Środa
30.01.2013
nr 030 (2740 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Prywatne urządzenie (nie)łowieckie?

Autor: Tumak vel. młody kominek  godzina: 09:12
A w czym tkwi problem ? Łowczy taki straszny ? Może wiedzieć, nie musi, nie robisz niczego złego. Też nie lubię się spowiadać każdemu ze wszystkiego ale w tym przypadku przecież mozna nazwać jakoś tę ambonę (np ambona Kowalskiego) i w książce zwyczajnie ją wpisać, skoro nie ma zakazu polowanie w tym terenie, siedzenia na tej ambonie. Po co szukać dziury w całym ? Pozdrawiam DB

Autor: psubrat  godzina: 10:05
Jeśli wpisujesz się na dany sektor, to nikomu nic do tego, jaką dozwoloną metodą będziesz polował i w którym miejscu tego sektora (i z jakiego urządzenia). U mnie obwód duży, sektory wystarczająco duże, nawet na kilkugodzinną włóczęgę, polujących niezbyt wielu. Jak ktoś wpisze się na dwa sektory, to też jest OK, choć to rzadko się zdarza (większość kolegów preferuje zasiadkę na "swojej" ambonie). Ale wiem, że są koła, gdzie trzeba określić wyraźnie, którą ambonę się wybiera. Słyszałem, że w niektórych zabrania się nawet polowania z podchodu. Pomijając, czy to jest zgodne z prawem, że ZK wprowadzi taka zasadę, to pewnie wynika ze specyfiki łowiska, słabych stanów zwierza, dużego zurbanizowania terenu czy innych. Jeśli u ciebie, kol. fotohunter wpisujecie się na dany sektor, to nie musisz niczego więcej zgłaszać.

Autor: fotohunter  godzina: 10:48
Ok dzięki, pytam bo po prostu jest tam kilka osób którym wszystko przeszkadza i nie mam ochoty się z nimi przegadywać... Pytałem też z ciekawości, bo pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją. W sumie kol trucizna ciekawie napisał.

Autor: GABRYŚ  godzina: 12:52
Już od jakiegoś czasu nosiłem się z napisaniem o prywatnych urządzeniach . W ten sposób powstaje prywatne łowiectwo w Polsce ,jestem członkiem trzech kół a poluje gościnnie też w innych kołach , chciałem podzielić się swoja refleksją ze swoich obserwacji a mianowicie , spotkałem się z czymś takim jak to że myśliwi kupują działki rekreacyjne na terenie swoich obwodów i tam budują ambony pod którymi urządzają nęciska ambona zamknięta na kłódkę czyli prywatna nie figuruje w ewidencji koła taki przykład dali członkowie zarządu tłumacząc swa decyzje tym że zaangażowanie myśliwych w budowę nowych ambon jest bardzo małe więc oni wolą prywatne i namawiali innych do takiej formy . W innym kole to rolnicy którzy są członkami koła na własnym gruncie który jest na terenie obwodu budują prywatne ambony i nikt bez jego zgody niema prawa z niej korzystać , w obydwu przypadkach ZK nie zrobił nic by zmienić ten stan rzeczy czy jest to normalne ? czy są jakieś klarowne zasady budowania urządzeń i ich własności ? czy ZK morze to uregulować i wyciągnąć wnioski? czy nasze łowiska tak maja wyglądać według prywatyzacji jak na zdjęciu?j jak koła to be jak prywatne to cacy

Autor: WIARUS  godzina: 13:17
GABRYŚ Prawo łowieckie:
    Art. 8.1. Gospodarka łowiecka prowadzona jest w obwodach łowieckich przez dzierżawców lub zarządców. Art. 12. Dzierżawcy i zarządcy obwodów łowieckich mogą po uzyskaniu zgody właściciela, posiadacza lub zarządcy gruntu, wyznaczać i oznakowywać zakazem wstępu obszary stanowiące ostoje zwierzyny oraz wznosić urządzenia związane z prowadzeniem gospodarki łowieckiej. Art. 28. 1. Obwody łowieckie wydzierżawia się kołom łowieckim Polskiego Związku Łowieckiego, z zastrzeżeniem ust. 1a. 1a. Obwody łowieckie podlegają wydzierżawieniu przez Polski Związek Łowiecki tylko wtedy, gdy żadne koło łowieckie nie jest zainteresowane ich dzierżawieniem i tylko do czasu złożenia oferty przez koło łowieckie.
To jest proste jak ołówek szkolny - w obwodzie łowieckim gospodarkę prowadzi koło łowieckie = dzierżawca, który może w nim robić tylko to, na co pozwala Prawo łowieckie! Póki co nie ma w prawie łowieckim miejsca na prywatne urządzenia związane z prowadzeniem gospodarki łowieckiej w obwodzie łowieckim! Darz Bór!!!

