![]() |
Wtorek
24.01.2023nr 024 (6386 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Dlaczego ludzie polują? (NOWY TEMAT) Autor: Jan Tukan godzina: 15:52 Jako myśliwy wielokrotnie będziesz musiał wyjaśnić, dlaczego lubisz zabijać zwierzęta. Te sytuacje mogą być trochę chaotyczne i trudne, ponieważ ludzie nie mogą ich zrozumieć i nie przestaną cię „atakować”. 1. Bliski związek z dziką przyrodą: Polowanie zbliża cię do przyrody na wiele sposobów. Siedzenie godzinami na stanowisku/ ambonie podczas polowania na zwierzynę zwykle prowadzi nas do interesujących spotkań z dużo większą liczbą zwierząt, niż możesz sobie wyobrazić. Polowanie zapewnia nam doświadczenia, których inni mogą nigdy nie przeżyć. Wyobraź sobie adrenalinę, gdy idziesz na polowanie w całkowitej ciemności. Wyobraź sobie, ile pięknych wschodów i zachodów słońca których byliśmy świadkami, gdy cierpliwie czekaliśmy na ambonie. Możesz nie rozumieć, że rozwijamy bliski związek ze zwierzęciem, które ostatecznie chcemy pozyskać. To bardzo szczególna rzecz i jedna z najtrudniejszych rzeczy do wyjaśnienia. 2. Świeże mięso: Bądźmy szczerzy; większość myśliwych spożywa mięso ze zwierząt, które zabierają. Pomyślałem, żeby poruszyć ten temat jako pierwszy, ale doszedłem do wniosku, że polowanie na mięso nie jest głównym powodem, dla którego to robię. Nie mogę kłamać; Jestem podekscytowany przygotowywaniem i jedzeniem mięsa mojej ofiary. To dla mnie bardzo ważne, aby moja rodzina, przyjaciele i ja spożywaliśmy mięso, które dokładnie znamy, skąd pochodzi, biorąc pod uwagę, że dzisiejsze mięso jest w większości GMO i zmienione pod względem odżywczym i niestety bardzo ubogie. 4. To jest dobre dla gatunku ( człowieka i zwierzyny): Wspomniałem już, że przypływ adrenaliny jest wysoki, gdy polujesz w ciemnym lesie. Rozumiem, że większość z was nie jest w stanie zrozumieć ilości adrenaliny, która ogarnia was, gdy spotykacie łowne zwierzę, które próbujecie zebrać. Wyobraź sobie to uczucie, gdy jesteś w lesie i słyszysz trzask gałęzi i niecierpliwie czekasz, co się wydarzy. Zwykle, gdy poluję na jelenie , nie obchodzi mnie, czy napotkam gigantycznego kozła, byka, dzika, czy łanię, dopóki czuję ten przypływ adrenaliny, który sprawia, że ta gra jest tak uzależniająca. Rozumiem, że brzmi to okrutnie i szorstko, ale to uczucie, kiedy twoje serce bije szybko, ręce się trzęsą i duszność, kiedy masz zamiar zastrzelić swoją ofiarę, jest niewytłumaczalne. To uczucie, którego pragnie większość myśliwych, i jeden z głównych powodów, dla których wszyscy tak szalejemy na jego punkcie. Przypływ adrenaliny: Ponieważ rolnictwo rozwija się z każdym dniem, naturalne siedliska dla wielu zwierząt są tracone, co powoduje erozję naturalnego zasięgu populacji zwierząt. Oznacza to, że trzeba zarządzać populacją, inaczej umrą z głodu lub chorób. Może to zabrzmi okrutnie, ale o wiele lepiej, gdybyśmy na nie polowali, niż powoli umierali z głodu. Pamiętaj, że każdego dnia zajmujemy dużo ich ziemi, aby zagospodarować naszą przestrzeń życiową. To bezpośrednio wpływa na jakość ich życia i zapasy żywności. 