Środa
26.10.2011
nr 299 (2278 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Relacje z łowiska: Użyłem broni krótkiej.

Autor: trucizna  godzina: 09:10
ad.Sylwek 76 Poczekaj jeszcze chwilę , a może za rok lub dwa będzie można stosować granaty do ,,celów łowieckich ,, . Pewnie znowu znajdzie się tu grupa ,,snopków,, która będzie przekonywać , że jest on nieodzownym wyposażeniem myśliwego . Dlaczego uważasz , że spłycam temat ? ,,Klamką,, da się polować , a kałasznikowem już nie ? Jak to w końcu jest ? Widzisz kolego ta cała ,,klamka ,, do celów łowieckich to ,,płycizna,, do czego doszedłeś i Ty . DB

Autor: Sylwek76  godzina: 10:02
ad. Trucizna. Napisałem "spłycasz" bo jak już będziemy wszyscy mieli klamki (Ty tez) to lepsi od nas będą Ci z granatami. Bo automatyczna będzie niewystarczającą na poprawienie swojego "ego". I wtedy my będziemy tymi, co narażają bardziej swoje życie przy poszukiwaniu postrzałków, a "ci z granatami" będą czuli się bezpieczniej i udowadniali nam wyższość granatu nad "klamką" i "bronią maszynową". - wiesz o co mi chodzi! Darz Bór!

Autor: trucizna  godzina: 10:07
Teraz tak .

Autor: Varmint308  godzina: 10:59
Szkoda naszych nerwów i słów koledzy. Jak sobie któryś jaja odstrzeli , albo łeb w krzkach to się przekonają że " klamki" to jednak zły pomysł

Autor: Sylwek76  godzina: 11:06
ad. Varmint308. Od początku mi o to właśnie chodziło, że argument posiadania "klamki" do celów łowieckich jest dla mnie śmieszny! Uważam tak: chcesz ją mieć, to miej - prawo zezwala ale nie wciskaj kitu, że jest ona idealna do łowiectwa! Darz Bór!

Autor: Varmint308  godzina: 11:28
ad Sylwek76 , dokładnie. Ja nie mówię żeby zabronić kupowania, tylko żeby zabronić polowania! Nie potrafię sobie wyobrazić myśliwego z szelkami i kaburą przy boku i w mysliwskim kapeluszu. Sam wygląd wskazywał by już że jest id....tą....

