Piątek
27.11.2009
nr 331 (1580 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Przechowywanie skóry do czasy garbowania  (NOWY TEMAT)

Autor: Kondii  godzina: 10:27
Koledzy, pozyskałem borsuka. Został obdarty i będzie dopiero za tydzień zawieziony do garbowania. Moje pytanie jest następujące - gdzie do tego czasu go przechowywać? Tzn. w jakiej temperaturze? Skóra powinna być rozłożona czy też może zwinięta?

Autor: Eskimos  godzina: 10:38
Możesz naciągnąć na prawidło i suszyć w temp. pokojowej (ale smierdzi, a borsuk to już szczególnie), ale możesz też możesz zwinąć i wsadzić do zamrażalnika. Nie wiem, czy któryś sposób jest lepszy/gorszy, ale garbarzowi, z którego usług kiedyś korzystałem, było wszystko jedno. Byle nie w wilgotnym miejscu, bo spleśnieje. DB, Eskimos

Autor: bok240  godzina: 10:39
Witam ja swoje skory przechowywalem zawsze rozlozone i wieszalem je w dobrze przewiewnym miejscu ,mowa o skorach z lisa,borsuka. Pozdrawiam ,DB.

Autor: jurek123  godzina: 11:25
Mnie zawsze garbarz mówił ,jak nie ma pan warunków by skórę naciągnąć na prawidło i wysuszyć proszę ją porządnie zasypać solą i do mnie dostarczyć w dowolnym czasie .Mnie sól nie przeszkadza. Pozdrawiam

Autor: kolo61  godzina: 11:52
Dobrze zasolić; zwrócić szczególna uwagę aby to dobrze zrobić w okolicach uszu i pazurów, jeśli mają być, zwinąć lub złożyć, jak nie ma warunków w domu, zostawić np. w plastikowej misce do czasu wizyty u garbarza. 2 kilo soli wystarczy, nawet trochę zostanie; lepiej więcej jak za mało. Darz Bór.

Autor: CHUCK  godzina: 12:47
Witam kolo61, dobrze pisze: przejąłem ten sposób od mojego Ojca, i sprawdza się rewelacyjnie, skóry mogą leżeć bardzo długo. Stosuję zasadę na 1kg. skóry daję 1 kg. soli, ważne żeby dobrze natrzeć. Darz Bór

Autor: PiotrŚ  godzina: 12:55
Ja robie tak samo duzo soli. Skora z kozla lezala u mnie rok nasolona i nic jej sie nie stalo. DB

Autor: jaktia  godzina: 13:52
Sól nawet jak si całkiem rozpuści, np. pod wpływem ciepła i skóra będzie leżeć w solance to też nie szkodzi skórze. I to jest duży plus przechowywania w ten sposób skór.

Autor: bladzieńki  godzina: 15:51
Ja też dobrze sole i składam a w garbarni gość mi powiedział że jemu obojętne bo i tak ją moczy najpierw a później zabiera się do roboty.Pozdrawiam

Autor: bok240  godzina: 15:52
Zgadzam sie z kolegami co do solenia , sam sole ale skory z dzika ,lani .Skory z lisa, borsuka susze na przewiewie zdala od ptactwa, bo zniszcza .Z mojego pierwszego dzika skora lezala rok w piwnicy zasolona w plastikowym wiaderku, szczelnie zamknieta i nic sie nie stalo ,a byla to soknia letnia .DB.

Autor: jean  godzina: 17:52
ale jedno trzeba dodać powinno się to robić solą kamienną DB

Autor: Eskimos  godzina: 18:36
O ile skórę z dzika może być ciężko zmieścić w zamrażalniku, to zrolowany lis, borsuk, czy kuna wchodzą bez problemu. Łatwiej, szybciej i bez babrania się z soleniem i nacieraniem. Mój garbarz bez problemu przyjmował takie mrożonki. DB, Eskimos