5. Wyzwanie: Zawsze zaskakuje mnie, jak moi przyjaciele i rodzina są w szoku, kiedy wracam do domu z polowania z pustymi rękami. To zabawne, jak ludzie zawsze oczekują, że zastrzelisz coś za każdym razem, gdy wychodzisz zabić. Ale to nie jest możliwe. Polowanie jest dla nas wyzwaniem, a kiedy osiągamy swoje cele, wyznaczamy sobie nowe. Na przykład, gdy po raz pierwszy uda ci się zabić słabego byka jelenia, zwiększysz wyzwanie i zaczniesz polować na dewizowego jelenia. Możesz również zwiększyć wyzwanie, zmieniając broń do polowania z karabinu na łuk ( nie w Polsce) i wybierać spośród różnych strojów myśliwskich dla lepszego ukrycia. To jedna z rzeczy, które nami kierują. Łowcy lubią wyznaczać sobie nowe cele, więc cały czas mają do czego dążyć i rzucać im wyzwania. 6. Poczucie osiągnięcia/ spełnienia: To prawie nie wymaga wyjaśnień. Wszyscy doskonale znamy to niesamowite uczucie, kiedy wychodziliśmy dokończyć jakieś zadanie i je ukończyliśmy. Polowanie na zwierzęta wymaga wielkich umiejętności i dużo cierpliwości, biorąc pod uwagę, że są one bardzo inteligentne ( zastrzelić z noktowizji, pozyskać przy nacisku). Kiedy w końcu ci się to uda, możesz postrzegać to tylko jako wielkie osiągnięcie. Powrót do domu z mięsem lub ochrona upraw zapewnia to samo uczucie. 7. Koleżeństwo: Polowanie zawsze łączy podobnie myślących ludzi, bez względu na to, czy są introwertykami, czy ekstrawertykami. Wystarczy umieścić dwoje nieznajomych, którzy uwielbiają polować na jelenie i obserwować magię. Mogą mówić bez końca o bykach, dzikach, PZŁ lub godzinami, uwierz mi. Lubią koleżeństwo, i lubią z powodu koleżeństwa usuwać kolegów. Na przykład, kiedy patrzę, z kim się zadaję, prawie 80% z nich kocha i uprawia polowanie tak jak ja. Tak więc jedną z głównych odpowiedzi od myśliwych, których można się spodziewać, jest to, że polują z powodu koleżeństwa i czasu spędzonego z przyjaciółmi. Wspólne WZCK, pracę społeczne, polowania zbiorowe, szkody, bibki i imprezy, cementują koleżeństwo. Powstają tajemnice, frakcje, a mimo to jest jak jedna włoska rodzina, z Sycylii, Neapolu czy Kalabrii. 8. Wspaniałe wspomnienia: Dzięki polowaniu moje życie jest pełne wspaniałych przyjaciół i trwałych wspomnień, które wspólnie stworzyliśmy. Tego rodzaju wspomnienia zostaną ze mną na całe życie. Nigdy nie zapomnę tej chwili, kiedy po raz pierwszy poszedłem sam w ciemności na ambonę, pierwszych oblewin, balang w domku myśliwskim. Albo siedzieć cały dzień i czekać na zdobycz, a wieczorem przegrupowywać się z innymi myśliwymi, aby porozmawiać o naszym dniu, przy dobrze zastawionym stole zapatrzonym w napoje. Polujemy przez cały rok bez względu na to, czy jest +40 czy -40 stopni, uwielbiamy dzielić się naszym doświadczeniem i uczyć się od siebie nawzajem. Łowcy polują na przygody w tych szalonych sytuacjach, w których się znajdujemy, a wszystkie te niesamowite rzeczy pomagają nam wypełnić puste strony w naszej pamięci. 