Poniedziałek
02.05.2011
nr 122 (2101 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Propozycje uchwał

Autor: Jersey  godzina: 11:43
Artur123, to Ty rozpocząłeś osobiste wycieczki. do tego docinasz mentorskim tonem. widziałem Twój popis w wątku o ankiecie osobowej do Koła, sposób prowadzenia przez Ciebie dyskusji z Kolegą Kuraś, wywołał u mnie uprzedzenia i dystans do Twojej osoby. a przyznam, że bardzo mnie ciekawi, w którym miejscu te uchwały o wydawaniu odstrzałów, czy ustalaniu płatności za prace do Koła naruszają Statut PZŁ ? więc może, zamiast się bezproduktywnie wymądrzać jak polski polityk w tv, racz podać odpowiednie punkty Statutu ? może nawet ich interpretacje, skoro jesteś taki mądry i bystry. będę wdzięczny za wskazanie tego co przeoczyłem lub niezrozumiałem. nie znam ich Koła, ale znam swoje, gdzie jak sam się doszukałeś w historii moich wpisów nie zawsze się dobrze dzieje. wiem jacy są ludzie i dawno przestałem się dziwić postawie niektórych członków. i niestety przez takich ludzi i atmosferze jaką tworzą - być może ZK tego Koła, by mogło ono funkcjonować musi wymyślać podobne propozycje. najwyższą władzą w Kole jest WZ, ono też wg Statutu decyduje o odstrzałach. Dlaczego WZ nie może przekazać tej kompetencji Łowczemu, lub Zarządowi - gdzie jest problem ? jeżeli Walne tak postanowiło... może na 30 myśliwych macie 30 byków i dlatego nie widzisz takiego problemu. schody zaczną się, gdy takich byków są 2 sztuki (nie daj Boże jakiś upadek). to WZ ustaliło wiele lat temu, że myśliwy może nie wykonywać prac w zamian płacąc odpowiednią ustaloną również przez WZ kwotę. to również niezgodne ze Statutem ? Może w ich Kole jest podobnie z pracami. Może niektórzy się w połowie roku gospodarczego decydują nie pracować, w zamian za ten "wykup", jeżeli mają taki problem nagminnie, nie są to pojedyncze przypadki - stąd pomysł z procentami ? a co z liczbą członków, którzy w ogóle mogą pracować ? skąd mamy wiedzieć, że być może u nich zaczęli niemal wszyscy płacić, zgodnie z polską zasadą, że skoro Kowalski nie robi tylko płaci te 5 setek, a ja mam 50 godz. robić, do tego przyjechać do łowiska 100 km w jedną stronę - wyjazdów wyjdzie minimum 5 - samo paliwo wyjdzie więcej niż te 500 pln. więc po co klepać ambony i paśniki ? jeżeli tak mają, kto będzie im te prace wykonywał ? macie 3-4 członków Koła, którym zawsze coś nie pasuje i ze wszystkiego stwarzają problemy, a pomyślałeś że gdzieś może ich być więcej ? no i ile procent członków Koła stanowią te czarne owce ? jak macie na 50 członków 3-4 dziwaków, to rzeczywiście nie masz z tym problemu.

Autor: martinez  godzina: 12:57
Jersey... Bronić Artura nie zamierzam, sam to dobrze robi. Nie sprawia mi trudności "przebijanie" się przez Jego posty, albowiem generalnie podzielam jego zdanie, opinie, interpretacje, etc. - tak po prostu mam i nic na to nie poradzę. Zwróć też uwagę, że tzw. ataki personalne w dosłownym tego słowa znaczeniu zazwyczaj nie mają miejsca - bo czy za takie należy uznać udowadnianie interlokutorom, że mają problemy choćby ze zrozumieniem najprostszych przepisów prawa nie tylko powszechnie obowiązującego, ale i wewnętrznego - vide Statut PZŁ? Prawisz dobrze - WZ to najwyższa władza w Kole, ale idąc dalej pytasz, błądząc - dlaczego przypisanej wyłącznie kompetencji WZ nie można scedować na ZK jako organ, czy też personalnie - na Łowczego Koła? Ano bo Statut stanowi inaczej!!! W czymże leży trudność? W zaprojektowaniu kilku prostych, jasnych, klarownych i akceptowalnych przez wszystkich członków WZ postanowień do uchwały o zasadach wydawania upoważnień do wykonywania polowania indywidulanego? DB!

