Piątek
19.08.2011
nr 231 (2210 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: NOWE OBOWIĄZKI MYŚLIWEGO !!! - pomóż Redakcjo  (NOWY TEMAT)

Autor: ULMUS  godzina: 15:36
Droga Redakcjo Portalu , czy możesz wystąpić w imieniu myśliwych w Polsce do ZG PZŁ o wyjaśnienie absurdów jakie znalazły się w nowej ustawie o ochronie zwierząt ? Bylibyśmy wdzięczni bo w Redakcji siła. Proszę o pomoc bo jestem zaniepokojony owym OBOWIĄZKIEM. O ile do tej pory bezpiecznie i chętnie pomagałem wałęsającym się po lasach psom i kotom jako wolentariusz o tyle zobligowany OBOWIĄZKIEM, obawiam się że mimo młodego wieku i azjatyckiej zwinności nie jestem w stanie złapać kota w lesie. Co więc w takiej sytuacji . Pomóc kotu nie pomogę podczas dwudniowej pogoni (zazwyczaj tyle czasu mogę jednorazowo być w łowisku), dwa dni będę wprowadzał niepokój w łowisku nie prowadząc w tym czasie gospodarki łowieckiej i nie wykonując odstrzału . Skuteczność ochrony zwierzyny drobnej przed wałęsającymi się psami i kotami w przypadku takiego działania jest zerowa. Czy nie byłby tańszy i skuteczniejszy OBOWIĄZEK odstrzału. Kto ma mnie płacić za obwiązkowe informowanie służb o psie lub kocie które to obowiązkowe informowanie mam obowiązkowo wykonać. Wykonać mogę tylko na kilka sposobów : telefon, e-mail, fax, poczta, kurier lub osobiste przetransportowanie swojej osoby do siedziby służb, celem werbalnego komunikatu - to kosztuje. Kto ma zwrócić mi koszty za ściganie, łapanie i transportowanie kota/psa do schroniska - wszak nie należy to do gospodarki łowieckiej ponieważ jak już wiemy pies/kot w łowisku to nie jest ani szkodnik ani zwierzę łowne . Pomóż Redakcjo w imieniu myśliwych bo niebawem na Portalu zostanie tylko Alette. Art 1, par 9, pkt (d), ust.5 5. Myśliwy, który na terenie obwodu łowieckiego napotka porzuconego psa lub kota, w szczególności pozostawionego na uwięzi, ma obowiązek powiadomić o tym najbliższe schronisko dla zwierząt, straż gminną lub Policję i udzielić pomocy w schwytaniu i odtransportowaniu zwierzęcia do schroniska.”;

Autor: jani  godzina: 16:07
Śp. premier Mieczysław Rakowski napisał mi w 1981 roku, że Polską rządzi klasa społeczna, która nie ma przygotowania do sprawowania władzy. Dziś żałuję, że nie zapytałem go wówczas, jak długo to jeszcze potrwa? Podejrzewam teraz, że długo! Db!

Autor: Łupur21  godzina: 16:25
Cytat: '...... udzielić pomocy w schwytaniu i odtransportowaniu zwierzęcia do schroniska.” Nie czytałem jeszcze tych zmian w ustawie, ale wydaje się mnie, że postawiono tam faktycznie znak =, tzn. myśliwy = hycel (dawniej rakarz) Myślę, że teraz władze zrzeszenia powinny za nasze pieniądze, np. ze składek zakupić dla nas odpowiednie akcesoria i rozszerzyć warunki ubezpieczenia dla myśliwych - rakarzy ( pogryzienie, wścieklizna od zwierzęcia domowego, wypadek przy czynnościach hycla itp. ), przydałyby się także odpowiednie szkolenia dla rakarzy - na szczeblu krajowym i okręgów - bo za chusteczkę nie wiem, jak za pomocą dubeltówki i sztucera udzielić wspomnianej w cytacie ustawy ..... pomocy :) Czy teraz mam mieć lasso na polowaniu i stalową klatkę ? Czy wyjazd do lasu będzie oznaczał, że będę wpisywał, iż np. pozyskałem 1 dzika, oraz ująłem w kniei - w myśl cyt.ustawy: 2 psy i 3 koty ?

Autor: Łupur21  godzina: 16:43
Jestem oburzony :( : http://www.youtube.com/watch?v=wHW9h-GJFaI

Autor: ULMUS  godzina: 16:44
jak można było dopuścić do takiego zaniedbania ?

