![]() |
Poniedziałek
28.01.2013nr 028 (2738 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Gdzie myśliwemu wolno strzelać (NOWY TEMAT) Autor: danielos_84 godzina: 15:10 Darz Bór, Mam pytanie dotyczące możliwości strzelania przez myśliwych z ich broni. W regulamienie polowań jest oczywiście informacja, że broń przewozimy tylko w futerale, a nie tylko w swoim obwodzie i możemy z niej strzelać na strzelnicy. A czy można strzelać na własnej działce, jeżeli np. stworzy się kulochwyt i postawi tarczę strzelniczą (działce ogrodzonej, daleko od własnego obwodu)?? Gdzie wolno myśliwego strzelać np. treningowo zgodnie z prawem poza obwodem i strzelnicą. Oczywiście wyeliminowuje fakt, chodzenia z bronią po obcym obwodzie (chyba, że moja ogrodzona działka jest w środku obwodu, ale jak ogrodzona to i wyłączona z tego obwodu). Proszę o poważne odpowiedzi, bo chyba nie ma żadnych konkretnych regulacji w tej kwestii. Piszę też o tym, dlatego, że moi znajomi strzelają do tarcz z broni czarnoprochowej i defacto mogą robić to bezkarnie wszędzie. Pozdrawiam Autor: psubrat godzina: 15:18 Jesteś w błędzie, Kolego. Czarnoprochowcy też nie mogą strzelać gdziekolwiek. Tak jak myśliwi (oprócz łowiska), oni też mogą korzystać tylko z atestowanych strzelnic. Chyba że chodzi ci o pokazy, w których używa się TYLKO prochu, bez ładowania kulą. Autor: Mark - 2 godzina: 15:28 Ustawa o broni i amunicji. Po pierwsze co to jest broń palna w rozumieniu ustawy: "W rozumieniu ustawy bronią palną jest każda przenośna broń lufowa, która miota, jest przeznaczona do miotania lub może być przystosowana do miotania jednego lub większej liczby pocisków lub substancji w wyniku działania materiału miotającego" Czyli czarno prochowa jak najbardziej. Natomiast, gdzie można strzelać z takowej broni, też pisze w ustawie tak: " Broń palna oraz inna broń zdolna do rażenia celów na odległość może być używana w celach szkoleniowych i sportowych tylko na strzelnicach". Czyli w tej chwili można strzelać sportowo (rekreacyjnie), tylko na przystosowanych do tego strzelnicach, obojętnie z jakiej broni w tym i czarnoprochowej. A znajomi będą to "robić "bezkarnie" do czasu jak się ktoś tym nie zainteresuje na poważnie. Tylko żeby potem (po wizycie w sądzie) nie płakali zbyt rzewnymi łzami. DB. Ps. Resztę doczytaj sam w stosownych przepisach - a jak lubisz znajomych to niech też to przeczytają. Bo nieznajomość prawa, nie zwalnia nas od jego przestrzegania, to też mówi prawo. Autor: michalloo godzina: 15:28 danielos_84 tylko nie pisz, że jesteś myśliwym? W ustawie o broni i amunicji znajdziesz odpowiedź na wszystkie swoje pytania jak również co grozi za używanie broni w celach sportowych poza strzelnicami. Z broni myśliwskiej możesz strzelać tylko w trakcie wykonywania polowania (z delikatnymi wyjątkami) do zwierzyny oraz na strzelnicy. PS W ustawie nie ma definicji strzelania rekreacyjnego, a jedyny zapis o tym odnosi się wyłącznie do strzelnic. Odważnych masz kolegów. Autor: COLTON godzina: 15:54 Rekreacyjnie - tylko na strzelnicy. PS Koledzy jak potrzebują adrenalinki, niech się najpierw zastanowią nad innym sposobem niż z używaniem broni. Autor: danielos_84 godzina: 15:56 Do Michalloo, jestem myśliwym i wiem, gdzie ja mogę strzelać i znam swoje prawa i obowiązki. Trochę jestem zdziwiony tylko postawą ludzi o broni czarno prochowej, gdyż jest to broń palna, ale przecież nie jest na nią wymagane żadne pozwolenie nie muszą być nigdzie zarejestrowani i tak naprawę nie końca obowiązuję ich wiedza z ustawy o broni i amunicji. Przecież broni czarnoprochowej np. nietrzeba przechowywać w sejfach (ale to już nie ustawa, tylko rozporządzenie). Macie racje, że CZarnoprochowa to też broń w myśl o ustawy, także przepraszam nie było pytania. Mogłem sam sprawdzić. Autor: Mark - 2 godzina: 