Środa
02.02.2011
nr 033 (2012 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: SELEKCJA JELENI BŁ

Autor: DRWAL35  godzina: 16:45
kol.TROJAK A ja wiem zupełnie co innego na ten temat. Oczywiście łuków a nie kusz ani czarno prochowej bo akurat łuk w europejskie łowiectwo wchodzi dużymi krokami i już więcej niż połowa krajów na to zezwala (w trakcie legislacji są Niemcy). Mówi się że BOWHUNTING jest bardziej ekologiczną formą łowiectwa i w dobie ogromnej urbanizacji bezpieczną a jednakowo skuteczną. Zobaczymy już nie długo jak nasz beton się odniesie do tego.

Autor: Z L  godzina: 19:00
DRWAL 35 Całym sercem jestem z Wami. Obym jeszcze był zdolny naciągnąc cięciwę kiedy będzie to legalne w majestacie obowiązującego prawa :-) Może stary poczciwy Jenning Buckmaster 65- 80 lbs "zagra swa cięciwą " w innym wydaniu niż do balota słomy z tarcza umieszczona na 35m :-))) D B

Autor: DRWAL35  godzina: 19:56
Oo! Widzę że Kolega dysponuje ciężką artylerią. 80# to trzeba mieć pary żeby to płynnie naciągnąć. Marki nie znam. Ja na dniach odbiorę Fred Bear Carnage 70# 345fps let-off 80% ale na razie też do sprasowanych szmat ale w tym roku będzie kurs EBF po którego ukończeniu można polować prawie na całym świecie gdzie łuk jest dopuszczony do polowań. DB

Autor: Z L  godzina: 20:17
DRWAL 35 Czy ja wiem? Pary? Mnie sie wydaje po ponad 25-ciu latach przygody z łukiem ,że to raczej wprawa -rutyna ? Muszę powiedziec ,że raczej niemam postury Goliata :-) Wprawdzie w przekroczonym półwieczu jeszcze podciągam sie na drążku "pod brodę" 20 razy i robie bez zadyszki 40 pompek , czasem dosiadam wierzchowca, ale to już jak to mówia "ostatnie agonalne podrygi" :-)). Niestety młodość nie wieczność :-)) D B