Czwartek
10.11.2011
nr 314 (2293 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Wracamy z Huberta po kielichu...

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 00:10
Było w Art. 18 ust 1 pkt 4) ustawy o broni i amunicji (www.lowiecki.pl/prawo/prawo_3_1.php), czyli organ Policji cofa pozwolenie na broń, jeżeli: 4) nosi broń, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego. a będzie od 12 listopada br: 4) przemieszcza się z rozładowaną bronią albo nosi broń, znajdując się w stanie po spożyciu alkoholu, środka odurzajacego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego.

Autor: grus grus  godzina: 01:47
Koledzy, biorąc pod uwagę zmianę ustawy o broni i amunicji należy dla spokoju/pewności mieć ze sobą umowę użyczenia broni in blanco a po drugie biorąc obecne nastawienie Policji do myśliwych należy się liczyć ze wzmożoną kontrolą pod kątem udupienia i nagłośnienia . Pomimo panującej abstrakcji w naszym Kraju, życzę udanego Huberta , Darz Bór

Autor: Reign  godzina: 06:24
Umowa użyczenia hmn??? Z tego co pamiętam to może być nawet ustna ale papier pewnie lepiej działa tak jak na Rosjan ilość pieczątek. Czy w tym przypadku umowa użyczenia załatwi sprawę??? Wg mnie jest jeszcze haczyk. Podobno z zasłyszenia. Jest artykuł o tych zmieniajacych się przepisach w Łowcu Polskim, ja nie czytałem ponieważ czytuję Brać. Może dzisiaj zakupię... Darzbór Reign

Autor: Reign  godzina: 06:38
Tak sobie jeszcze patrze i od 12.11.2011r. " przemieszcza się z rozładowaną bronią albo nosi broń, znajdując się w stanie po spożyciu alkoholu, środka odurzajacego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego." Czyli wystarczy załadować broń i pozwolenie nie zostanie cofnięte, co najwyżej będzie trochę niebezpiecznie i co najwyżej oberwie się z innego paragrafu... Zmieniają,zmieniają i jednego zdania napisać nie mogą... Darzbór Reign

Autor: Reign  godzina: 06:44
Z wikipedii "Przemieszczenie (wektor przesunięcia): jest to wektor łączący położenie początkowe z końcowym. Dla dowolnego ruchu krzywoliniowego wartość tego wektora jest mniejsza bądź równa drodze pokonanej przez ciało. Równość ma miejsce wówczas, gdy promień krzywizny toru dąży do nieskończoności (ruch prostoliniowy). Jeżeli punkt materialny porusza się od położenia A do położenia B jego przemieszczenie przedstawia wektor . Tor ruchu punktu materialnego w ruchu krzywoliniowym nie pokrywa się z wektorem przemieszczenia , a droga S, będąca długością tego fragmentu toru, jest większa lub równa wartości przemieszczenia." Na dobrą sprawę w niektórych sytuacjach to też można podważyć... DB Reign

Autor: marhunter  godzina: 07:38
Wspawaj szafe pancerna do bagaznika to nic nie zrobia, a no i trzezwego z pozwoleniem na bron zeby klucze miał:)

Autor: doohnibor  godzina: 07:41
Proponuję nie pić,wszystkim wyjdzie na dobre. Pozdrawiam!DB

Autor: 50 BMG  godzina: 07:51
I tak naprawdę to nie politycy ta ustawę zrobili ale policja. Nie udało się tego do ustawy o broni i amunicji to wpisali przy okazji euro 2012.To tzw ustalenia międzyresortowe. Tak jak teraz z najnowszym rozporządzeniem mś. Konsultacje społeczne PZŁ i policja (nie bierze się pod uwagę stanowiska PZŁ) a teraz dodatkowo poszło do ustaleń międzyresortowych (znowu policja). Tak, że widać kto tu pisze ustawy....