16:58 danielos_84 Aby nie wywoływać kolejnej niepotrzebnej dyskusji. Wytłumacz mi tylko jedno - skąd u Ciebie taka pewność w tym zdaniu: "i tak naprawę nie końca obowiązuję ich wiedza z ustawy o broni i amunicji." Na jakiej to podstawie tak twierdzisz w odniesieniu do "czarno - prochowców". DB. Autor: Sylwian70 godzina: 18:13 myśliwy może strzelać wykonując polowanie,na strzelnicy,w obronie koniecznej oraz w stanie wyższej konieczności.D.B. Autor: PatrykZG godzina: 19:22 Dodam od siebie że strzelanie z wiatrówki ponad limitem 17J(czyt.BRONI pneumatycznej)jest tylko dopuszczalne na atestowanych strzelnicach,a samo jej posiadanie wymaga rejestracji,jak i testów tych samych co do broni sportowej.Jak z przechowywaniem,nie wiem. DB! Autor: Michoo godzina: 19:52 michalloo, do celów szkoleniowych i treningowych wylacznie na strzelnicy. do uzywania w celu rekreacyjnym na strzelnicy nie trzeba pozwolenia. nie ma natomist nic w ustawie o uzywaniu w tym celu poza strzelnica. poniewaz nasze prawo w przeciwienstwie do rzymskiego pozwala na wszystko co nie jest zakazane to nie ma zakazu uzywána w tym celu. ale uzywajac poza strzelnica mozna podpasc pod 'stwarzanie zagrozenia' - i to wystarczy. a ustawa dotyczy i strzelcow cp i np posiadaczy mocnych wiatrowek - oni czedto uzywaja w celu rekreacyjnym poza strzelnica. Autor: kalmar godzina: 20:19 No a jak będę miał "wyższą konieczność" przystrzelania pod lasem karabina, co to mi pierdyknął z ambony i się luneta przestawiła to mogę, czy nie? No bo gdyby na ten przykład tarczę lisa ustawić w łowisku, i walić do niej serią. Jak się władza napatoczy, to zawsze można powiedzieć, że z tym lisem to dzieciaki psikusa zrobiły a przez lunetę wyglądał jak żywy a że się nie chciał kopyrtnąć - trza było kontynuować ostrzał... pani Władziu kochana... Autor: michalloo godzina: 21:50 Michoo Nie ma co wymyślać, ponieważ w Polsce strzelanie rekreacyjne może nastąpić wyłącznie na strzelnicy a pozatym mamy ograniczone prawa jej noszenia. Jeśli mi nie wierzysz, to odpowiedz na pytanie gdzie i w jakich okolicznośchach można broń załadować. Co będzie jeśli ktoś uprawniony skontroluje Twoją załadowaną broń poza strzelnicą lub łowiskiem. kalmar Najlepiej na polowanie zabieraj wypchanego lisa, będziesz mógł w niego walić do woli i będzie to zgodne z prawem o ile masz odstrzał :) Autor: paradox06 godzina: 22:34 Macie Koledzy rację tylko strzelnica (trening, przystrzelanie) lub łowisko w celu wykonania polowania (odstrzału). Jednak mój wprowadzający w arkana "polowaczki", jeszcze za dawnych dobrych czasów, gdy w myślistwie wiele więcej można było i nikt nie robił wielkiego "aj waj" zwykł mawiać jako odpowiedź na pytanie, czy można? - " Wszystko można, byle z wolna i ostrożna". Gdy "młody" nie "kumał" i tłumaczył się, że tak nie wolno, to od zdziwionego nemroda mógł usłyszeć odpowiedź " jak nie wolno to zrób to szybko". To były dobre, stare czasy gdy poza złomem, nie wypadało nie zrobić po "kuśtyczku"na każdą nogę i nie mniej niż trzy. I jakby wypadków z bronią było mniej, albo to tylko tak jakoś wyglądało w oczach "młodego" na ów czas. Gdy "bronia" coś źle "biła" to bywało, że kartka papieru czy chustka do nosa, do drzewa na dzieści metrów i problem przestawał istnieć, bo mosin był nie do zdarcia. Teraz poluje w krainie wiecznych łowów i zapewne zgodnie ze starymi zasadami sztuki myśliwskiej. Niech mu bór wiecznie szumi. Zmieniło się wiele, ale cóż "dura lex, sed lex" i można tylko powspominać lub... "... szybko". Czego nie polecam. Pozdrawiam Darz Bór Autor: michalloo godzina: 22:53 paradox06 Zmieniły się czasy i zmienił sie współczynnik koleżeństwa do podpier...czy. Wypadki kiedyś były ale mniej się o nich słyszało, nie mniej jednak dyscyplina była większa i można było liczyć na zwykły ludzki opierdziel. |