Wtorek
28.03.2023
nr 087 (6449 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Zastępca członka NRŁ

Autor: Andrzej Szeremet  godzina: 12:43
Kolego Arturze i to jest jedyna oczywista konkluzja. a ten cały bałagan jaki nam fundują władze PZŁ to zwykłe naginanie przepisów do swoich potrzeb. Abstrahując już na wesoło i cynicznie bo inaczej się nie da: gdyby wydarzyła się sytuacja, że np.dwóch członków NRŁ pożarł lew lub stratował bawół podczas safari i wiadomość dotarła by do Warszawki po np. dwóch miesiącach a w tym czasie odbyłoby się posiedzenia NRŁ (oczywiście bez ich udziału:-) ) i zostały podjęte ważne dla Związku uchwały to co???? Należy je unieważnić - bo tak wynikało by z interpretacji p.Siarki? Uznać je za obowiązujące zgodnie z obowiązującymi przepisami co wydaje się oczywiste:-). Pozdrawiam .