Autor: Artur123  godzina: 13:07
Jersey Piszesz: "...sposób prowadzenia przez Ciebie dyskusji z Kolegą Kuraś, wywołał u mnie uprzedzenia i dystans do Twojej osoby". To w takiej atmosferze mielibyśmy dyskutować? Chyba żartujesz. Dodałeś też: „... więc może, zamiast się bezproduktywnie wymądrzać jak polski polityk w tv, racz podać odpowiednie punkty Statutu ? Może nawet ich interpretacje, skoro jesteś taki mądry i bystry”. Teraz to już faktycznie nic nie rozumiem ... Ciebie. Sądzę, że do spółki z Kurasiem wypracujesz odpowiednie (dla Was) takie interpretacje. Powodzenia życzę.

Autor: puchaty mis  godzina: 13:51
Arturze123 Mimo iż, czytam tylko 20% całości Twoich wpisów....:) Gratuluję Ci Koła , ja też poluje w podobnej do Twojej , atmosferze , i powiem Ci że , trudno mi zrozumieć pewne problemy Kolegów. Nie znaczy to wcale że , takowe nie istnieją. Dziwnymi wydają się też posunięcia "prawne" by wyegzekwować ...dobrą wole! Pozdrawiam w 100% puchaty

Autor: Jersey  godzina: 14:00
Martinez, WZ wg. Statutu Par. 53, Pkt. 10 "ustalanie zasad wydawania zezwoleń na polowania indywidualne oraz zasad zagospodarowania pozyskanej zwierzyny" - jeżeli zatem WZ podejmuje uchwałę o treści : "Zarząd ustali zasady wydawania upoważnienia do wykonywania polowania i wpisywania w nim ilości gatunku zwierzyny do pozyskania." to jest ona niezgodna ze Statutem ? czyli, że ustaloną przez WZ zasadą wydawania odstrzału - jest zasada, że zdecyduje o tym Zarząd ? WZ podjęło również kiedyś uchwałę : "Wydawanie odstrzałów na jelenie byki, przekazuje się w kompetencje Zarządu". Co z tą uchwałą ? Piszesz, że WZ nie ma prawa do przekazania, czy jak to tak fachowo nazwałeś scedować swoich uprawnień na inny organ Koła : Dlaczego ? czy jest jakiś pkt. w Statucie, który o tym mówi, czy sam fakt, że takie prawo jest wymienione jako uprawnienie konkretnego organu, już nie pozwala na przeniesienie go na inny ?

Autor: martinez  godzina: 14:55
Jako domorosły prawnik odpowiem tak. 1. Kolega Wiarus kiedyś słusznie zauważył, że nic nam do tego, jak se ludziska meblują dom - zatem wychodząc z tego założenia twierdzę, iż każda uchwała WZ, choćby nie wiem jak idiotyczna, nielogiczna, wiążąca niepotrzebnie członkom koła ręce i podjęta z naruszeniem Statutu PZŁ jest w kole obowiązującym prawem do czasu jej ewentualnego uchylenia przez ZO w trybie tzw. nadzoru. 2. Podjęcie uchwały w formie przez Ciebie zacytowanej nie jest uchwaleniem zasad wydawania upoważnień w rozumieniu przepisów Statutu PZŁ. Jest zepchnięciem, przeniesieniem, scedowaniem (nazywaj to sobie jak chcesz) na organ wykonawczy WZ - czyli ZK powinności WZ w tej dziedzinie. 3. Dlaczego projektodawcy Statutu założyli, że o sposobie wydawania tzw. odstrzałów decydować ma WZ, a nie ZK? Dlatego, że jak mniemam, rodziło to w większości kół najwięcej kontrowersji, wzbudzało negatywne emocje, kreowało konflikty między ZK a członkami kołowej społeczności. Dawało bowiem zarządom kół absolutną dowolność w polityce dystrybuowania zielonych kwitów, liczbie poszczególnych zwierząt łownych przewidzianych do odstrzału a dawanych iksińskiemu a igrekowskiemu już nie, itd. 4. Chyba lepiej, że to Ty (jako członek WZ) decydujesz w jaki sposób, komu i opierając się o jakie zasady ZK wydaje upoważnienia, niźli ten drugi dowolnie rozporządza nimi, prawdopodobnie używając tzw. widzimisię łowczego czy też ZK jako organu kolegialnego. 5. Wyłączność rozumiem jako uprawnienie, z którego korzystać może TYLKO w tym wypadku WZ. Tym bardziej, że ZK w ramach swoich kompetencji ma wykonywać i realizować uchwały podjęte na WZ! 6. A dlaczego w cytowanej uchwałe o odstrzale jeleni-byków ma decydować ZK? Tak, tak - atrakcyjny gatunek łowiecko, to fakt, ale podlegający przecież takiemu samemu planowaniu łowieckiemu jak inne. Czemu więc go wyłączać z uchwały WZ? DB!