Autor: SPOKO  godzina: 16:14
Kol wiarus proste według Ciebie. To co ja postawie na moich gruntach to moja sprawa. Ambona nie jest zastrzeżonym wzorem patentowym. Mam działkę czy pole a przepisy nie zabraniają to buduję 5 ambon i nikomu nic do tego. U mnie będą to domki letniskowe na palach.

Autor: Mark - 2  godzina: 16:35
SPOKO Możesz budować, na swoim co chcesz - do czasu, jak gmina nie sprawdzi w planie zagospodarowania przestrzennego i nie powiadomi odpowiedniego nadzoru (np. budowlanego). Potem zobaczysz ile będą Cię te "domki letniskowe" będą kosztowały. :) DB.

Autor: LDormus  godzina: 16:49
Mark - 2 Najpierw sprawdź co może gmina w stosunku do tego typu budowli.

Autor: WIARUS  godzina: 17:07
SPOKO Na Twojej ziemi to i wieżę wyższą od wieży Eiffla możesz sobie postawić! Twoja sprawa i urzędników nadzoru budowlanego! Ja pisałem o budowie urządzeń łowieckich przez dzierżawcę obwodu łowieckiego a nie ambony Twojej konstrukcji i przez Ciebie wykorzystywanej np. do słuchania śpiewających ptaków! Gdybyś jednak chciał sam z niej polować (lub decydować kto może to robić za Twoją zgodą) bo przypadkiem Twoje pole leży w granicach obwodu łowieckiego Twojego koła to sytuacja będzie zupełnie inna!!! Darz Bór!!!! Darz Bór!!

Autor: Rafał J.  godzina: 17:20
Chociaż jemu totalnie to wisi i powiewa, całkowicie podzielam pogląd WIARUSA. DB

Autor: LDormus  godzina: 17:29
WIARUS Gdybyś jednak chciał sam z niej polować (lub decydować kto może to robić za Twoją zgodą) bo przypadkiem Twoje pole leży w granicach obwodu łowieckiego Twojego koła to sytuacja będzie zupełnie inna!!! Jak rzadko ale w tym wypadku czegoś tu nie rozumiem. Hipotetycznie: Gdzieś tam w polu (wiadomo że to obwód koła x czy y) mam szopkę na palach, potrzebną mi do jakichś tam celów z drzwiami nie do sforsowania ,która może tez służyć jako ambona . Jednemu klucze dam a innemu nie . Jaki paragraf naruszam ja czy ten któremu klucze dałem?

Autor: WIARUS  godzina: 17:38
LDormus Mowa jest o urządzeniach łowieckich a nie o budach dla psów, szopkach czy składzikach na coś !!! Kopa siana na środku łąki też może spełniać rolę zwyżki. Darz Bór!!!

Autor: SPOKO  godzina: 17:54
Kolego domek na palach tak nazwałem swoją prywatną ambonę na prywatnej działce, nie wymaga to zgody nadzoru budowlanego,planu zagospodarowania ani zgody KŁ. Pomyśl i zastanów się trochę Nadrzędność lasu,pola nad łowiectwem, nadrzędność własności prywatnej nad jakąś dzierżawą obwodu. I dalej jak piszę kol LDormus.