Autor: Marecki_mpp  godzina: 11:47
1250 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA1) z dnia 22 września 2010 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz Na podstawie art. 43 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1995 r. - Prawo łowieckie (Dz. U. z 2005 r. Nr 127, poz. 1066, z późn. zm.2)) zarządza się, co następuje: § 1. W rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 23 marca 2005 r. w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz (Dz. U. Nr 61, poz. 548) wprowadza się następujące zmiany: 1) w § 2: a) pkt 6 otrzymuje brzmienie: "6) miocie - rozumie się przez to określony teren zawarty między naganką - przed rozpoczęciem pędzenia - a myśliwymi, z którego wypłaszana jest zwierzyna, a w przypadku polowania zbiorowego z ambon - teren wyznaczony przez organizatora polowania, na którym rozmieszczone są ambony i porusza się naganka;", b) po pkt 10 dodaje się pkt 10a w brzmieniu: "10a) nęcisku - rozumie się przez to miejsce wabienia zwierzyny, gdzie wykłada się przynętę;", c) pkt 13 otrzymuje brzmienie: "13) pędzeniu - rozumie się przez to naganianie zwierzyny przez nagankę w kierunku linii myśliwych stojących na stanowiskach, a w przypadku polowania zbiorowego z ambon - naganianie zwierzyny przez nagankę poruszającą się w miocie;", d) po pkt 14 dodaje się pkt 14a-14d w brzmieniu: "14a) polowaniu indywidualnym - rozumie się przez to polowanie wykonywane przez jednego myśliwego działającego niezależnie od innych myśliwych znajdujących się w tym samym obwodzie łowieckim oraz polowanie na drapieżniki przy stogach i norach, wykonywane przez więcej niż jednego myśliwego z udziałem podkładacza z psem, oraz polowanie na ptactwo, w którym współpracuje ze sobą nie więcej niż trzech myśliwych korzystających z psa; 14b) polowaniu przy stogach - rozumie się przez to polowanie na drapieżniki z udziałem psów, na którym myśliwi zajmują stanowiska przy stogach i oddają strzały wyłącznie do zwierzyny odchodzącej od stogów; 14c) polowaniu zbiorowym - rozumie się przez to polowanie wykonywane z udziałem co najmniej dwóch współdziałających ze sobą myśliwych albo myśliwego i naganiacza, zorganizowane przez dzierżawcę albo zarządcę obwodu łowieckiego, prowadzone przez prowadzącego polowanie; polowaniem zbiorowym nie jest poszukiwanie postrzałka, o którym mowa w § 5 ust. 1 pkt 2 i 3; 14d) polowaniu zbiorowym z ambon - rozumie się przez to polowanie zbiorowe, na którym myśliwi zajmują stanowiska wyłącznie na ambonach umożliwiających oddanie strzału z wysokości co najmniej 2 m (odległość od powierzchni gruntu do podłogi w ambonie) i na którym każde pędzenie rozpoczyna się i kończy o czasie wyznaczonym przez prowadzącego polowanie;", e) po pkt 15 dodaje się pkt 15a w brzmieniu: "15a) prowadzącym polowanie - rozumie się przez to osobę wyznaczoną przez dzierżawcę lub zarządcę obwodu łowieckiego do kierowania przebiegiem polowania zbiorowego;"; 2) w § 3: a) ust. 2 otrzymuje brzmienie: "2. Polowanie na zwierzynę grubą odbywa się, z zastrzeżeniem ust. 3, wyłącznie z użyciem myśliwskiej broni palnej o lufach gwintowanych i kalibrze minimum 5,6 mm oraz stosowanych do niej naboi myśliwskich z pociskami półpłaszczowymi, które w odległości 100 m od wylotu lufy posiadają energię nie mniejszą niż: 1) 2 500 J przy polowaniu na łosie; 2) 2 000 J przy polowaniu na jelenie, daniele, muflony i dziki; 3) 1 000 J przy polowaniu na sarny, dziki warchlaki i drapieżniki.", b) po ust. 2 dodaje się ust. 2a w brzmieniu: "2a. Do wykonywania polowania nie można używać broni czarnoprochowej."; 3) § 4 otrzymuje brzmienie: "§ 4. 1. Do wykonywania polowania dopuszcza się używanie wyłącznie urządzeń optycznych, w których obraz celu powstaje w świetle naturalnym i nie jest przetwarzany przez urządzenia elektroniczne, przy czym znak celowniczy w urządzeniu optycznym może być podświetlany. Urządzenie optyczne może zawierać dalmierz. 2. Ograniczenie, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy lornetek używanych do obserwacji. 3. Dopuszcza się dochodzenie postrzałka z użyciem sztucznego źródła światła, nieprzytwierdzonego do broni."; 4) w § 5: a) ust. 1 otrzymuje brzmienie: "1. Przy wykonywaniu polowania należy brać pod uwagę, że: 1) polowanie z psami lub naganką może odbywać się w okresie od dnia 1 października do dnia 31 stycznia; ograniczenie to nie dotyczy polowania z psami lub naganką na ptactwo łowne, z psami lub naganką na drapieżniki oraz poszukiwania postrzałka z psem na otoku; 2) poszukiwanie postrzałka zwierzyny grubej w obwodzie łowieckim, w którym myśliwy nie ma upoważnienia do wykonywania polowania, może odbywać się pod warunkiem niezwłocznego zawiadomienia o tym dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego, nie później jednak niż po upływie 12 godzin od rozpoczęcia poszukiwań; poszukujący postrzałka może korzystać z pomocy naganiacza lub innego myśliwego, a także korzystać z psa prowadzonego na otoku; 3) dopuszcza się poszukiwanie postrzałka zwierzyny grubej na terenie niewchodzącym w skład obwodu łowieckiego za zgodą władającego terenem i z zachowaniem szczególnych środków bezpieczeństwa; poszukujący postrzałka może korzystać z pomocy naganiacza lub innego myśliwego, a także korzystać z psa prowadzonego na otoku; 4) zgoda, o której mowa w pkt 3, nie musi być wydawana w każdym przypadku postrzelenia zwierzyny, lecz może być wydawana dzierżawcy lub zarządcy sąsiadującego z tym terenem obwodu łowieckiego na określony czas lub mieć charakter stały; [b]5) myśliwy powinien poszukiwać, dochodzić i uśmiercić ranną zwierzynę możliwie szybko i w sposób oszczędzający jej niepotrzebnych cierpień;[/b] 6) dopuszcza się podniesienie zwierzyny drobnej, która padła po strzale w polu widzenia od granicy obwodu łowieckiego, w którym myśliwy wykonuje polowanie; 7) polowanie na ptactwo może odbywać się pod warunkiem używania ułożonego w tym celu psa, z tym że jeden pies przypada na nie więcej niż trzech myśliwych; 8) polowanie na zwierzynę grubą może odbywać się pod warunkiem zapewnienia w poszukiwaniach postrzałka udziału ułożonego w tym celu psa.", & 5 pkt. 5 b]5) myśliwy powinien poszukiwać, dochodzić i uśmiercić ranną zwierzynę możliwie szybko i w sposób oszczędzający jej niepotrzebnych cierpień;[/b]

Autor: EdwardB  godzina: 11:58
Varmint308 A bez kapelusza i szelek to już będzie idiotą czy jeszcze nie? Pytam bo niechciał bym się załapać na idiote. Marecki A co będzie jak będzę miał krótką spełniającą wymogi energtyczne?