Autor: Jersey  godzina: 15:14
Martinez, dziękuje za wpis : widzę tutaj 2 sprawy, które chcę wyjaśnić. 1) czy WZ może jednak scedować prawo na ZK czy nie ? Czy zdanie w par. 53 : "do wyłącznej kompetencji WZ, należą" jest tu właśnie tym wiążącym stwierdzeniem, które czyni takie i podobne uchwały niezgodnymi ze Statutem ? Taka cesja jest jakby nie patrzyć też sposobem ustalania zasad wydania odstrzału. Mamy oczywiście uchwałę o odstrzałach na dziki, drapieżniki, samice płowej i rogacze. Chodzi jednak o te nieszczęsne byki. 2) mieliśmy razem 4 byki na niemal 30 selekcjonerów. Teraz mamy 3, a już w kwietniu doszedł upadek. podobnie jest w poprzednich latach. Nie wiem, czy ktoś potrafi przedstawić projekt uchwały, która w pełni sprecyzuje zasadę wydania odstrzału na byka, tak by nikogo nie skrzywdzić. Dopisać punkt, że jeden byk na 3 lata ? co jeżeli w danym roku jedyni, którzy będą mogli pochodzić więcej za bykiem, już swoje odstrzelili w latach poprzednich. Łamać uchwałę ? czy zwoływać nadzwyczajne i zmieniać ja na WZ ? czy płacić za niewykonany plan ? nie wydaje mi się, by można było łatwo objąć wszystkie okoliczności jedną uchwałą. Wpisać, że pierwszeństwo w zależności od zaangażowania w życie Koła ? kto będzie poziom tego zaangażowania oceniał - Łowczy - w ten sposób i tak przekaże się całą kompetencję widzimisię Łowczego. Pozdrawiam

Autor: Artur123  godzina: 15:43
Jersey ! Nieszczęściem członków wielu kół jest to, że ciągle jeszcze zbyt duża część myśliwych (zwłaszcza tych mającycch wpływ na poglądy innych) posiada pogląd zbieżny z Twoim. Co Ty na pogląd taki? „Zgodnie z par. 53 pkt 10 Statutu PZŁ do wyłącznej kompetencji walnego zgromadzenia należy ustalanie zasad wydawania zezwoleń na polowania indywidualne oraz zasad zagospodarowywania pozyskanej zwierzyny. Przepis par. 53 wymienia wyłączne kompetencje walnego zgromadzenia koła. Oznacza to, że w sprawach wymienionych w tym przepisie podjęcie stosownej uchwały nie może być przekazane innemu organowi koła. Wynika to także z faktu, że walne zgromadzenie stanowi najwyższą władzę w kole i dysponuje ono najważniejszymi kompetencjami. Również w par. 64 Statutu PZŁ, określając kompetencje zarządu koła, wyraźnie stwierdzono, że do kompetencji tego organu koła należą wszystkie sprawy koła, z wyjątkiem zastrzeżonych do wyłącznej kompetencji walnego zgromadzenia. [...] Należy tu zaznaczyć, że zgodnie z par. 61 Statutu PZŁ koło jest zobowiązane przedstawić właściwemu zarządowi okręgowemu protokoły walnych zgromadzeń wraz z podjętymi uchwałami w terminie 30 dni od dnia odbycia walnego zgromadzenia. W ramach sprawowanego nad kołami łowieckimi nadzoru organ nadzorujący ma prawo uchylić każdą uchwałę koła lub nadzorowanego organu Zrzeszenia w przypadku niezgodności uchwały z prawem bądź statutem. Uprawnienie to, wyrażone w par. 173 pkt 2 Statutu PZŁ, ma służyć usuwaniu bądź zapobieganiu powstawania nieprawidłowości w działaniu podmiotów podlegających nadzorowi” ?. Pozdrawiam cdmn.