Autor: Mark - 2  godzina: 18:30
SPOKO Nie będę z wami dyskutował, ale sprawdźcie w prawie budowlanym co jest co, oraz co jest wymagane do postawienia czego. Bo nawet na postawienie obiektu (budowli, itp.), nietrwale związanego z gruntem (jak jest w przypadku tego "domku na palach), są wymagane odpowiednie pozwolenia. Do tego sprawdź, co może zrobić gmina w sprawie nie przestrzegania Miejscowego Planu Zagospodarowania. I na koniec sprawdź w prawie - Prawo własności a Prawo do zabudowy, oraz Ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ja się kłócił nie będę - bo jeżeli takie autorytety twierdzą inaczej, więc chyba mają rację. A że coś tam, w życiu wybudowałem i buduję, więc pozostanę przy swoim. DB.

Autor: przemus401  godzina: 18:49
SPOKO... Być może i masz trochę racji, że na Twoim terenie i tak dalej co tam piszesz wyłgując się szopkami na palach, czy domkami letniskowymi itd. Jednak ludzie, którzy uzurpują sobie prawo do własności urządzeń łowieckich, szczególnie ambon, to dla mnie zwykli cwaniacy wykorzystujący zawiłości i niejasności przepisów łowieckich, oraz luki w nich. Żadnemu z nich nie podam ręki, nie nazwę kolegą i taki gość w moich oczach nie zyska szacunku ani uznania. Ty jako prezes koła niestety na mój głos nie mógłbyś liczyć. Nie gniewaj się, ale nie popieram takich postaw i już. Popieram pogląd WIARUSA, że bez uzgodnienia z ZK budować możesz co chcesz na swoim terenie i kołu łowieckiemu nic do tego, ale do momentu gdy z tej budowli nie padnie strzał do zwierzyny. Pozdrawiam.

Autor: przemus401  godzina: 18:53
Zaś co się tyczy sytuacji przedstawionej przez Kol. fotohuntera, to również uważam, że zależy to od pojęcia, co u Was rozumie się przez "jednoznaczne określenie miejsca polowania". Jeżeli sektor, nie ma o czym mówić, ale jeśli ambona lub teren ją okalający, to chyba mądrzej było by naradzić się z łowczym. Przecież nie zaszkodzi. Pozdrawiam.

Autor: Rafał J.  godzina: 20:29
ad przemus401 Łowczego raczej bym do tego nie mieszał. Mało który ma odpowiednią wiedzę. DB

Autor: GABRYŚ  godzina: 20:34
Przemus401'' Popieram pogląd WIARUSA, że bez uzgodnienia z ZK budować możesz co chcesz na swoim terenie i kołu łowieckiemu nic do tego, ale do momentu gdy z tej budowli nie padnie strzał do zwierzyny.'' i tu zaczyna się problem STRZAŁY PADAJĄ i według właścicieli prywatnych ambon zgodnie z prawem , są członkami koła pełnoprawnymi mają ważny odstrzał na daną zwierzynę dokonali wpisu w książce wyjść na danym obwodzie jedynie to korzystali z prywatnej ambony do jego wykonania W dwóch kołach zk nie potrafią sobie z tym problemem poradzić Ldomus żle odebrałeś moje intencje nie ja chce polować z takich ambon tylko dziwi mnie fakt że coś takiego funkcjonuje w niektórych kołach postawiłem już kilka ambon w swoim życiu nie po to by polować z nich sam inni też mogą ''KOLEGO'' choć nie wiem czy wiesz jaka idea temu przyświeca

Autor: trucizna  godzina: 20:43
Powiem krótko , żeby nie przedłużać tej jałowej dyskusji . Gmina za ambonę może mi co najwyżej na kant naskoczyć to raz . Po drugie jaki ZK takie obyczaje . W moim kole jakaś prywata jest niedopomyślenia .

Autor: SPOKO  godzina: 21:00
Nie podpieram się własnym przykładem ani prywatą. Mam przykład w terenie. plantacja truskawek około 10 ha i 2 ambony na narożnikach,jako stróżówki. Wybrani mają prawo polować. Tu nie chodzi co można budować i zgodnie z jakimi przepisami. Na marginesie Kol wiarus KŁ uzyskują zgody na budowę ambon od władz samorządowych? Dobrze wiesz ze nie i na taki typ budowy właściciel gruntu też nie musi. A co to etyczne, koleżeński czy do naśladowania to inny temat. Pozdrawiam DB.