|
|
|
Niedziela
05.09.2010nr 248 (1862 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Myśliwy w odblaskowej kurtce (NOWY TEMAT) Autor: konopielek godzina: 08:16 Projekt nowego rozporządzenia opisany w prasie (www.rp.pl/artykul/531227-Mysliwy-w-odblaskowej-kurtce.html) projekt na stronie ministerstwa (www.mos.gov.pl/g2/big/2010_08/4d89291dbee877e1c43d18b4cc2e9961.pdf) Autor: Borysoo godzina: 08:37 Z artykułu wynika, że skarb państwa wydał na odszkodowania spowodowane przez dziki aż 55 mln zł. Ciekawe, ciekawe.... Db Autor: pięta godzina: 09:51 Skarb Państwa może i wydał na odszkodowania łowieckie te 55 mil zł ale za szkody czynione przez bobry czy wilki. I tego już pewnikiem redaktor artykułu nie doczytał do końca. Co do odblasków popieram szczególnie oznakowania na nakryciach głowy. Zachodni myśliwi stosują to obligatoryjnie dlaczego u Nas tego nie można wdrożyć? Zwierzyna i tak tych kolorów nie widzi no może z wyjątkiem drapieżników reszta widzi na szaro wszystkie te Nasze mundurki moro czy w odcieniach zieleni. Jedynie kolor niebieski to kolor na który reagują jelenie i sarny i w takie nie należy się ubierać udając się na podchód za tą zwierzyną. Pozdrawiam DB Autor: Adler_89 godzina: 09:54 Tylko łowczy będzie musiał nosić odblaskowe części ;) Autor: pięta godzina: 10:22 Wszyscy uczestniczy polowania pisząc łowczy autor miał zapewne na myśli popularne określenie myśliwego w niektórych rejonach kraju gdzie bardzo często określa się myśliwego mianem "łowczy" .Inaczej taka nowela prawa nie miałaby w/g mnie żadnego sensu tu chodzi o bezpieczeństwo wszystkich myśliwych a nie tylko łowczego jako osoby wybranej. DB Autor: jurek123 godzina: 10:35 Taki brak wiedzy i tyle idiotyzmów naraz w jednym artykule to prawdziwa gratka.No ale jeśli się ktoś bierze do pisania o czym o czym nie posiada zielonego pojęcia to wychodzi jak na załączonym obrazku. Pozdrawiam Autor: Krzych godzina: 11:36 Ad. konopielek Od elementu odblaskowego do odblaskowej kurtki droga daleka. Co do samego przepisu mam mieszane uczucia. Wbrew intencja wydającego ten przepis może on obniżyć bezpieczeństwo. Myśliwy przekonany, że na linni strzału nie ma nic odblaskowego, może ustrzelić grzybiarza, który żadnym rozporządzeniem nie jest zobligowany do noszenia czegoś odblaskowego. Pozdrawiam Krzych Autor: Adler_89 godzina: 11:45 ad. pięta Ja to wiem;) ale z drugiej strony, skoro wszechwiedzący pismak pisze, że łowczy... ;) Autor: konopielek godzina: 12:03 Ad Krzych Co do kurtki odblaskowej oczywiście Kolega ma rację. Temat ma tytuł wzięty z artykułu i rzeczywiście, jak już Koledzy wyżej zauważyli, autorka nie miała wcale pojęcia o czym pisała ale wierszówkę zarobiła ;). Swoją drogą instytucje i organizacje, które powinny mieć pojęcie o łowiectwie również miały ciekawe propozycje np. : "Nie przyjęto propozycji Wojewody Śląskiego, dotyczącej dopisania w kolumnie 8 wzoru książki ewidencji pobytu myśliwych na polowaniu indywidualnym słów „w przypadku braku strzałów wpisać 0". Kolumna 8 dotyczy wyłącznie oddanych strzałów. Brak uzasadnienia do nakładania na myśliwych wykonujących polowanie