9. Miejsce ucieczki od rzeczywistości: Polowanie to znacznie więcej niż zwykła strzelanina. Polowanie jest odprężeniem dla wielu myśliwych, ponieważ pozwala odizolować się od rzeczywistości i stresu. Pomaga nam oczyścić zamglony umysł i zrelaksować się. Uciekając od „życia” i problemów radzimy sobie z nimi najlepiej jak potrafimy – w ciszy i spokoju. Każdy ma coś, co pomaga mu złagodzić stres, więc dlaczego my, myśliwi, mielibyśmy być inni. Dla nas myśliwych dzień spędzony w lesie jest cenny i uwielbiamy żyć tą chwilą. To właśnie tam czujemy się jak w domu. 10. Przynależność do elity/ biznes Myśliwi to elita, środowisko ważnych ludzi, którzy są użyteczni w życiu codziennym, dzięki którym nasze życiecie może być łatwiejsze. Ubierany się we wspaniałe stroje, których nam zazdroszczą wszyscy, nie jeden sowiecki generał nie miał tyłu kolorowych, zielonych, srebrnych złotych wypustek i sznurów, nie jeden Cowboy nie ma tylu kapeluszy co my. Ponadto przynależność do władz PZŁ, to biznes, dobre uposażenia, kontakty oraz ogromne inne profity, gdy kieruje się na sposób wojskowy i zdyscyplinowany grupa kolegów w organizacji mającej monopol na łowiectwo. Powodów, dla których ludzie polują, pozostaje wiele lub lepiej powiedzieć, że są nieznane, ponieważ każdy kieruje się różnymi popędami. Jedyną rozsądną rzeczą, jaką mogę teraz powiedzieć, jest to, że jest jasne, że coraz więcej ludzi wraca do tego samego powodu, dla którego ludzie zaczęli polować, a mianowicie dla utrzymania, gdyż zwierzyna jest za free, a model daje jej własność tylko elicie, pod pretekstem modelu i gurnolotnego hasła prowadzenia gospodarki łowieckiej dla dobra państwa. Autor: Jan Tukan godzina: 16:03 Czy zgadzacie się z powyższymi odpowiedziami, a może coś jeszcze dodacie od siebie? Autor: Jan Tukan godzina: 16:17 Dlaczego ludzie polują: psychologia zabijania innych zwierząt Nowe badanie identyfikuje osiągnięcia jako dominujące wśród wielu satysfakcji. " Właśnie dowiedziałem się o nowym i bardzo interesującym badaniu , przeprowadzonym przez Alenę Ebeling-Schuld i Chrisa Darimonta na temat tego, dlaczego ludzie polują, zatytułowanym „ Internetowe fora łowieckie identyfikują osiągnięcia jako najważniejsze wśród wielu satysfakcji ”. Ponieważ polowanie odgrywa rolę w praktykach zarządzania dziką przyrodą i jest związane z integralnością różnorodnych ekosystemów, ich wyniki mają istotne praktyczne zastosowanie." " Zrozumienie satysfakcji myśliwych może prowadzić do ulepszenia polityki i praktyki zarządzania dziką przyrodą. Podczas gdy poprzednie prace sugerowały, że myśliwi często szukają wielu satysfakcji (osiągnięć, przynależności, uznania), niewiele wiadomo o tym, jak satysfakcja może się różnić w zależności od gatunku docelowego. ... Wykorzystaliśmy ukierunkowaną jakościową analizę treści do analizy narracji myśliwskich pod kątem satysfakcji, kodując 2864 frazy w 455 „historiach” myśliwskich i porównaliśmy wzorce dominującej (najczęstszej) i wielokrotnej satysfakcji między docelowymi gatunkami gatunków (kopytne i mięsożerne) za pomocą forów z 3 regiony: Kolumbia Brytyjska, Kanada; Teksas, Stany Zjednoczone; i całej Ameryce Północnej. Odkryliśmy, że osiągnięcie było dominującą satysfakcją w 81% opowieści o zwierzętach kopytnych i 86% o zwierzętach mięsożernych. Uznanie było prawie nieobecne jako dominująca satysfakcja w opowieściach o mięsożercach." " wcześniejsze badania nad tym, dlaczego ludzie polują, są ograniczone, ponieważ skupiają się na określonym regionie geograficznym lub na jednym