Autor: TomaszAK  godzina: 07:56
ad: doohnibor Idąc tym tokiem myślenia, można zapropnować rezygnację organizacji polowania Hubertowskiego, Wigilijnego, Noworocznego etc. Nie mówię, że po polowaniu "trupem" myśliwi mają leżeć, ale kieliszek czy dwa nalewki do bigosu, czy też dzika wypić to nie zbrodnia. Choć w świetle nowowlizacji ustawy - chyba tak ;). A my akurat 12 listopada mamy Hubertusa...

Autor: Reign  godzina: 08:36
My też mamy Huberta 12 listopada i jedziemy w trójkę. Dwóch z nas do odświętnego wręczenia medali. Dlatego moje pytanie... DB Reign

Autor: ULMUS  godzina: 09:06
Jest taka rzeczywistość jaką sobie wybraliśmy w ostatnich wyborach. Wniosek prosty- wybory to nie jajca, trzeba głosować pod rozwagę nie pod propagande. Ewidentnie przemieszczanie się z bronią nawet rozładowaną "pod wpływem" będzie rodzić przykre konsekwencje i tyle.

Autor: Trojak  godzina: 09:21
Jest jak napisał ULMUS. I nie ma co odwoływać się do "naszych" polityków albo "naszej" związkowej władzy, bo pierwsi i drudzy myśliwski gmin maja w głęboko w dopie, bez przywoływania kielicha. A jak się będzie w naprawdę dobrym towarzystwie, to zacnej naleweczki zawsze można skosztować- na reszte będzie rada; z tzw. ogólnym koleżeństwem może już niekoniecznie. Można się naśmiewać albo kpić, ale właśnie od posła Biedronia i jego organizacji, właśnie nasza powinna się uczyć, jak artkułować i konsekwentnie realizować- z sukcesem- swoje cele; innych zachowań lub ciągot już nie popieram. DB.

Autor: Ksawer  godzina: 10:48
Kolego Trojak, pragnę zwrócić uwagę, że organizację p.Biedronia popierają i lansują prawie wszystkie mainstreamowe media, dla których bzykanie się w miejsce przeznaczone anatomicznie do zgoła innych celów, jest wartością, czymś trendy,oświeconym i tolerancyjnym jasnogrodem. Łowiectwo zaś jest "be", okrutne, prawa przyrody zaś staroświeckie (odyniec nie bzyka innego odyńca tylko seksowną loszkę, pasiaki nie doznają "szczęścia" opieki dwóch "tatusiów") nie znajdzie zatem nasza sprawa miejsca do lansu. Dlatego nie ma gdzie "artykułować i konsekwentnie realizować- z sukcesem- swoje cele". Pozdrawiam i DB Ksawer

Autor: Alej.....  godzina: 11:08
Chwilunia, Trojak może mieć rację. Sami widzicie, że wszystko się da wylansować. Z łowiectwem też mogłoby akurat się udać. Z racji tego, że ono również jest w d..., możnaby wykorzystać dobrą koniunkturę... DB.

Autor: ULMUS  godzina: 11:30
:)))):)))))))) Aleju

Autor: doohnibor  godzina: 14:10
Znakomite!!!!! >)

Autor: Filip z Konopii  godzina: 15:12
pkt 4)przyszłości 12 listopada: nosi broń, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo środka zastępczego. Zatem ,jeślijestem trzeźwy , pozbieram kolesiów w ilości ładowności mego auta tudziez pojemności bagażnika i podwiozę któregokolwiek pod chałupę ,muszę jego broń zamknąć w jego sejfie oraz schować klucze i oddać jak wytrzeźwieje bo gotów bałaganu po pijaku narobić. A co zrobić z resztą pozostającą w aucie wówczas , bo może którego ponieść? A może zakneblować w tym czasie i kajdanki pozakładać? A co zrobić z myśliwcem który wypił do lustra w domu ,często z kolesiem po strzelbie albo jego żonką i nosi klucze od szafy pancernej w kieszeni albo doskonale wie gdzie leżą? No i macie Koledzy gwoździka.. TYrzeba coś zaradzic i nowelizację uchwalić Cholera ,po cóż to piszę w ogóle.