obowiązku dotarcia do książki ewidencji w przypadku nie oddania żadnego strzału podczas polowania. Brak jakiegokolwiek wpisu w tej kolumnie oznacza właśnie brak oddanych strzałów." (cytat z uzasadnienia projektu rozporządzenia) DB konopielek Autor: pięta godzina: 13:19 Kolego " Konopielek" przecież myśliwy po zakończonym polowaniu i tak musi się udać do miejsca gdzie jest książka by.. wpisać zakończenie polowania bo nie wolno zaraz przy wypisywaniu się wpisywać powrotu.Po drugie ta próba "nowelizacji w/g wojewody śląskiego " jest idiotyczna bo skoro myśliwy nie oddał strzału w rubryce nie należy wpisywać żadnego zera wystarczy zrobić poprzeczną kreskę co na to samo wychodzi . Najgorsze są sytuacje gdy ktoś na stołku chce być ważniejszym od samego... Papierza to się nie da zrobić bo zawsze będzie śmieszne . Na marginesie wojewoda śląski to całkiem fajny gość co mu strzeliło do głowy zajmować się nowelizacjami w zakresie zmiany przepisów łowieckich? Czyż nie ma innych problemów jak choćby pomoc dla powodzian? A miał zalane 1/3 województwa !Pozdrawiam DB Autor: tatakarola godzina: 13:56 Niestety Kolego Pięta mylisz się-w myśl nowelizacji o której tu mówimy,istnieje możliwość jednoczesnego wpisania się na polowanie oraz wypisania się z niego bez ponownego przyjazdu do książki po zakończeniu łowów.Można się zatem wpisać i wypisać do godziny o której zamierzamy zakończyć polowanie.Odstępstwem od tego będzie przyjazd do książki aby wpisać oddany strzał lub pozyskaną zwierzynę. Wpisać i wypisać może nas również inny myśliwy lub osoba przez nas upoważniona.A tak na marginesie-Papież pisze się przez "Ż", tak jak napisałem :) (bez złośliwości z mojej strony). DB Autor: konopielek godzina: 14:03 Kolego Pięta, projekt na stronie ministerstwa (www.mos.gov.pl/g2/big/2010_08/4d89291dbee877e1c43d18b4cc2e9961.pdf) zakłada taką możliwość DB konopielek Autor: andy 1 godzina: 14:21 tatakarola Poprawiasz kolege i tez podajesz nieprawde. Wpisac do ksiazki oddany strzal albo pozyskana zwierzyne tez nie trzeba osobiscie. Autor: tatakarola godzina: 14:26 Andy. Masz rację,nie doprecyzowałem tego w swoim wpisie.Dodam teraz dla jasności-polujący myśliwy nie musi nawet oglądać książki,wszystkie wpisy może załatwić za niego osoba upoważniona.Teraz już wszystko jasne. Pozdrawiam Autor: pięta godzina: 14:29 Faktycznie czeski błąd /nawet komputer nie wychwycił tego błędu zaznaczając pisownię wadliwą na czerwono inaczej zaraz bym to poprawił a tak przeoczyłem to niestety i powstał błąd -przepraszam -10 punktów za spostrzegawczość dla kolegi [zapisane !] / wracając do wypisywania się a może znieśmy to całkiem nikt się nie wpisuje i nikt się nie musi wypisywać nie będzie polemiki kto może a kto musi? Tylko wtedy to już całkiem była by Bonanza Pozdrawiam DB Autor: Z L godzina: 14:56 pieta Były czasy ,że żadnych książek nie było ,nikt sie nie wpisywał i "Bonanzy" nie było. Zato zwierza wszelakiego wiecej było niz dziś . No może dzików było mniej , zato grubszych.Drobnej zato było w bród :-) D B Autor: pięta godzina: 15:01 Kolego ZL masz rację ale wtedy była komuna i dla wielu to było....be.DB |