lub tylko kilku różnych gatunkach. Niniejsze badanie miało znacznie szerszy zakres. Znaczące jest również to, że obszerny zestaw danych został dokładnie przeanalizowany statystycznie, a osiągnięcia, a nie przynależność i uznanie, okazały się dominującym czynnikiem satysfakcji. Autorzy piszą: „Trójczynnikowa kombinacja zadowolenia z osiągnięć, przynależności i uznania była najczęstszą grupą wielokrotnej satysfakcji, występującą w 46% historii kopytnych z wielokrotną satysfakcją (n = 107 z 235) i 35% wielokrotnej satysfakcji historie o satysfakcji mięsożerców (n = 14 z 40).” " Polowanie i zarządzanie dziką przyrodą Podsumowując, obecne wyniki są spójne z innymi projektami badawczymi. I jest ważna praktyczna strona tych badań. Jeśli dane zebrane w tym badaniu reprezentują ogólną populację łowiecką, autorzy podsumowują: „ignorowanie osiągnięć w zarządzaniu dziką przyrodą miałoby znaczące konsekwencje”. Zauważają również, że przyszłe badania muszą koncentrować się na niuansach współwystępowania trzech satysfakcji – osiągnięć, przynależności i uznania." " Uśmiechy „radości” są większe, gdy myśliwi pozują z niebezpiecznymi zwłokami Zgodnie z tym wnioskiem we wcześniejszym badaniuo nazwie „Polowanie na trofea: zdjęcia z polowań online ujawniają zadowolenie z osiągnięć z dużą i niebezpieczną zdobyczą”, badacze KR Child i CT Darimont z Raincoast Conservation Foundation i Applied Conservation Science Lab doszli do wniosku, że „szanse na prawdziwy „przyjemny” uśmiech są większe, gdy myśliwi pozują: (a) z ofiarą i bez, (b) z dużą i małą ofiarą oraz (c) z mięsożercami kontra roślinożercami (wśród starszych mężczyzn). Piszą dalej: „Wychodzimy z dającą się uogólnić hipotezą zorientowaną na osiągnięcia, aby zaproponować, że perspektywa pokazania dużej i / lub niebezpiecznej ofiary przynajmniej częściowo leży u podstaw zachowania wielu współczesnych myśliwych”. Podsumowując, „przyjemne uśmiechy” są większe, gdy myśliwi pozują z niebezpiecznymi zwłokami. Aby uzyskać więcej informacji na temat tego badania, zobacz „Uśmiechy łowców trofeów pokazują, jak bardzo lubią zabijać ” " Chociaż najprawdopodobniej istnieje wiele możliwych do utrzymania wyjaśnień, dlaczego ludzie polują, gorąco polecam „Internetowe fora łowieckie identyfikują osiągnięcia jako najważniejsze wśród wielu satysfakcji” osobom zainteresowanym psychologią, dlaczego ludzie wychodzą i zabijają inne zwierzęta podczas polowań. Wynika to z wszechstronnego przeglądu dostępnych danych z wielu innych badań, dokładnych analiz statystycznych zebranych danych oraz z faktu, że ich duży zbiór danych pochodzi od szerokiego grona myśliwych z różnych obszarów geograficznych." Autor: Jan Tukan godzina: 16:27 A może inaczej: " Dlaczego myśliwi polują – i dlaczego o wiele więcej mężczyzn rezygnuje z polowania, niż je podejmuje." " Seán McCormack, powiernik zarządzający Animal Care Trust na Tajwanie, niedawno zwrócił naszą uwagę na „Hunting Linked To Psychosexual Inadequacy & The 5 Phases Of A Hunter's Life Of Sexual Frustration”, autorstwa Brenta Lamberta, opublikowanego w listopadzie 2016 r. pod nagłówkiem Neuroscience , Psychologia i Społeczeństwo przez witrynę internetową dotyczącą