Poniedziałek
12.03.2012
nr 072 (2416 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Czy wójt może  (NOWY TEMAT)

Autor: DarekW  godzina: 18:56
Art 8 ust 3a prawa łowieckiego nakłada na wójtów, burmistrzów, prezydentów miast obowiązek opiniowania rocznych planów łowieckich. W dniu dzisiejszym łowczy naszego koła wyszedł od wójta z niepodpisanym RPŁ ponieważ ten stwierdził, że nie będzie podpisywał wyroków śmierci na na niewinne zwierzątka. Czy ktoś z kolegów spotkał się z taką sytuacją?

Autor: Krzych  godzina: 19:11
@ DarekW Wójt może wydać opinię negatywną, ale musi wydać. Ale kto chodzi do wójta z kwitem po opinię, jeśli wie, że wójt to, ten , tego.. Należy złożyć wniosek o zaopiniowanie na piśmie za urzędowym poświadczeniem odbioru (może być stempel biura podawczego na kopii). Jeśli nie ma powiedziane inaczej wójt ma 30 dni na nadesłanie odpowiedzi. Jeśli macie świadków pogawędki wójta, to można już teraz wystąpić ze skargą do wojewody, bo ten pełni nadzór nad funkcjonowaniem jednostek samorządu terytorialnego. Pozdrawiam Krzych

Autor: Pszczoła  godzina: 19:37
Ja mam lepszy pomysł. Wyłapujcie wałęsające się psy w waszej okolicy. Łapcie wszystko co łazi bez kagańca i bez dozoru. Następnie z tym do gminy. Gmina ma obowiązek zaopiekować się tymi pieskami. Musi oddać je do schroniska i płacić za ich utrzymywanie dosyć spore pieniądze. Jeśli dostarczycie takich piesków ze 20 to gwarantuję wam że wójt zmięknie. A co najważniejsze przysłużycie się naszej ojczyźnie w myśl nowej ustawy.

Autor: Krzych  godzina: 19:39
@ Pszczoła A te pieski najlepiej dostarczać bezpośrednio do gabineciku wójta. pozdrawiam Krzych

Autor: trucizna  godzina: 19:49
Pszczoła dobrze pisze . My już tak robimy i ,,robi się ,, problem na coraz większą skale . Zachęcam wszystkich do takiego działania .

Autor: Leśnik1  godzina: 22:16
Ale jaja, pewnie jakiś nowo wybrany wójt? Z tymi psami to nie tak. Gminy teroryzowane są przez rzesze działaczy TOZ, którzy doskonale wiedzą jak wyciągnąc pieniądze z gminy. Im więcej piesków im dostarczycie tym więcej kasy wyciągną z naszych podatków. A są to sumy niemałe. W gminie gdzie poprzednio mieszkałem kwoty przeznaczane na działalność schroniska sięgały grubo ponad 100 tys/rocznie. Utrzymanie pieska kosztuje ponad 20 zł/doba a do przedszkolaka dopłacają 5 zł.