Wtorek
10.04.2012
nr 101 (2445 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Ministerstwo na temat łosia

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 12:09
Stwierdzenie, że można było odmówić szacowania i niech leśnicy skoro im nakazano szacują, a my ich koledzy im nie pomożemy, jest mylące. Moim zdaniem nikt leśnikom nie kazał szaczować, a kolegom myśliwi nie im pomagali w obowiązku inwentaryzacji, tylko było na odwrót. To koła inwentaryzują, ale często nadleśniczowie nakazują kołom taki, a nie inny sposób inwentaryzacji i koła poddają się temu naciskowi. Tak więc nie koledzy myśliwi pomagali leśnikom, ale leśnicy pilnowali, żeby koła inwentaryzowały tak, jak kazał nadleśniczy.

Autor: ko-s  godzina: 15:35
A wynik bywa taki kol. Piotrze 5 b jeleni . do odstrzału i 20 łań na pewno pop. się postarzeje.A tam gdzie w wyniku inwentaryzacji stwierdzono od lat występowanie danieli negatywnie zaopiniowano plan odstrzału , bo niby nie było introdukcji. Zwierzyna migruje , jeden gatunek dalej - losie w zachodniopomorskim, inny bliżej , a zające wcale i one wyginą pierwsze. Koła mając osobowość prawną nie mają nic do gadania. Wszystko dzieje się po za ich możliwościami.

Autor: Leśny Dziad  godzina: 16:20
Jak słusznie kolega zauważył problem nie w tym kto? ale jak? Łosie liczył, jeśli optymalne zagęszczenie populacji podaje się w szt/tys.ha, to jak można oprzeć badania na pędzeniach próbnych, na powierzchniach daj Boże 100ha, wyciągnąć średnią z obserwacji , i na jej podstawie rysować krzywą populacji???

Autor: saampek  godzina: 20:03
Piotr napisał: Stwierdzenie, że można było odmówić szacowania i niech leśnicy skoro im nakazano szacują, a my ich koledzy im nie pomożemy, jest mylące. Moim zdaniem nikt leśnikom nie kazał szaczować, a kolegom myśliwi nie im pomagali w obowiązku inwentaryzacji, tylko było na odwrót. Nie wiem skąd Piotrze bierzesz takie informacje. Nadlesniczowie dwoch nadleśnictw w ktorych połozone są nasze obwody poprosili zarzady kol o spotkanie na ktorym przekazali pismo z ministerstwa srodowiska (nie pamietam przez kogo podpisane) oraz pismo polecajace pomoc kól w stylu wicie rozumicie podpisane przez Blocha .W inwentaryzacji wzięli dobrowolnie udział mysliwi oraz pracownicy nadleśnictw.Inwentaryzacja dotyczyła tylko populacji łosia.

Autor: quattro  godzina: 20:26
Ad. do saampek. Państwo będzie płacić do tej pory aż łoś nie trafi na nasze odstrzały. A co do państwa to powiem Ci szczerze że i tak bedziemy płacili wysokie podatki "z łosiem czy bez łosia"