stylu życia FeelGuide.com. Zauważył Lambert, płodny pisarz zajmujący się wieloma tematami, ale lepiej znany jako hollywoodzki scenograf: „W wydanej w 2015 roku książce What Is Sport: A Controversial Essay About Why Humans Play Sports psycholog społeczny Rob Alpha wyjaśnia, w jaki sposób naukowcy z Genetic Economic Analytics Grupa odkryła neurofizjologiczny związek między seksem a pragnieniem polowania." Te same części mózgu aktywowane przez polowanie i seks „Okazuje się, że te same obszary mózgu, które są aktywowane podczas popędu płciowego i orgazmu, są również aktywowane przez przymus polowania na zwierzęta. „Znany psychiatra, dr Karl Menninger (1893-1990), odznaczony Prezydenckim Medalem Wolności przez prezydenta Jimmy'ego Cartera w 1981 roku i jest imiennikiem Menninger School of Psychiatry, pisał obszernie o Teorii Erotycznej Sadystycznej Motywacji polowań sportowych - kontynuował Lambert. Menninger powiedział: „Sadyzm może przybierać społecznie akceptowalną formę [taką jak polowanie na jelenie i polowanie na jelenie] oraz inne odmiany tak zwanego „sportu”, jednak „wszystko to reprezentuje niszczycielską i okrutną energię człowieka skierowaną na bardziej bezradne stworzenia. ” Autor: Jan Tukan godzina: 16:30 „Nienormalna psychologia i współczesne życie” "Lambert podsumował: „W przełomowej książce Abnormal Psychology and Modern Life z 1948 roku , która pozostaje najbardziej autorytatywnym przeglądem psychologii anormalnej, autorzy stwierdzają: „Być może bardziej bezpośrednio istotne są doświadczenia, w których indywidualne zadawanie bólu zwierzęciu lub innej osobie ma wywołała podniecenie seksualne. W innym miejscu zauważyliśmy związek między silną stymulacją emocjonalną a seksualną”. „Teoria Menningera została później rozszerzona przez innych liderów w dziedzinie psychologii, w tym dr Joela R. Sapera (University of Michigan), który teoretyzuje, że polowanie „może odzwierciedlać głęboką, ale subtelną nieadekwatność psychoseksualną”. „Podczas gdy psycholog kliniczny Margaret Brooke-Williams dodaje:„ Łowcy szukają pewności co do swojej seksualności. Poczucie władzy, jakie daje polowanie, chwilowo łagodzi ten seksualny niepokój”. Następnie Lambert obszernie zacytował i sparafrazował „Killing the Female: The Psychology of the Hunt”, często cytowany esej z września 1990 roku, autorstwa redaktora ANIMALS 24-7 , Merritta Cliftona, którego żadna aktualna, zaktualizowana, autoryzowana wersja nie była drukowana od wielu lat – -do teraz." Autor: Jan Tukan godzina: 16:33 “Po prostu nie widziałem jelenia, którego chciałem zabić” Popijając bezalkoholowe piwo w salonie wypełnionym trofeami i całym wypchanym niedźwiedziem, którego później żałował, że zabił, Lynn wydawał się niewzruszony niepowodzeniem w zabiciu jelenia w ostatnim sezonie łowieckim. „Byłem tam w lesie każdego dnia”, powiedział mi, „tak samo jak zwykle, ale po prostu nie widziałem jelenia, którego chciałem zabić. Pomogłem Sonny'emu i Bubbie zdobyć ich, ale wiesz, nie muszę już co roku zabijać jelenia. Poluję od dziewiątego roku życia, a teraz mam 49 i doszedłem do punktu, w którym nie chcę strzelać do niczego, chyba że jest to coś wartego posiadania." Autor: