Wtorek
21.03.2023
nr 080 (6442 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: NOWE ZASADY SELEKCJI

Autor: sumada  godzina: 21:38
Paweł Gdula ma takie swoje sprawdzone chwyty "Między innymi z tego powodu Naczelna Rada Łowiecka w 2014 roku postanowiła odsunąć teoretyków – dla których strzelanie szpicaków było najważniejszym zabiegiem hodowlanym – i powołała komisję złożoną głównie z praktyków, która przygotowała projekt liberalizacji zasad selekcji – które obowiązywały przez ostatnie cztery lata." Czyli są Ci dobrzy praktycy i ci źli teoretycy którzy teraz wygrali z dobrymi praktykami na zgubę myśliwskiej braci. Jak w jakiejś baśni. Często taki podział stosował jak pamiętam z Łowca Polskiego jeszcze. Nie znam tej historii ale w sumie jak ktoś wie kim byli ci wyrzuceni źli teoretycy? Czy określenie teoretyk oznaczało że mieli oni mały staż łowiecki, a może nie umieli naśladować głosu byka szukającego łani? Czy też oznaczało, że teoretycy znają jeszcze matematykę a praktycy trochę mniej? Tego fragmentu nie zrozumiałem z artykułu o nowych zasadach selekcji praktyka (to ten dobry) Pawła Gduli