Środa
06.01.2010
nr 006 (1620 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Jak ściągnąć skórę z ogona lisa

Autor: Hubert1  godzina: 08:04
Ogon to ta cześć bez skóry:))

Autor: calny  godzina: 08:48
A U NAS TAK . - przednie łapki -uwolnienie tylnych aż do kręgosłupa -naciętą kite do 1/3 długości sciągo się przy pomocy tak jak koledzy piszą patyków palców , gwoździ itp. ważne jest ciągnięcie skóry do tyłu a nie odrywanie jej od tuszy bo się urwie. pozdrawiam

Autor: pięta  godzina: 16:28
Miły kolego zdejmowanie tej skóry z ogona lisa jest proste .Warunek jest jeden nie mogą Ci się trząśc ręce a to dlatego ,że obielasz lisa przy pomocy ostrego ostrza skalpela chirurgicznego. Powieszoną za tylne cewki tuszkę lisa jak już zrobiłeś porządek z tylnymi i przednimi cewkami /wyłuszczenie śródstopia łapek / i porozcinałeś sobie tego lisa tak ,że zdjęta jest już skóra z tylnych nóg to przystępujesz do workowego zdejmowania reszty ale właśnie w tym przeszkadza Ci ogon /kita/ .Bierzesz więc od grzbietu kitę przytrzymujesz ręką a od strony /brzucha czyli od dołu/ rozcinasz sobie za pomocą skalpela chirurgicznego /najlepiej wymiennego nożyka na rączce bo lepszy masz wtedy chwyt / po kilka centymetrów prowadząc skalpel po kości ogona tak by móc po kawałku sciągc sobie skórę z ogona zalecam przy tym używac Ci trocin drobnych którymi to posypujesz sobie zdjęte już na bieżąco części skóry kity /by się nie kleiła Ci do gumowych jednorazowych rękawiczek / i tak do przodu centymetr po centymetrze rozcinasz i obierasz wewnętrzną częśc czyli kośc ogna.Nie spiesz się bo przy obieraniu ogona nie wolno się spieszyc bo zatniesz sobie skórę kity i po wszystkim.Możesz się też uciąc ostrym ostrzem skalpela i tak do końca bowiem cała skóra na ogonie /kicie /powinna by rozcięta a broń Boże byś zostawił kości nawet najmniejsza ich ilośc w tak zdjętej kicie może doprowadzi do odparzenia włosa który napewno wtedy wyleźie i lis na nic wtedy nie wygląda Więc zasada wyjmujemy wszystkie kości z kity do końca nawet te najdrobniejsze..Robię tak od lat i mam piękne lisy czasem aż szkoda obcinac z nich kit /jak się szyje z nich czapkę lub futro/. Metoda ta jest pracochłonna dla wytrwałych ale pewna . Szkoda przez pośpiech moim zdaniem zniszczyc sobie pięknego czasem lisa. Powodzenia DB

Autor: COLTON  godzina: 17:06
A ja, po nacięciu od nasady "wzdłuż ile się da", wkładam KOMBINERKI uniwersalne obejmując pręt i jednym zdecydowanym pociągnięciem wyciągam pręcisko. Nigdy nie urwałem ....urwa:) DB

Autor: slawek3511  godzina: 19:35
Kite nacina się tylko na około1/3 długości i ten odcinek delikatnie wypruwamy . Następnie "maczamy" ręce w trocinach najlepiej bukowych , lewą chwytamy za wypruty patyk, środkowy i wskazujący palec prawej ręki zaciska patyk przy nasadzie skóry.Jedno mocne szarpnięcie i gotowe.Ważne aby pamiętać po wyciągnieciu patyka o rozcięciu skóry ogona na całej długości.Jesli tego nie zrobimy wyjdzie włos na tym odcinku podczas garbowania.Chrząstki uszu również powinny być wyprute.

Autor: pniewa  godzina: 20:56
ja próbowałem dwa razy, ani razu się nie udało. A swoją drogą "cewki"?

Autor: Smuga  godzina: 21:20
Co do tych "cewek" u lisa to może sprostuję Kolegi wypowiedź- stawki ;-)