Jan Tukan godzina: 16:39 „Lubię wychodzić do lasu, nie spieszyc się” „Nie zrozum mnie źle. Uwielbiam polować na jelenie. To moja ulubiona rzecz do zrobienia. Ale to nie jest tak, jak wtedy, gdy byłem jednym z tych facetów, którym zawsze się spieszy, żeby wyjść i być pierwszym w mieście, który dostanie swoją zwierzynę łowną i być pierwszym z powrotem na wagę, a potem koniec do przyszłego roku. „Lubię wychodzić do lasu, nie spieszyc się i cieszyć się całymi dziesięcioma dniami, dwoma tygodniami lub czymkolwiek, co nam dadzą na to. Jeśli zobaczę kozła, którego chcę, zastrzelę go, ale jeśli nie rób tego, w swoim czasie upolowałem wiele jeleni i mogę psychicznie pożywić się tym, którego zabiłem w zeszłym roku lub rok wcześniej. W rzeczywistości Lynn nie zabił jelenia od trzech lat. Lynn, pracownik budowlany z wykształceniem średnim, był znacznie bardziej zrelaksowany niż trzy lata wcześniej, kiedy się poznaliśmy, na krótko przed tym, jak zastrzelił swoją ostatnią zdobycz na polowaniu." Autor: Jan Tukan godzina: 16:48 „Uzbrojeni spacerowicze” " Z liczby licencjonowanych myśliwych – aż 20% to – którzy rzadko, jeśli w ogóle, strzelają z broni palnej, dla których polowanie to głównie „spacer z bronią w ręku”, jak twierdzi socjolog Thomas Heberlein z University of Wisconsin." „Uzbrojeni wędrowcy” nadal noszą broń, ponieważ w młodym wieku nauczyli się, że mężczyźni, którzy nie noszą broni podczas spacerów po lesie, mogą zostać uznani za zniewieściałych." Przesiąknięci etyką pracy, myśliwi wciąż udają, że polują na mięso, ponieważ stanowi to ekonomiczne uzasadnienie dla ich działalności" " Podatni na presję rówieśników „uzbrojeni wędrowcy” głośno popierają polowania i posiadanie broni." Ale „uzbrojonych spacerowiczów” też dzieli tylko „ucieczka z więzienia” – w pewności siebie i samozrozumieniu – od dania synom i wnukom lekcji nieco innej niż ta, której nauczyli się sami, od przekazania miłości do lasy i znajomość wiedzy o drewnie bez przerywania tego wszystkiego chrztem krwi." Autor: Jan Tukan godzina: 16:51 Większość zaczyna jako „strzelcy” " Przeprowadzając wywiady z 1600 licencjonowanymi łowcami jeleni i ptactwa wodnego, Jackson odkrył, że w fazie pierwszej, etapie Strzelca, myśliwi są głównie zainteresowani ćwiczeniem swojej siły ognia; nie obchodzi ich, w co uderzą. Tacy myśliwi są zwykle młodzi. Aktor Richard Kiley wspominał, wypowiadając się przeciwko polowaniu na lwy górskie w Kalifornii w latach 80.: „Kiedy byłem chłopcem na farmie mojego wujka w Michigan, zabijałem wszystko, co się ruszało. Ptaki, króliki, dzięcioły, wiewiórki. To była wspaniała gra. Uwielbiałem broń – jej dotyk, zapach, moc. I pamiętam moment, w którym się zatrzymał” – moment, w którym Kiley złamał grzbiet wiewiórce, nie zabijając jej od razu, i poczułem, obserwując, jak się zmaga, „jakby drzwi otworzyły się w mojej głowie i wdarło się jasne światło”, niosąc „przytłaczający ciężar smutku i wstydu, współczucia i żalu”. Podczas gdy Kiley zrezygnował z polowania w wyniku przebłysku intuicji, większość łowców po prostu przechodzi do fazy drugiej. Jak teoretyzował Kiley, nie są źli, ale śpią: „Część ich świadomości jest zaciemniona”. Przechodzą od