Poniedziałek
16.05.2011
nr 136 (2115 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: zaprawa nasion kukurydzy a zapach tuszy dzika

Autor: Cholewicki Marek  godzina: 17:30
Jędruś .A może te palące się opony czujesz? Pozdrowienia .

Autor: towarzysz  godzina: 18:18
Witam,palone opony swad charakterystyczny to fakt,ale ostatnio sie dowiedziałem,że najtanszą zaprawą do ziarna kukurydzy jest.......naftalina-rozbijane kulki ,rozpuszczane i tym DOBROMIRY odstraszają dziki.Kto wie co jeszcze wymyslą? Pozdrawiam DB

Autor: szyper  godzina: 21:03
Kolego towarzysz. Jaka to mogła być zaprawa ziarna kukurydzy przeciwko dzikom, jeśli ten Twój strzelony i ćwiartowany cuchnął chemią. Czyli się tego ziarna nażarł. " ostatnio sie dowiedziałem,że najtanszą zaprawą do ziarna kukurydzy jest.......naftalina-rozbijane kulki ,rozpuszczane " Tyle, że naftalina nie rozpuszcza się w wodzie. Nie rozpuszcza się w zwykłych warunkach w alkoholu, dopiero benzyny dają sobie z nią radę. Trudno wyobrazić sobie żeby DOBROMIRY poruszały się na takim poziomie znajomości chemii. I jeszcze pytanie. Czy nasiona kukurydzy przetrzymały by takie traktowanie. I czy dziki obarczone samo instynktem w pobieraniu żeru, zdolne by były pobrać takie cuchnące świństwo. Toksycznie śmiertelnie dla wszystkich organizmów żywych i jak i całego środowiska. Śmiem wątpić. Moim zdaniem nie ma opcji, aby dzik żerował długotrwale w naturalnym środowisku i pobierał pokarm tak silnie toksyczny aby jego tusza była nim na tyle przesiąknięta, żeby emitować poubojowo jego zapach. Czy jest możliwe, że dzik jako wszystkożerca może pobrać okazjonalnie zatrutą karmę skutkującą aż takimi skutkami j/w. Moim zdaniem raczej tak. Ale to fachowiec z branży powinien to wiedzieć. I czy taka tusza nadaje się do konsumpcji. Pozdrawiam DB.