Środa
22.08.2012nr 235 (2579 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: pasożyty w kaczce Autor: Bulwa76 godzina: 10:04 Szkoda ze kolega robi ze mnie niedouczonego idiote i nie zna szczegolow (to takie polskie i u nas modne kogos zbesztac na podstawie swoich domyslow). O sarkocystozie naczytalem sie sporo, zreszta zakladajac tez tutaj temat o cewach Meisnera. Otoz przetrwalniki srodmiesne "cysty" sa wrazliwe na temperature i po odpowiedniej przerobce termicznej sa niegrozne. Jednak element estetyczny nie pozwolil mi tego zjesc. Poszly wiec do zamrazarki a w styczniu na necisko dla lisow. Ale skoro juz mnie koledzy odzegnali od wiedzy i ochrzcili idiota. To pozostaje mi tylko po idiocku zyczyc Darz Bór Autor: Mod.98 godzina: 13:30 teraz przeczytaj swój poprzedni post i pomyśl jeszcze raz nad tym co napisałeś! do jakich wniosków może dojść osoba postronna? -o strzeliłem kaczkę z jakimś parchem wywalę lisom, bo tak wyczytałem na łowieckim!- a potem zdziwienie, skąd tyle tego w kaczkach!? to samo się tyczy włośnicy. również Darz Bór Autor: Meseli godzina: 13:53 Sarkocystoza. jakiś czas tem taką kaczkę strzeliłem. Nieświadomie kaczkę zmieliłem i zrobiłem pieczonkę:) Zjadłem i żyję:) Autor: Bulwa76 godzina: 14:22 Ad mod.98 Twoja ocena, twoje domysly i twoja opinia. Ja bym sie najpierw zapytal o szcegoly zanim uzyje mocnych .slow. Ale ja chybs jakis inny jestem. Ps. Ciekawe jak nas maja postrzegac inni ludzie skoro we wlasnym sosie kazdego z gory klasyfikujemy jako barana.... DB Autor: chwościk godzina: 22:41 Sarkocystozy (www.pasozyty.com.pl/Sarkocystoza-Sarcocystis-hominis.html) są jednak zarażliwe i ja bym tego nie jadł. pozdrawiam. D.B. |