Poniedziałek
26.03.2012nr 086 (2430 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: dzik pojedynek czy może byc locha? Autor: Trojak godzina: 07:25 W tym okresie, zawsze w stosunku do pojedyńczego dzika w nocy, przy ograniczeniach w rozpoznaniu jest 50:50 że albo/albo- czyli cel nierozpoznany, zdecydowanie lepiej odpuścić. DB. Autor: mysliwy7x64 godzina: 09:29 dobrze zrobiłeś, że nie strzelałeś. pojedynek, trzymający się blisko lasu o tej porze roku, to duże prawdopodobieństwo kłopotów po strzale. DB Autor: Łukasz z lasu godzina: 10:48 Teraz to typowa loteria. Jak zobaczysz pędzel to wiadomo że odyniec a jak nie to nie wiadomo . W tym okresie to raczej radzę takim dziczkom dać spokój i będziesz dobrze:) Autor: Status_graphite godzina: 12:45 Kukuruźnik, Jak jest z tym odróżnianiem odyńców od loch przez Ciebie, skoro nie potrafisz odróżnić szablastego dzika od warchlaka/przelatka??? http://media.lowiecki.pl/zdjecia/opis.php?p=21019 Coś tu się kupy nie trzyma Dobrze że nie mam takich "znafffców" w Kole... Autor: Tomek T. godzina: 14:59 wydawało mu się, że waży 40 kg :) i rozpoznał, że to przelatek (bo w maju to już przelatek) i oczywiście po pełnym rozpoznaniu oddał skuteczny strzał do tego przelatka Tylko ten jeden przykład pokazuje, że warto czasami darować sobie strzał. Autor: Kukuruźnik_13 godzina: 19:57 Niestety nie mam zdjęć wszystkich odyńców... Status_coś tam - mało polujesz. Tomek - ha, ha, ha FraM - kolega sobie pozwala... Nie strzelam loch w ochronnym. Nie rozpoznaję kulą. Z resztą... kogo to obchodzi :))) Pozdrawiam załogę Darz Bór |