Wtorek
21.03.2023
nr 080 (6442 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Zastępca członka NRŁ

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 00:17
WIARUS, czy byłbyś skłonny uznać, że w roku 2018, podczas okręgowych zjazdów delegatów, wybierano zastępców członków NRŁ, mając na uwadze statut PZŁ z roku 2005? Jeżeli tak, zasadniczy zapis tegoż statutu posiadał brzmienie następujące: „§ 124 Do kompetencji okręgowego zjazdu delegatów należy: 3) wybór spośród delegatów na okręgowy zjazd delegatów: 1) [utracił moc], 2) delegatów na Krajowy Zjazd Delegatów, 3) członka do Naczelnej Rady Łowieckiej oraz w ustalonej kolejności jego zastępców, spośród delegatów na Krajowy Zjazd Delegatów;”. Wygląda mi na to, że tych zastępców w poszczególnych okręgach mogło być wybieranych (i wybierano) nawet tylu, ile wybierano delegatów na KZD minus jeden, czyli 2, 3 a być może nawet 4. Przypomnę, że delegaci na KZD wybierani byli według zasady: „jeden delegat na każdą rozpoczętą liczbę pięciuset członków według miejsca stałego zamieszkania, obejmującego teren okręgu” (plus cudzoziemcy). Jeżeli nasze spostrzeżenia są słuszne, tzn. w każdym z okręgów musiało być więcej zastępców niż jeden, to jakim cudem P. Lisiak, wraz ze swoimi żołnierzami, że o „HH” z ministerstwa nawet nie wspomnę, może wmawiać światu, że aktualnie, niektóre okręgi nie mogą być reprezentowane w NRŁ („Wobec złożonych rezygnacji z członkostwa w Naczelnej Radzie Łowieckiej, PRZY JEDNOCZESNYM BRAKU ZASTĘPCY CZŁONKA RADY...”), a w związku z tym ble ble ble?

Autor: 28rafal  godzina: 00:54
Może prościej? Jeśli zastępcy istnieją powinni wiedzieć, że nimi są i "dać głos".Chyba, że poszły tajne instrukcje i nikt się teraz do narodowości zastępczej nie przyzna? Teraz wszystko jest Tu możliwe. Kiedyś to tylko w filmach.....

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 01:01
„Jeśli zastępcy istnieją powinni wiedzieć, że nimi są i "dać głos".Chyba, że poszły tajne instrukcje i nikt się teraz nie przyzna do narodowości zastępczej?”. 28rafal, uważam, że to i tak nie ma absolutnie żadnego znaczenia dla sedna sprawy. Chodzi mi wyłącznie o wykazanie w szczegółach (aż „do szpiku ich kości”), że panowie: E. Siarka, „HH” i P. Lisiak, tkwią w kompromitującym ich błędzie. Idę o zakład, że pojęcia nie mają, że tych zastępców w każdym okręgu wybrano w liczbie większej niż 1 (chyba że tylko tak udają), a ponadto, że ich wybór, wielce prawdopodobnie... w ogóle był niezgodny z ówczesnym prawem, ale o tym... potem :-). Z szacunkiem do wszystkich tu pozostałych, zależy mi jednak w zaistniałych okolicznościach na wypracowaniu wspólnego poglądu z WIARUSEM. Wielce go bowiem cenię.

Autor: 28rafal  godzina: 04:03
Artur,,, wiem o co chodzi..🤐 Pytam, dlaczego po takim piśmie wybrani zastępcy nie wstali i nie krzyknęli Veto!??? Albo wstać nie chcą, albo nie mogą,,,albo ich nie ma??? To jest bardzo tajemnicza organizacja😂