Poniedziałek
13.06.2011
nr 164 (2143 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: szkoda/biegły  (NOWY TEMAT)

Autor: pniewa  godzina: 08:07
Proszę o "wycenienie" szkody, przy całkowitym zniszczeniu (zakładam, że może do tego dojść jak sąd ruszy). 0,40 ha (40 arów) ziemniaki, rolnik liczy plon na około 20 t/ha, czyli "za swoje" 35q jadalnego i 30 q paszowego. Ile można maksymalnie przyznać.

Autor: tadek818  godzina: 09:02
Ja robię to mniej więcej tak; 0.40x200q =80 q. W tej całości znajduje się 70 % ziemniaków kwalifikowanych, jadalnych i 30 % paszowych / za Instytutem Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa Puławy/ Liczymy dalej 80 q x 70 % = 56 q to są kwalifikowane pozostałe 24 q to paszowe. Nie wiem jaka jest cena ziemniaka kwalifikowanego- jadalnego przykładowo 50 zł. 56 q x 50 zł =2800 zł. Na rynku brak jest cen ziemniaka paszowego więc posłużymy się przy jej wyliczeniu jednostką zbożową. Ceny podstawowych zbóz na dzień 9.06.2011 pszenica 100q, żyto 79 zł/q, jęczmień 71. zł/q, owies 70 zł/g . Dodajemy to co równa 320 zł dzielimy na cztery i wynosi średnia 80. zł. Tą kwotę mnożymy przez przelicznik Voremana dla ziemniaka wynosi on 0.25 80x 0.25 =20 wynika z tego, że cena jednego q ziemniaka paszowego wynosi 20 zł. . 24 q X 20 zł = 48 zł. Dodajemy 2800 + 480 =3280. Taka jest mniej więcej wartość utraconego plonu. Teraz w zależności kiedy szkoda miała miejsce jeżeli w okresie 16 kwietnia do 20 maja odszkodowanie będzie wynosić 3280 X 40 % = 1312 zł jeżeli w okresie od 21 maja do 10 czerwca wynosi 3280 X 60 % =1968 zł

Autor: jurek123  godzina: 10:02
tadek818 .Bardziej nie mogłeś tego skomplikować. Jak zaczniesz rolnikowi wyliczać cenę według jednostek zbożowych chłop dostanie poplątania z pomieszaniem i wygoni Cię z pola. Co do wysokości utraconego plonu czyli 20 ton z hektara można z rolnikiem się zgodzić [widać że żąda realnego plonu]. Co do ilości ziemniaka jadalnego [jeśli miał taką odmianę] to ja wyliczam około 70% a 30% do skarmiania jako przemysłowy. Teraz pozostaje rzecz najważniejsza do policzenia to jest przyjęcie ceny ziemniaka.Jeśli rolnik się zgodzi przyjąć cenę jaka obowiązywała jesienią ubiegłego roku to jesteśmy w domu.Jak nie to zaproponować mu by poczekał na cenę jaka będzie obowiązywała jesienią tego roku. Jest to co prawda niezgodne bo nie zmieścimy się z przepisową zapłatą odszkodowania w terminie 30 dni ,ale jak rolnik wyrazi zgodę nic się nie stanie. Ceny w ubiegłym roku były różne w różnych rejonach kraju więc należy przyjąć cenę z danego terenu. Co do % płacenia uzależnionego od dnia całkowitego zniszczenia plonu wszystko jest jasne bo wysokość odszkodowania wyrażona w % jest w Rozporządzeniu Ministra Środowiska. Jest jeszcze jeden wariant rozliczenia najszybszy to taki .Policzyć sobie to wszystko wcześniej i przyjść do rolnika z gotową propozycją sumy .Jak się zgodzi to będzie najmniej kłopotu. Od tego zawsze zaczynam likwidację szkody. Pozdrawiam

Autor: tadek818  godzina: 10:23
Jurek ja nie mówię żebyś to robił na polu przy rolniku, tego nigdy nie robię . Wyliczam sobie pewne areały jakie prawdopodobnie zostały lub zostaną uszkodzone i przychodzę z gotową propozycją co utarguję to moje. Spisuję umowę ugody lub na protokole. pozdrawiam

Autor: jurek123  godzina: 10:36
W sumie Twoja metoda wyliczania zasadniczo nie różni się od tego co ja napisałem za wyjątkiem przeliczania tych przemysłowych na jednostki zbożowe i do tego miałem uwagi.Z rolnikami bowiem często tak bywa ,że jak mu mówię że reszta to przemysłowe to on mi odpowiada że dla niego to wszystkie są jadalne bo żona i małe obierze i ugotuje. Wszystko zależy od tego czy rolnik jest ustawiony na tak czy tylko i wyłącznie na nie. Pozdrawiam Z tymi ziemniakami nazywanymi przez nas "przemysłowymi" mam zawsze pewien dylemat. W jednym z obwodów właśnie pod Warszawą jest uprawiany ziemniak do przerobu na czipsy.Ziemniaki niewymiarowe są składowane na pryzmach w naszym obwodzie i to pryzmach liczących po kilkaset ton.Gniją tak do wiosny i są spychaczami wiosną wyrównywane z ziemią. Gdy szacuję ziemniaki u rolnika w drugim obwodzie o 120km dalej jak mi się trzęsie i powiada jaki ten ziemniak przemysłowy jest dla niego cenny powiadam żeby zorganizował transport to ja mu powiem gdzie za darmo weżmie 10 razy tyle co na tym jego polu się urodziło. dziwne ale prawdziwe.

Autor: ulot  godzina: 21:11
Witam ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKAz dnia 8 marca 2010 r. w sprawie sposobu postępowania przy szacowaniu szkód oraz wypłat odszkodowań za szkody w uprawach i płodach rolnych . § 5. Przy ostatecznym szacowaniu szkody w uprawach wymagających zaorania odszkodowanie ustala się, jeżeli szkoda powstała: 1) w okresie do dnia 15 kwietnia - w wysokości 25 %, 2) w okresie od dnia 16 kwietnia do dnia 20 maja - w wysokości 40 %, 3) w okresie od dnia 21 maja do dnia 10 czerwca - w wysokości 60 %, 4) w okresie od dnia 11 czerwca - w wysokości 85% kwoty obliczonej w sposób określony w § 4 ust. 7. Par.4 ust. 7. ...................... „Wysokość odszkodowania pomniejsza się odpowiednio o nieponiesione koszty zbioru, transportu i przechowywania” Zawsze szedłem na całość mając na uwadze interes Koła i stosowałem w mniejszym lub większym stopniu par 4 ust 7. A wszystko zależało od sposobu prowadzenia negocjacji i zacietrzewienia stron. Procentowo było to pomniejszenie od 8% do 15 %.

Autor: pniewa  godzina: 21:55
Jurek, Tadek ze wszystkim się zgodziłem. Co do plonu, co do procentu "jadalnego", co do ceny - bo mówił sensownie. Problemy są co do wysokości odszkodowania. Nie chce przyjąć do wiadomości punktu 3 z wypowiedzi ulota, oraz tzw. " nieponiesionych kosztów zbioru". Chce 100% jak by wziął z rynku jesienią.