Autor: Varmint308  godzina: 12:05
Ten filmik idealnie pokazuje jaki to rewolwer jest skuteczny i jak wygląda z nim polowanie. No i czywiście ( wasz argument) tusza naaapewno jest mniej zniszczona po 6 strzałach jak po jednym ze sztucera! http://www.youtube.com/watch?v=z60K7TkZsA0&feature=related Obejrzyjcie to Panowie i zastanówcie sięnad sobą....

Autor: Marecki_mpp  godzina: 14:03
Autor: EdwardB Data: 26-10-11 11:58 Varmint308 A bez kapelusza i szelek to już będzie idiotą czy jeszcze nie? Pytam bo niechciał bym się załapać na idiote. Marecki A co będzie jak będzę miał krótką spełniającą wymogi energtyczne? To samo co ze sztucerem.

Autor: 50 BMG  godzina: 14:52
Hmmm A macie jeszcze jaki pomysł jak odróżnić po wyglądzie normalnego fajnego myśliwego od buca w kapeluszu z piórkiem? Ja jakoś nie lubię oceniać po wyglądzie i po tym co ze sobą nosi...

Autor: azil II  godzina: 15:23
Buc to też taki, który nosi breneki, które posyła do pędzonego miotu do zwierzyny płowej. Pozostałych buców poznajesz po gratulacjach które składają bucowi pierwszemu......... Azil II

Autor: Varmint308  godzina: 15:50
azil II jak już coś bardzo chcesz powiedzieć to wysil się trochę i wcześniej pomysl...

Autor: porze1  godzina: 16:42
Jak na razie wniosek z dyskusji jest jeden - wolno kupić to sie kupuje, ale wyrywności w używaniu nie widać. Po co kto kupuje to jego sprawa, ważne, że niz złego z tego nie wynika. A teraz zagadka - co to jest? Aczkolwiek księdzu niepotrzebne, Bóg mu to dal na wszelki wypadek.

Autor: porze1  godzina: 17:07
I nadal nie rozumiem co ma wspólnego ze snobizmem fakt, że strzelając do lisa z kuli pełnopłaszczowej i płaskotorowej, nie chce już 1. strzelać z varminta z przystawienia, celując "po lufie", bo luneta za duża a innych przyrządów brak 2. męczyć lisa kolejnymi trafieniami, które nie oddają energii, 2. narażać osoby postronne na rykoszety i co gorsza "pudła" 3. marnować drogą amnicję precyzyjną 4. zdzierać lufę, która wyjątkowo nie lubi oddawana kilku strzałów w kilkusekundowych odstępach 5, dobijać zwierza deską - choć to akurat najbardziej tradycyjna broń na postrzałki i jak oszczędza futerko

Autor: trucizna  godzina: 17:43
ad.50BMG ,,Klamka,, wali na łeb inne cechy ,,buca z piórkiem,, . Wtedy już jest,,buc z klamką,, . DB ad.porze Możesz go przecież dobić kijem .Amunicji nie zmarnujesz i trafisz łatwiej .O rykoszetach nie ma mowy . Był też przypadek , że gość dobijał kolbą , ale już wśród nas go nie ma . DB

Autor: Slawo  godzina: 18:41
ad. trucizna Był też przypadek , że gość dobijał kolbą , ale już wśród nas go nie ma . ...co zrobić żeby nie uderzyć się młotkiem w palec?...trzymać go oburącz :) widze, że Kolega zaczyna sie przekonywać, że do dobijania broń długa trzymana oburącz jest bardziej niebezpieczna niż pistolet trzymany oburącz :) DB

Autor: trucizna  godzina: 22:04
Szkoda mu było naboju.

Autor: Rafał J.  godzina: 22:07
Trutku ! Do łóżeczka proszę. Koniec głupstw.

Autor: labrador  godzina: 22:18
a czy można używać broni krótkiej na zbiorówce? Jak Dżon Łejn na dzikim zachodzi strzelać ehh :D , ja jednak pozstane wierny swojemu sztucerkowi o kal.30-06:P

Autor: porze1  godzina: 22:48
Swego czasu polscy mysliwi wykupili sporą partię sztucerów Rossi Puma, które są kopiami Winchestera1892, ulubionej broni Johna Weyna. Ohydne snoby.

Autor: marcino  godzina: 23:47
dlaczego nie przyznacie, że chcecie mieć zabawkę z takich czy innych powodów .... na jaką cholerę dorabiacie sobie filozofię że jest to komukolwiek do czegokolwiek potrzebne na polowaniu...