Autor: Łupur21  godzina: 17:00
Trzeba również stworzyć nowy dział na forum : Dla rakarzy ! Film jest oczywiście do tego działu. (www.youtube.com/watch?v=PrjgEdkuYk0)

Autor: MARS  godzina: 17:05
art. 33a: a) ust. 3 otrzymuje brzmienie: „3. Z upoważnienia dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego można podjąć działania zapobiegające wałęsaniu się psów na terenie obwodu poprzez: 2) odłowienie psa i dostarczenie go właścicielowi, a jeżeli ustalenie tej osoby nie jest możliwe do schroniska dla zwierząt; odłowienie i dostarczenie psa odbywa się na koszt właściciela.”, Znaczy na czyj koszt jeśli ustalenie właściciela nie jest możliwe??? I drugi kwiatek 4. Udzielający upoważnienia dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone w związku z odłowem psów na jego obszarze. Czyli tak należy te burki ganiać co by czasem zboża nie podeptać bo będzie trzeba bulić. Czy ponosi również odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez inne służby które na tym obszarze odławiały by burki?

Autor: Wojciechus  godzina: 17:15
Koledzy, ale dopóki prezydent nowelki nie podpisze, to nie wchodzi w życie. Chłam z Wiejskiej szykuje się do wyborów prezentując głupotę, ale Komorowski ma przed sobą jeszcze kawał czasu. Więc cholera trzeba jakoś atakować Kancelarię Prezydenta.

Autor: Kobczyk  godzina: 17:36
Donek każe - Bronek zrobi i powie "Panie prezesie - melduję wykonanie zadania". Przecież już to przerabialiśmy - co prawda w innej "opcji". Ale one różnią się tylko medialnie, w codziennym działaniu różnic wśród nich nie ma.

Autor: Krzych  godzina: 17:42
A jednak słupki wyborcze zwyciężyły ze zdrowym rozsądkiem. A senat raczej nie ma co liczyć, a Prezydent? wielka niewiadoma. Pozdrawiam Krzych

Autor: Rosen  godzina: 18:26
KTO JAK GŁOSOWAŁ GŁOSY PRZECIW: Michał Jaros (www.sejm.gov.pl/poslowie/posel6/131.htm) Jacek Bogucki (www.sejm.gov.pl/poslowie/posel6/025.htm) Jerzy Rębek (www.sejm.gov.pl/poslowie/posel6/317.htm) Bronisław Dutka (www.sejm.gov.pl/poslowie/posel6/072.htm) Mieczysław Marcin Łuczak (www.sejm.gov.pl/poslowie/posel6/215.htm) Józef Racki (www.sejm.gov.pl/poslowie/posel6/308.htm) Piotr Walkowski (www.sejm.gov.pl/poslowie/posel6/482.htm)

Autor: Jerzy 030  godzina: 18:48
Witam. A po co ta panika. Jeszcze sie taki nie narodzil, ktory mnie zmusi do pogoni za walesajacym sie kotem lub jakims tam innym pokurczem. Owszem; uznaje ta ustawe w czesci powtarzam tylko w czesci za rozsadna i potrzedna, aby zapobiec takim sytuacjom jakie juz mialy miejsce; t.z. ciagania psow za samochodem i zapobiegania innym experymentom ze zwierzetami. I tutaj klania sie wolanie o rozsadek i rozwage. Mysle ze Prezydent wlasnie ze wzgledu na zblizajace sie wybory nie bedzie ryzykowal utrata powiedzmy 70% oburzonach musliwych i ich polowic co w sumie daje okolo 140 000 glosow dla pozyskania duzo mniejszej ilosci glosow obroncow ucisnionych pieskow i kotkow. Ja tak to widze, czy mam racje nie wiem. D.B.

