Niedziela
15.05.2011
nr 135 (2114 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Jak wspierać kynologię w kole

Autor: Cyfra  godzina: 09:03
Myślę,że po poście Krystiano można zamknąć ten temat.Nic tu dodać ,nic ująć.

Autor: maly2202  godzina: 13:15
A ja dodam,że pomysł jest super szkoda tylko,że w niektórych kołach myśliwi nie doceniają psa w łowisku.DB.

Autor: gonka91  godzina: 14:25
Chciałabym być w takim kole :-)

Autor: maly2202  godzina: 15:24
Dokładnie gonka91.

Autor: Cyfra  godzina: 21:44
Doceniają.Przy pierwszej okazji odnalezienie postrzałka.

Autor: maly2202  godzina: 21:58
Właśnie przy okazji potrzeby, ale jak już odnajdzie to przestają doceniać i psa i menera który z nim pracuje.

Autor: mariusz34  godzina: 22:17
samo sfinansowanie psa, jego opieki i utrzymania może budzić głosy sprzeciwu "dlaczego nie ja!?" I pewnie w większości Kół ktoś problemowy się znajdzie. Może lepiej pójść w kierunku zniżki w składkach do koła lub odpracowania godzin gospodarczych przy obsłudze polowań dewizowych (jesli rasę można w ten sposób użytkować)? Może dofinansowanie dopiero po spełnieniu pewnych warunków związanych z użytkowością? Niech adept pokaże, co potrafi - jak się sprawdzi jakaś pomoc. to pozwoli uniknąć sytuacji, ze ktoś straci zapał i pies nie będzie pracował w łowisku, a gnił w kojcu lub na tapczanie.