Autor: pastek83  godzina: 16:12
Może zły przykład ale prawie wszyscy mamy prawo jazdy, część z nas łyknie jedni mniej drudzy więcej a później wsiada za kierownicę ilu z nas łapie Policja?? Sporo ale i tak nie wszystkich tych którzy jadą na podwójnym gazie. A ilu pijanych łowców zatrzymali do tej pory?? Niewielu. Kielonek do bigosu nikomu nie zaszkodził pod warunkiem że jeden lub dwa bo w takiej ilości po około godzinie nie będzie śladu. Więc nie zarzucajmy że policjanci się uwzięli na myśliwych bo to nie prawda, sporo mundurowych też poluje ale jak ktoś ma pecha i lubi dyskutować to sam jest kowalem swojego losu.

Autor: Jenot  godzina: 16:34
Polowanie hubertowskie 29.10.11. dobiegło końca.Pokot, wręczenie medali i......podwórko domku myśliwskiego opustoszało.Samochody zniknęły.Koledzy pojechali zawiezć broń do domu, co niektórzy, z powrotem, na biesiadę, kazali się przywiezć by nie ryzykować powrotu na dwóch gazach po zakończonej imprezie.Nim się zaczęło łowczy zapytał czy ktoś jeszcze ma tu broń i chciałby złożyć ją do sejfu, który znajduje się w domku. Pózniej była impreza, niektórzy balowali do białego rana. Nie rozumie gdzie może być problem i po co ryzykować. Pozdrawiam DB

Autor: rales  godzina: 16:39
ad pastek83: <> A ile ważysz? Bo przeciętnie spala się 0,1 grama etanolu na 1 kilogram masy własnej w ciągu godziny.. 50 ml, to około 20 gram etanolu, musiałbyś ważyć 200 kg :-)) aby 'nie było śladu'. a bigos czy inny - zwłaszcza tłusty - pokarm wydłuża wchłanianie, więc stężenia we krwi będą niższe, ale za to dłużej..\ Darzbór!!

Autor: Jenot  godzina: 16:43
Przerwa na śniadanie. DB

Autor: szczepan solina  godzina: 17:09
Nie tak dawno temu,po pewnym nocnym donosie moich sasiadow na policje-panie kochany napili sie bo caly wieczor pili i strzelaja!.awidzi pani ze strzelaja?nie ciemno jest przecie,wiec moze nie strzelaja?panie!strzelaja i ja sie tu bojam bardzo/ rozmawialem z dzielnicowym.Ponoc jest tak:/slowa dzielnicowego/przyjedzie patrol w nocy bo ma wezwanie.Otwierasz i nie jestes trzezwy.Prosza o okazanie broni.Pokazesz i lipa bo masz ja bedac nietrzezwym,nie okazesz?hehe nic dobrego!Na zadanie policji musisz okazac zawsze,odmowa grozi cofnieciem pozwolenia!To gdzie tu jest jakies wyjscie??Ja stwierdzilem ze nikt by policji nie wpuscil noca do domu i tyle,ale to jest dziwna sytuacja.

Autor: pastek83  godzina: 17:17
Ad rales nie znam się na chemii ale ważę 98kg i po wypiciu dwóch kielonków czystej albo trzech piw po godzinie mam 0,00 mg/l w wydychanym powietrzu (nie wiem jak we krwi) miałem okazję sprawdzać to kilkakrotnie w ramach szkoleń a nie twierdzę że mam "mocną głowę". Nie sugeruję żeby inni bez obaw siadali za kierownicę bo wszystko zależy od indywidualnych cech danej osoby

Autor: specmisiek  godzina: 18:19
pastek83-ja Kolego mam wykształcenie między innymi chemiczno-spożywcze również (kiedyś takie było) i z tymi trzema piwami i 0,00 mg w wydechu po godzinie to trochę przesadziłeś...Uwierz mi ;-) No chyba że piwo "Karmi" albo light ;-) Pozdrawiam

