Wtorek
04.05.2010
nr 124 (1738 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: strzał z ambony

Autor: aresik  godzina: 06:14
Broń przestrzelana na100m . Dzięki za rady dużo skorzystałem. Pozdfrawiam \D B

Autor: Kocisko  godzina: 09:07
Nigdy nie brałem zadnych poprawek . Luneta nisko osadzona i zawsze strzal w punkt. Nawet przy pionowych strzałach na 5m-zawsze w punkt i nigdy najmniejszego problemu z trafieniem i podniesieniem sztuki.

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 10:19
Strzelając z wysokiej ambony należy mierzyć wg zasady: im bliżej tym wyżej. Trzeba uwzględnić dwa czynniki: pierwszy to wysokość lunety nad lufą a drugi to linia przejścia kuli przez tuszę. Żeby kula przeszła przez środek tuszy to na małą odległość z góry trzeba trafić blisko kręgosłupa. Piotr Waślicki

Autor: Cyfra  godzina: 21:19
Wydaje mi się ,że Piotr ma rację.Zacząłem w tym sezonie stosować jego radę i kilka czarnuchów na "wysokich obiektach" strzeliłem bez pudła.Lunetę mam osadzoną dość wysoko.Wcześniej na małe odległości z wysokich ambon miałem kilka pudeł.Zawsze się drapałem po czerepie i zastanawiałem się co jest grane.Teraz po prostu celuje wyżej i widzę,że problemów nie ma.

Autor: pniewa  godzina: 21:22
Strzał na kilka kroków z wysokiej ambony. (w moim przypadku) 1. sztucer, luneta "leży" na lufie - mała korekta, dosłownie kilka cm, dla spokojnego sumienia 2. dryling - luneta "z prześwitem" - zawsze "mierzę" odległość i do tego poprawka Wniosek. Po trochu każdy ma rację