Poniedziałek
19.03.2012
nr 079 (2423 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Zmniejszenie planu

Autor: ARGO-3006  godzina: 18:24
...pewnie nie ma zbyt dobrych relacji ze swoim łowczym .heheh.ale to inny temat.Z Twojej wypowiedzi wynika,ze plan dzików nie jest wykonany i nie ma dzików.Na mój chłopski rozum, plan odstrzału dzików ustalono na podstawie tzw." pobożnych życzeń "a nie własciwego stanu tej zwierzyny,która została zinwentaryzowana .Drastyczne zmniejszenie sie jego ilości może nastąpic po przez choroby, kataklizmy albo okresowy braku pokarmu względnie atrakcyjniejszy w sąsiednim łowisku, itp.jeżeli tego nie było to znaczy ,że inwentaryzacja została zmyślona i w konsekwencji także i plan. Jeżeli brak dzików w łowisku to i brak jego pozyskania,albo jest bardzo utrudnione co wymaga wielokrotnych wyjazdów do łowiska z czego ja osobiści bardzo bym sie cieszył z wielu powodów. Jest sposób tez na wiecznie majacych pretensje myśliwych,którym ciągle mało ,sporządzic korektę do RPŁ zmniejszając liczbe zwierząt-dzików-do odstrzału unikając niepotrzebnych pretensji,z uzyskaniem akceptacji czy to ZO czy Nadleśnictwa w tym przypadku nie ma problemu.W tych sprawach nie ma "sobiepaństwa" łowczego a decyzje podejmuje zarząd KŁ. na wniosek tegoż. Do realizacji ilościowego planu odstrzału zwierzyny zawsze trzeba podchodzić elastycznie jak do przepisów prawnych i wtedy nie ma konfliktów ani z prawem , ani z przyrodą a tym bardziej z ludźmi.Wiel tutaj postów świadczących o oderwaniu od rzeczywistości, a mających jedynie opluć wszystko i wszystkich.To jest degrengolada.Zaczynam podziwiać "zielonych " za ich spójność,konsekwentne dążenie do wysadzenia nas z "siodła". My zamiast brać z nich przykład to "żremy" się między sobą co bardzo zręcznie wykorzystują.Smutny to wniosek.