Autor: pastek83  godzina: 20:02
Nie będę kłócił sie z zawodowcem. Chemia jest chemia a ja wychowany jestem na destylatach ojca a on to na tej chemii się zna oj zna. W jednym specmiśku Ci przyznam rację na pusty żołądek to po jednym piwku mnie rozkłada ale postaw trzy browarki a obalimy mity spożywczo-chemiczne;)

Autor: trucizna  godzina: 20:12
ad.specmisiek Wypijam o,7 l na łeb i po 12 godzinach w wydychanym powietrzu mam 0,00 mg/l . Możesz w to wierzyć lub nie . Sprawdzałem już kilkakrotnie . DB

Autor: pastek83  godzina: 20:13
I nie chodzi o to, że mogę, że się chwalę, że mam głowę, nie po prostu mam taki organizm, że przy takiej ilości % tak reaguje a przy większej to różnie bywa i już i nie wiem jak będzie za 5 czy 10 lat czy też będzie 0,00 czy 1,00mg/l

Autor: pastek83  godzina: 20:23
No właśnie trucizna Ty też należysz do tych co taniej wychodzi ich ubrać niż opić. Według teorii ralesa po wypiciu 0,7 litra etanolu trzeba by trzeźwieć tydzień

Autor: specmisiek  godzina: 20:55
Nie no Koledzy!!! "Wypijam o,7 l na łeb i po 12 godzinach w wydychanym powietrzu mam 0,00 mg/l " - to co innego trucizna Kolego i w to uwierzę bez problemu:-) Ale nie w to: "po wypiciu dwóch kielonków czystej albo trzech piw po godzinie mam 0,00 mg/l w wydychanym powietrzu" Zwłaszcza co do tych piw mam obiekcję bo kielonki to mogą być różne- kwadratowe i podłużne;-) Pozdrawiam :-)

Autor: Tomasz.3006  godzina: 21:04
Problemem nie jest cofniecie pozwolenia na bron osobie ktora posiada bron przebywajac w stanie nietrzeźwym - problemem jest to ze slyszałem taka opowieśc mysliwi wracali jednymsamochodem z Hubertus trzech bylo pijanych jeden kierowca nie wnioski o cofniecie pozwolenia na bron maja wszyscy rowniez ten trzeźwy a dlaczego ano dlatego ze przebywając wraz z osobami pijanymi spowodowal zagrozenie zycia i zdrowia dla tych osob oraz dla siebie i pozwolenie ma miec tez cofniete ... to dopiero historia znam ja odkolegi i nie wiem jak sie ta sprawa zakończy. dzarz bór.

Autor: pastek83  godzina: 21:06
No też prawda z tymi kielonkami bo mój kolega nie uznaje miniatur tylko zwane potocznie "literatkami" ale ja miałem na myśli normalne europejskie, ile w nich jest 50ml zdaje się. Ale koledzy schodzimy z tematu więc albo pijemy albo rozmawiamy na temat, który zapodał Reign

Autor: megaton  godzina: 21:13
Siedzę przy laptopie, broń zamknięta na cztery spusty w pancernej szafie, myślę sobie : otworzę puszkę żywca po kolacji. Ale czytam w/w posty i k....a chyba walnę szklankę mineralnej!!!

Autor: Reign  godzina: 21:37
Witam W sumie dopiero teraz wróciłem z pracy i raczę się piwkiem po obiadokolacji. A problem nurtuje. Pojutrze jedziemy i dalej nie wiadomo czy możemy wracać dwóch po kielichu a jeden myśliwy trzeźwy nawet z umowami użyczenia broni na papierze jako kierowca jedzie... Co tam napisano w Łowcu polskim??? Odnośnie symbolicznego kieliszeczka nalewki. Nie mialem czasu kupić i jutro tez pewnie tak będzie...Znowu i to w swięto długo pracuję... Darzbór Reign

Autor: trucizna  godzina: 22:32
Dosyć już tego pieprzenia . Niech się wypowie jakiś prawnik bo mnie się w to wierzyć nie chce , że gdy użyczę broni trzeźwemu ktoś mi może cofnąć zezwolenie . To się kupy nie trzyma .