Sobota
21.01.2012
nr 021 (2365 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Strzał do rogacza w pierwszej głowie na jeden punkt czerwony

Autor: Artur123  godzina: 00:33
Ano jesteś, jesteś ...

Autor: TEXTOR  godzina: 01:06
Jestem, bo uważam obowiązujące kryteria selekcji jak i ich założenia za oderwane od rzeczywistości i stanu obecnej wiedzy. Tak to jednak jest, że "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". W innej sytuacji sam byłbyś jednym z tych, którzy przytaczaliby uzasadnienie prawne danej sytuacji. Zawsze wysoko ceniłem Twoje rozważania prawne, ale coś ostatnio rozmieniasz się na drobne niestety. Pozdrawiam.

Autor: marcino  godzina: 01:09
za myłkusa też?

Autor: Artur123  godzina: 01:20
"... ale coś ostatnio rozmieniasz się na drobne niestety". TEXTOR, bądź łaskaw podać i uzasadnić choć jeden ku temu przykład. W innym przypadku będę Cię jeszcze mniej cenił, niż ceniłem do tej pory.

Autor: TEXTOR  godzina: 10:48
Arturze Zawsze jasno i precyzyjnie prezentowałeś swoje poglądy, dokonywałeś rzeczowej analizy prawnej itd. Lubiłem Cię czytać i nawet wychwytywałem Twoje wypowiedzi w różnych tematach. Uległeś niestety tendencji panującej na forum wdając się w niepotrzebne i nic nie wnoszące przepychanki słowne. Ja również temu uległem i nie jestem z tego dumny. Będę się jednak starał tego unikać choć o "prowokację" nie trudno:-)). Chodziło mi o to i tylko o to. Pozdrawiam. DB

Autor: Artur123  godzina: 12:25
Zapominasz, Przyjacielu, że to nie jest "kącik porad prawnych", tylko forum dyskusyjne, gdzie miejsce również jest na różnego rodzaju - jak to określiłeś - drobne "przepychanki słowne". Nie należę do sztywniaków, którzy z poważną miną ograniczają się jedynie do "rzeczowychj analiz" (a dokonywałem takowych :-) ?) . Najważniejsze, aby te "przepychanki", przebiegały w warunkach ogólnego poszanowania adwersarza. A nawet, jeżeli czasem komuś wyrwie się coś niestosownego, to chyba nic złego nie dzieje się. Pozdrawiam Cię PS Zwróć uwagę, proszę, na to, od czego (i od kogo) zaczęła się ta nasza wymiana zdań: "Dałbym czerwony za każdego samca strzelonego w 1 głowie, ale ja trochę spaczony jestem:-))))"

Autor: sumada  godzina: 17:58
Już dawno nic nie pisałem to napiszę to co zawsze w tym temacie. Człowiek nie powinien tworzyć rasowych saren tylko powinien im pozwolić być takimi jakie je stworzyła natura. Mamy przecież sukcesy hodowlane :kury kaczki krowy świnie owce psy koty. Mnóstwo ras o ciekawych cechach każda. Dlaczego ma powstać jakaś rasa sarny czy jelenia. Już przy danielu są prowadzone linie o różnym umaszczeniu. Gdzieś są jakieś daniele o jakiś cechach poroża gdzieś o innych a że mięso z danieli będzie miało pewnie coraz większą wartość to słyszałem o krzyżówkach z perskim danielem bo są duże przyrosty masy. A u mięsnych "ras" ważniejsze niż poroże jest mięso więc pewnie za trochę czasu powstaną w zagrodach jakieś daniele z wielkim zadem. Ważniejsze jest aby była właściwa struktura wiekowa i dlatego odstrzał najmłodszych nie powinien być ruletką. To przez odstrzał tych młokosów rośnie liczba starszych kozłów i kozy mają w czym wybierać. Wg mnie one mają więcej kompetencji w wyborze ojca niż człowiek-myśliwy. Myśliwy rzadko kiedy wybiera sobie zięcia (córka nie daje mu takich kompetencji) a kozie chce wytypować chłopaka? Na jakiej podstawie. Obserwacji przez lornetkę. :-))))