach przepisach, tak zeby nie mozna sie bylo odpryskac na polowaniu bez zwolania WZ. Ten zapis w tym KŁ jest jakims szczegolem technicznym i niech sobie go maja jak lubia.

Autor: Broxen  godzina: 17:31
Inaczej : Jeżeli myśliwy wcześniej niż godzinę przed zachodem słońca wpisze się na polowanie to może polować i kończyć to polowanie np. za dwie doby ! Proszę pamiętać : co to jest polowanie – art. 4 oraz art. 42b ustawy - po co jesteśmy wpisani ! Łowczy zawsze może wysłać strażnika i sprawdzić konkretny rejon pobytu myśliwego na polowaniu prosząc wpisanego o kontakt telefoniczny z strażnikiem dla sprawdzenia rzetelności dokonywanych wpisów.

Autor: jaszczur  godzina: 20:56
Broxen, nie kombinuj minutą po, czy godziną przed zachodem słońca rozpoczęcia polowania. Jeżeli jesteś jeszcze na polowaniu minutę po zachodzie słońca, to już od minuty wykonujesz polowanie nocne i musisz je zakończyć do 9:00 rano. A jak zakończyłeś polowanie przez zachodem słońca, to wymóg wypisania się do 9:00 pozostaje bez związku z Twoim polowaniem.