przypadkowego zabijania do etapu ograniczania, gdzie satysfakcja wciąż pochodzi ze strzelania z pistoletu, ale sukces – i status społeczny – pochodzi z „wygrania limitu”. Na tym etapie, jak zwięźle ujął to ówczesny Lewiston, redaktor Maine Morning Tribune , Bill Hall, „polują na prawo do przechwalania się tym, co zabijają”. Autor: Jan Tukan godzina: 16:54 Etap trofeum " W fazie czwartej, na etapie metody, myśliwy – wygrał już wiele konkursów i zebrał trofea lokalnych gatunków. Teraz jest najbardziej dumny ze swojej zdolności do zabijania zwierząt trudniejszymi środkami, np. polowania z łukiem i ładowaniem odprzodowym, a także ze swojej zdolności do używania drewna, takiego jak wabienie i tropienie, zamiast polegania na samej sile ognia. Zabicie zwierzęcia będącego celem stało się kulminacyjną częścią zadania. Dla 1% najzamożniejszych myśliwych może to obejmować zagraniczne wyprawy na trofea, aby odstrzelić gatunki, które podobno są trudniejsze i bardziej niebezpieczne do zabicia – choć w rzeczywistości odstrzał trofeów na afrykańskich ranczach myśliwskich jest naprawdę niewiele trudniejszy i niebezpieczny niż strzelanie do ryb w beczce. Największym ryzykiem jest to, że myśliwy może zamoczyć stopy. Autor: Jan Tukan godzina: 16:57 Faza piąta To pewnie zainteresuje wielu😀👉 " Potem przychodzi faza piąta. Po latach polowania i kilku latach nie zabijania, z różnych powodów, które przekładają się na brak chęci, myśliwy uznaje, że zabijanie po prostu nie jest konieczne, że najpełniej można cieszyć się naturą, po prostu uczestnicząc w życiu lasu . Jak podsumowali Jackson i Norton, łowca fazy piątej „wydawał się bardziej dojrzały jako osoba i jako myśliwy i nie musiał już mierzyć swojej wartości ani kontrolować swojego świata poprzez chwytanie zwierzyny. Zamiast tego mówił o satysfakcji myśliwego w kategoriach całkowitego docenienia natury lub towarzystwa partnerów lub rodziny”. Wielu obrońców zwierząt znalazło przyjaźń, a nawet emocjonalne pokrewieństwo ze starszymi byłymi myśliwymi, z których niektórzy zostają ochotniczymi strażnikami lub w inny sposób starają się chronić zwierzęta, które kiedyś by zabili." Autor: Jan Tukan godzina: 16:58 Zapraszam do dyskusji. Autor: Cyzio godzina: 16:58 Ot napisał Pac do pałaca a pałac odpisał do Paca,pisanie sam do siebie cza to się ,,naumić,,a to sztuka. Autor: Jan Tukan godzina: 17:01 Cyziu mam lepsze, bardziej interesuje i ciekawe wnioski naukowców z dziedziny psychologii oraz psychiatrii, ale chce by ta dyskusja była merytoryczna. Autor: Jan Tukan godzina: 17:17 Ja wiem, że temat jest trudny, wymaga skupienia i uwagi, tym bardziej, że dotyczy jakże ważnej odpowiedzi na pytanie, dlaczego ludzie polują, są myśliwymi. W dalszej części będą jeszcze trudniejsze zagadnienia oraz wnioski, stąd może takie ćwiczenie, dla czytających ten temat forumowiczów: https://youtu.be/SzG36nf3_ds To bardzo przydatne dla myśliwych ćwiczenie. Autor: Jan Tukan godzina: 17:24 And now a break for coffee and sandwiches.☝️😀 Cd. nastąpi ...🤔 wkrótce. Autor: Jan Tukan godzina: 18:05 Lubię ten kawałek ....wsiadam, a zaprogramowane radio wita mnie: https://youtu.be/FhpOA7YvmSI do tego kawa i kanapki jakie lubię.😋 |