Poniedziałek
02.10.2023
nr 275 (6637 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Kompetencje Walnego

Autor: mysliwiec00  godzina: 07:37
Paragraf 36 Statutu PZŁ Do wyłącznej kompetencji walnego zgromadzenia należy: 11) ustalanie zasad wydawania upoważnień do wykonywania polowań indywidualnych, zasad udziału w polowaniach zbiorowych, zasad zagospodarowania pozyskanej zwierzyny oraz zasad postępowania z trofeami. Jak sobie tak ustaliliście to można. Na zdrowy rozsądek wszystko zależy od ilości selekcjonerów i ilości samców zwierzyny płowej przeznaczonej do odstrzału. Podam na przykładzie mojego Koła. Ponad 30 selekcjonerów. Do odstrzału w tym sezonie 29 kozłów i 19 byków. Według starej uchwały każdy selekcjoner otrzymywał odstrzał na jednego kozła do końca lipca a potem to kto pierwszy ten lepszy natomiast na byki do końca października po jednej sztuce a potem już bez ograniczeń. I co mieliśmy? Problem z wykonaniem planu bo w rzeczywistości to kozły w tym sezonie pozyskiwało 8 kolegów. Reszta miała odstrzały i nie polowała. Sezon się skończył nie wykonaniem dwóch sztuk pomimo, że każdy mógł strzelić pomimo tego, że zmieniliśmy uchwałę i teraz jest bez ograniczeń od samego początku sezonu. Po prostu większa część kolegów nie poluje na "rogaciznę". Dlaczego? Nie wiem. Z kozłami to chyba tylko dlatego że nie chce im się preparować trofeum. Jeżeli chodzi o byki to na dzień dzisiejszy strzelone 8 byków przez 5 kolegów. Z czego jeden kolega strzelił trzy a drugi dwa byki. Trzech strzeliło po jednym. Nie strzelił Prezes ani Łowczy żeby nie było wątpliwości. Po prostu koledzy nie polują na byki bo ciężki transport a potem kawał roboty z preparacją. No i teraz musisz przemyśleć jak to jest w Twoim kole. Czy to ograniczenie jest potrzebne bo ilość chętnych przewyższa ilość zwierzyny do odstrzału czy raczej macie problem z wykonaniem planu. A wracając do Twojego pytania to oczywiście WZ ma prawo określić takie zasady.

Autor: August  godzina: 09:30
Myśliwcze z loftami ‘’OO’’ w Nicku – swoim wpisem uruchomiłeś moje chęci do zaistnienia w tej tematyce. Z tezami w treści wypowiedzi, dlaczego tak się dzieje pełna zgoda. Gdy piszesz [Po prostu większa część kolegów nie poluje na ‘’……’’ Dlaczego? Nie wiem]. Co do zasady zawsze unikam osądów innych kolegów, dlaczego nie ‘’realizują planów’’. Wolę, jeśli już to skrobnąć coś tu o sobie. Ja po pół wieku uprawiania tego hobby już się nastrzelałem. O ilości w liczbach upolowanych kozłów i byków nie napiszę, ale każdemu dziś strzelającemu życzę chodźmy w części takich sukcesów. Jednak szczególnie przez ostatnią dekadę bardzo intensywnie polowałem. Dla mnie takim super substytutem strzelania było tropienie postrzałków. Moje psisko posok bawar tropił ponad pół tysiąca razy i odnalazł sporo, bo ponad dwieście sztuk zwierzyny grubej. Jeśli teraz napiszę, że to mój bawar na końcu otoku ze mną był przez ostatnią dekadę bardzo intensywnie polującym? Bo średnio dwadzieścia pięć sztuk zwierzyny grubej w roku odzyskaliśmy / pozyskaliśmy by się nie zmarnowała - to ten tekst wybrzmi bałwochwalczo? Mam swoje zdanie a wręcz zaryzykuję opinię w temacie paragraf 36 Statutu PZŁ. A żeby niebyła w odbiorze jedynie subiektywną opinią podeprę się ’Lisiakiem’’. (dziennik.lowiecki.plhttps://www.pzlow.pl/upowaznienie-do-wykonywania-polowania-indywidualnego-stanowisko-pzl/) Ja odczytuję to ‘’zalecenie ‘’ które nie dopuszcza uznaniowości - wprost proporcjonalne do zasady - że wszystkich członków kół łowieckich prawa są równe. Paragraf 36 / punkt 11 Statutu PZŁ jest kolejną fikcją. Bo jedyną przesłanką niewydania odstrzału w ful wymiarze na cały sezon każdemu bez wyjątku jest zawieszenie w prawach członka koła. Stanowienie uchwałom walnego zebrania jakiś przedziałów czasowych, miejsc polowania leży w kompetencjach zarządu koła. Ale w ramach zwrócenia się z ‘’uprzejmą prośbą ‘’ do masy składkowej by np. polowali tam a tam ze względu na …. Każda represyjność na zasadzie kija i marchewki jest w cywilizowanej formie uprawiania tego hobby niedopuszczalna.