Czwartek
15.03.2012
nr 075 (2419 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Czy wójt może

Autor: Jacol  godzina: 07:16
Mścicie się na biednych wójtach, tymczasem ja myślę, że należy potępić autorów ustawy nakładających na wójtów obowiązek podpisywania czegoś o czym w większości nie mają pojęcia. Przecież to jedna z wielu GŁUPOT funkcjonująca w przepisach dotyczących dzierżawców obwodów. Niech mi ktoś wyjaśni komu potrzebna jest opinia dyletantów ? Czy nie prościej byłoby nałożyć na dzierżawców obwodów obowiązek wysłania do gminy kopii ZATWIERDZONEGO RPŁ ?! Jeśli wówczas oświecony wójt miałby wątpliwości, niechby zwrócił się do Nadleśnictwa z uwagami. Przecież, szanowni Koleżanki i Koledzy, i tak od nas myśliwych nie zależy jaki będzie ostateczny plan. I tak za nas decyzje podejmują ZO PZŁ i Nadleśnictwa bez względu na naszą inwentaryzację. Więc czym się martwić? DB

Autor: ULMUS  godzina: 11:13
nie o to chodzi bracie . Wójt nie ma zielonego pojęcia co ma podpisac i podpisuje nieraz dokumenty co nie ma pojęcia co podpisuje ale tym razem wójt to ekoterorysta który nie podpisze nie dlatego że "nie wie" tylko dlatego że "wie". Nie podpisze, bo nie podpisze WYROKÓW NA ZWIERZĄTKA. Przypominam dla porządku że "wyroki" odnoszą się do ludzi za jakieś przewinienia. Zwierzątka się poprostu zarzyna lub zastrzeliwuje. Używanie tej samej terminologii w stosunku do ludzi i zwierząt jest niebezpieczną lewacko/faszystowską praktyką prowadzącą do równania praw zwierząt i ludzi. Historia zn takie przypadki. Dla ludzi kończyło się to źle.

Autor: Krzych  godzina: 19:16
@ tedi Jeśli szczeniaki przyniosła tzw osoba z ulicy, to wójt postąpił dość rozsądnie, ale kołom łowieckim ustawa daje prawo do wyłapywania psów pozostających bez opieki, a to już inna kwalifikacja prawna. Pozdrawiam Krzych

Autor: tedii  godzina: 21:15
Krzychu to wskaż mi konkretny zapis który daje prawo kołom lub myśliwym na wyłapywanie kundli.

Autor: .marek  godzina: 21:41
Ustawa o ochronie zwierząt, art. 33a pkt 3.