Autor: Mariusz 28  godzina: 19:58
Głupota do n-tej potęgi, PO juz dawno stracila moje powazanie i glos. Zaluje tylko ze kiedys dalem sie jej oszukac. Cala nadzieja w Prezydencie, ze nie podda sie idiotycznej kampanii wyborczej i sprawe zawetuje. Proponuje zebysmy dobrze zapamietali kto jak glosowal, 140 tys mysliwych plus ich rodziny, sympatycy itp to spora ilosc szabel. Zeby byla jasnosc, czesc przepisow, ktora ma za zadanie ukrocic znecanie sie nad zwierzetami jest ok ale czesc dotyczaca nas to jakas parodia. Tak sie tylko zastanawiam dlaczego nie wprowadzili obowiazkowego czipowania psow tak zeby latwo bylo znalezc wlasciciela, lub nie wprowadzili podatku czy czegos podobnego to moze co poniektorzy zastanowili by sie czy warto brac dla siebie psa. P.S. Tak sobie mysle, ze partia ktora najbardziej stoi za naszym srodowiskiem i prezentuje jakies zdroworozsadkowe myslenie w kwestiach zwierzat to PSL.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 20:15
Ba! W Lublinie PSL ma nawet swego wojewódę i komendanta Państwowej Straży Łowieckiej. Gorszych dla łowiectwa takich urzędników nie spotkałem...

Autor: ollo  godzina: 21:21
A co z obrona konieczna? Wiadomo ze wiele walesajacych sie psow jest agresywnych...jezeli taki pies mnie zaatakuje, mam prawo uzyc broni?

Autor: Łupur21  godzina: 21:23
Masz go złapać na lasso !

Autor: Bażant135  godzina: 21:51
Szacun dla myśliwych, którzy będą próbować złapać takiego psa. Dlaczego myśliwy ma ryzykować zdrowie dla złapania jakiegoś kundla? pozostawić go, żeby dalej siał spustoszenie w łowisku ? - też nie wypada, więc pozostaje ... dyskrecja i saperka. Tylko najpierw proponuje poobserwować takiego pupila czy aby napewno jest zdziczały czy tylko urwał się komuś z łańcucha, a może jest na spacerze z właścicielem, bo gdyby nie kilku napaleńców to wcale by nie było tej nowej "ustawy".

Autor: szuwar  godzina: 22:02
Na razie nie jest źle. Się takie w parze biegające z nieco zmierzwioną sierścią dwa rottweilery na kostkę cukru, albo sucharka przywabi. Się pogłaszcze i się do schroniska zawiezie. I w korku nie trzeba będzie stać, bo radiowóz na bombach z przodu i z tyłu tytułem eskorty będzie... A w schornisku się czekoladę dostanie, jak w Centrum Krwiodastwa. Sam mjód. Ja się boję nowelizacji tej Ustawy. Kiedy wprowadzą obowiązek adopcji jednego psa dla każdego myśliwego psa nie posiadającego. Bo jakże to - myśliwy bez psa ? Nie może być ! A dla myśliwych bezdzietnych - jeden pies i dwa koty. I pani z opieki zwierzęcej kontrolująca czy piesek się ma dobrze i czy jego miska na żarcie ma unijne atesty. Dochodzimy do granic absurdu, choć mam świadomość, że jeszcze nie raz nas zaskoczą. I tu, parafrazując ostrzeżenie przy wejściu do pewnego szlacheckiego dworu wiszące, podać należy: Święty Hubercie ! Politycy, co tak o nas dbają - czego nam życzą, niech to sami mają !

Autor: Pszczoła  godzina: 22:42
Mariusz 28 a rezydent komorowski to z niby z jakiej partii się wywodzi? Przypadkiem nie z Partii Obłudy. Przecie jest pewne że on to podpisze.

Autor: Artur123  godzina: 22:43
To niech spróbuje - przynajmniej mój głos bezpowrotnie straci. Powtarzam - bezpowrotnie. A szkoda, bo bardzo go lubię, a jeszcze bardziej - liczyłem na niego. PS Pszczoła, tę "Partię Obłudy", to daruj sobie, bo istnieją jeszcze gorsze - nawet wśród dwóch pierwszych miejsc sondażowych.

Autor: Pszczoła  godzina: 22:56
Artur123 a ty skąd wiedziałeś jaką Partię Obłudy miałem na myśli? Wygląda na to że zgadzasz się ze mną. :)

Autor: Artur123  godzina: 23:03
Krótko tu jesteś, to nie wiesz - Admin durniów nie trzyma tu długo. Skoro jestem z nim na Łowieckim już kilka ładnych lat ... Poza tym ... nie zrozumiałeś chyba, że w związku z tym, że na tacy podałeś innym PO, to ja - skoro nie jarzysz (oj, długo tu nie zabawisz), powiem Ci wprost - jako gorszą od niej, wskazałem Ci po prostu ulubioną Twoją, czyli PiS. Darujmy sobie tu jednak politykę, proszę.