Autor: Jersey  godzina: 16:13
Artur123, właśnie taką "podstawę prawną" chciałem usłyszeć ad. wspomnianych uchwał - również tych z mojego Koła. Kluczowe stwierdzenie do wyłącznej w Par. 53 i Par. 64, w którym na zapis z wyjątkiem zastrzeżonych dla WZ nigdy nie zwróciłem uwagi, razem rzeczywiście stwierdzają, że ZK nic do odstrzałów nie powinno mieć. nie można tak było od razu popatrz Kolego w Par.64 I Par.53 ? a tak trzodzimy niepotrzebnie na publicznym forum, kwasy, nienawiść - po co to ? Dziękuję za rzeczową odpowiedź. Pozdrawiam DB

Autor: Artur123  godzina: 16:27
Jersey ! Gdybyś częściej i uważniej czytał nie tylko Statut PZŁ, ale także zapisy prawa - zwłaszcza łowieckiego, a także to, co głosi się przy pomocy Łowieckiego, nie musiałbyś teraz pisać takich zdań: "a tak trzodzimy niepotrzebnie na publicznym forum, kwasy, nienawiść - po co to ? Nie moja to wina, że masz zaległości. Trudno specjalnie dla Ciebie powtarzać coś po raz kolejny. Cytat, którym posłużyłem się wcześniej, pochodzi stąd. (lowiecpolski.pl/index.php?p=Prawnik&nr=201102&o=96) Niewykluczone, że i TU (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=45337&t=45337) warto zajrzeć. Miały miejsce również inne dyskusje na ten temat - oczywiście myślę także o tych bez mojego udziału, ale możesz sobie je sam odnaleźć. Pozdrawiam serdecznie.

Autor: Jersey  godzina: 16:41
Artur123, oczywiście, że nie Twoja wina. ale forum jest po to by pytać, rozmawiać, wymieniać i zbierać doświadczenia. Jeżeli już reagowałeś (to nie było obowiązkowe) na mój post, mogłeś to zrobić w sposób, do którego doszedłeś dopiero po napisaniu 5-ciu zupełnie niepotrzebnych wpisów. Może następnym razem, zamiast prowokować kłótnię, warto przemyśleć odpowiedź i zabłysnąć zyskując sobie czyjeś uznanie i szacunek, albo nie odzywać się wcale ??? dziękuję Ci za Twój wpis z podaniem konkretnych argumentów. Trochę życzliwości i odrobinę uprzejmości z Twojej strony nie zaszkodzi. takie niemiłe, szorstkie i nieżyczliwe odzywki, przyjaciół Ci nie przysporzą. Pozdrawiam DB

Autor: Artur123  godzina: 16:55
Oczekiwałeś kompletnych odpowiedzi już na samym początku? To, co napisałeś w drugiej części 29-04-11 14:24, nie pozwalało na to. Po każdorazowym przeczytaniu takiego poglądu, natychmiast otwiera mi się scyzoryk. No ileż razy można czytać takie głupstewka. Proszę Cię, nie obrażaj się, ale tak to widzę. Co do tego, co napisałeś w pkt 2 o godz. 15:14, to nie wiem, czy wiesz, ale problem tu na Forum wraca co kilka tygodni. Wraca na Forum, ale wraca także w kołach w realu w okolicach końca sierpnia każdego roku. Szkoda, że nie ma kogoś tu na Łowieckim, kto zechciałby tę „kwadraturę koła” przynajmniej spróbować rozwiązać. Nie chodzi mi o to, aby od razu podać zarys, ramy czy konkretny przykład odpowiedniej uchwały WZ, tylko o to, aby zachęcić forowiczów do podzielenia się z innymi swoimi pomysłami. A że wielu takie pomysły ma, nie mam najmniejszych wątpliwości. A może Admin pomyślałby nad jakimś konkursem? Oczywiście dzięki pozyskanym sponsorom - z nagrodami. Jedno jest pewne - sytuacja, kiedy nie funkcjonują żadne konkretne kryteria przyznawania odstrzałów - zwłaszcza na byki (a i na rogacze), bardzo odpowiada wydającemu takie odstrzały (czasem całemu zarządowi) - jest wtedy carem i bogiem.