Wtorek
18.09.2012
nr 262 (2606 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Przestępca mimo woli...

Autor: Artur123  godzina: 00:59
„..... tak nisko poniżej poziomu, który wykreowałeś wokół siebie, że aż współczuję. Żałosne” „... i popisu "jednego aktora", ale jego osobowość, to nie moje zmartwienie” „Jak trafię na RD o Twoim poczuciu sprawiedliwości i rozsądku, to mam jak w banku wykluczenie lub przynajmniej zawieszenie na 2 lata”. „A wracając do "mundrości" i "prawniczej" wiedzy Kol. ...” „Nie przestanie mnie zadziwiać logika i zdolność dialektycznego myślenia Kol. ....” „Tutejsi „znawcy prawa” powołują się na ...”, „Zapewne o to Panu Ministrowi i naszym „znawcom prawa” chodziło ?!?”, „... ale oczywiście zaraz nasi portalowi „mundrale” dokonają własnej, a „jedynie słusznej” wykładni…” "Na marginesie, to mnie znudziłeś już, tymi "fachowymi" wypowiedziami" „... znudziłeś mnie i utwierdziłeś w przekonaniu, że nie jesteś partnerem do dyskusji". Trochę tego dużo, jak na jedną osobę. Wielkie kompleksy posiada prawdopodobnie autor tych słów, a i niemałą dawkę nieuzasadnionego uprzedzenia do wszystkich, którzy potrafią w sposób bardziej przejrzysty od jego, opisywać swoje przemyślenia i wnioski. Chyba ich wręcz nienawidzi. Przykro mi, ale i współczuje mu. Chciałbym mu pomóc, ale nie wiem – jak.

Autor: Manek67  godzina: 11:21
NIe martw się Arturku o moją psychikę, ani o moje kompleksy, dam sobie radę bez twojej "pomocy". Powiem, więcej - nie życzę sobie aby człowiek Twojego pokroju mieszał się w moje sprawy. Za dobrze cię poznałem - niestety. Abyś się jednak nie zamartwiał o mnie, to możesz spytać Kolegów z mojego Koła, czy znają kogoś bardziej "roześmianego" i luźnego ode mnie....:-)) A że nie cierpię tzw. "uczonych idiotów" i znawców wszystkiego, "którzy zawsze wiedzą lepiej" - ot cóż do tej wady się przyznam ;-D. Moją postawę cechuje zawsze dużą doza dystansu do swoich słów i uczynków, w kontrapunkcie do co "niektórych" tutaj, którzy prawie zawsze mają rację.... dlaczego? BO TAK!!! Oni muszą mieć przecież rację. Jak to słusznie zauważył już TomekT. A cytatami z twoich wypowiedzi nie będę epatował, szkoda mi czasu na zbieranie tych wszystkich niby "uprzejmości" i "żartobliwych" komentarzy, które mają maluczkim wskazywać jakie jest ich miejsce w szyku...

Autor: Artur123  godzina: 11:35
„... nie życzę sobie aby człowiek Twojego pokroju mieszał się w moje sprawy. Za dobrze cię poznałem – niestety”. ”... możesz spytać Kolegów z mojego Koła, czy znają kogoś bardziej "roześmianego" i luźnego ode mnie...”. ”A że nie cierpię tzw. "uczonych idiotów" i znawców wszystkiego, "którzy zawsze wiedzą lepiej" - ot cóż do tej wady się przyznam”. "Moją postawę cechuje zawsze duża doza dystansu do swoich słów i uczynków ...".

Autor: bogdan1961  godzina: 13:12
Szanowny tzw. wytnij i wklej czy w końcu dowiemy się jaki wg Ciebie przepis złamał kol. Manek 67. Konkretnie a nie twoim okiem????? Zrób to co najlepiej potrafisz - wklej ten przepis. Ja dzisiaj rano schodząc z rewiru A byłem na grzybach w rewirze B w którym to spotkałem kolegę z rewiru C i cóż się takiego stało??? Oprócz tego żeśmy sobie fajnie pogadali co i gdzie w lesie słychać. Dla jasności nie miałem reklamówki w ręce ani sztucera w kondomie.

Autor: paradox06  godzina: 19:12
Przychylam się do prośby, propozycji Kol. bogdan1961. Kolego Arturze123 zamiast droczyć się na niebiesko z Mankiem, zrób ten gest nam szaraczkom i dokonaj resume w tym temacie. Oczywiście swój punkt widzenia poprzyj odpowiednimi art. i paragrafami. Zapewne nie tylko ja, ale wielu Kolegów będzie wdzięcznymi. Jeśli już nie, to przyznaj się, że to tylko Twoje "widzi mi się" ( lub "moim okiem") i będzie po sprawie. Nadmieniam, że ja również jestem przeciwnikiem wyjazdu do obwodu z bronią tylko na grzyby lub na spacer. Traktuję takie postępowanie nie w kategorii szpanu, dowartościowywania się, ale ale jako przykład infantylny i totalnej głupoty oraz braku rozsądku. W pozostałych przypadkach z wielka przyjemnością poznałbym ostateczną i jednoznaczną Twoją wersję. Bez ściemniania i mydlenia oczu. Ot tak "kawa na ławę". Pozdrawiam Darz Bór