Poniedziałek
04.03.2013
nr 063 (2773 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Głosowanie nad udzieleniem absolutorium czlonkom zarządu

Autor: Tomek T.  godzina: 09:58
Starałem się przeczytać i zrozumieć :) Oczywiście, wiem, że Ty to zrobiłeś lepiej :) hehehe ja niestety nie mam tyle czasu co Ty prawdopodobnie bo mam pracę, rodzinę i jeszcze w dodatku poluje :) a tak na poważnie (bo mimo różnicy zdań, czasami czuję dziwnie pojętą sympatę do Ciebie): 1. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby prośbę do ZK zgłosić (nie mówię tu o przepisach Statutu) i zarząd już na etapie przygotowania się do obrad zaplanuje takie głosowanie. Jeżeli znajdzie się taki punkt w porządku obrad - nic w tym złego. 2. Organami, które mają prawo zgłaszać wnioski do zamieszczenia w porządku obrad są między innymi: Komisja Rewizyjna i grupa członków koła w postaci 1/3 ich ogólnej liczby. Jeżeli więc ZK nie będzie chciał dobrowolnie zgodzić się na umieszczenie takiego punktu w porządku obrad to te organy mogą go do tego zobligować. 3. Trzecią drogą, najłatwiejszą, ale też sprawiającą podczas obrad WZ najwięcej kłopotu (chodzi o to, że na szybko trzeba zorganizować karty do głosowania itd) jest zgodnie z paragrafem 169 Statutu zgłoszenie takiego wniosku popartego przez 1/3 ogólnej liczby członków obecnych podczas obrad. Czyli taki wniosek nie musi być przegłosowany większością głosów, a jedynie poparty odpowiednią ilością głosów. Wydaje mi się, że każda z tych dróg jest możliwa. Plusem wcześniejszego zaplanowania takiego głosowania jest możliwość przygotowania kart i obmyślenie przez prowadzącego obrady sposobu głosowania.

Autor: Artur123  godzina: 10:11
Tomku T. Wnioski zawarte w Twoich pkt 1 i 2, są wadliwe. Pogłowisz się nad tym - dlaczego? PS Piszesz: "...ja niestety nie mam tyle czasu co Ty prawdopodobnie bo mam pracę, rodzinę i jeszcze w dodatku poluje :)" No do brze. W takim razie ja a) nie mam pracy, b) nie mam rodziny, c) nie poluję.

Autor: Tomek T.  godzina: 10:48
Wiesz, że tak trochę droczę się z Tobą. Czy jest jakiś przepis, który "zabrania" ujmowania w porządku obrad tego punktu? Nie znajduje takiego zapisu. Byłem obecny w WZ w jednym z moich kół i bardzo mi się podobała postawa Zarządu Koła, który sam zaproponował głosowanie tajne nad udzieleniem absolutorium. Bardzo mi się podobało też to, że podczas liczenia głosów znalazły się tam też głosy wstrzymujące się w ilości odpowiadającej ilości członków Zarządu. Jeżeli możesz to wskaż mi wadę punktu 1 i 2. Będę wdzięczny i może mądrzejszy. Pozdrawiam

Autor: Dolny Wiatr  godzina: 11:22
Zarząd na WZ nie stanowi żadnego organu. Podobnie Kom. Rew. Dlatego też ZK nie może proponować głosowania tajnego nad absolutorium, ani w przygotowanym wcześniej porządku obrad, ani w czasie WZ. Sposób przeprowadzenia głosowania należy do kompetencji WZ. Jan Kowalski może zgłosić taki wniosek na WZ a do obowiązku Przew. WZ należy poddanie go pod głosowanie i w zależności od jego wyników przeprowadzić głosowanie jawne lub tajne. I nie ma tu żadnego znaczenia czy Jan Kowalski jest prezesem koła, czy innym członkiem zarządu czy też członkiem Kom. Rew. W czasie WZ jest on tylko jednym z jego uczestników i ma tylko takie prawa jak pozostali uczestniczy.

Autor: Jacek66  godzina: 12:00
Jan Kowalski nie wystarczy. Wnisek ma złożyć 1/3 obecnych na zebraniu. Najlepiej przed głosowaniem absolutorium zebrać podpisy tej 1/3 i wtedy prowadzący musi przeprowadzić głosowanie tajne.

Autor: COLTON  godzina: 12:08
Dolny Wietrze Wszystko się zgadza. Ale jak sam wiesz, różna świadomość u chłopaków jest w kołach. Jak już temat, to coś od siebie dorzucę, mianowicie przed ostatnim zebraniem sprawozdawczo-wyborczym w moim kole tak sobie obecny ZK wypracował funkcje: - najpierw telefony między sobą, - spot na neutralnym gruncie dla najbardziej wtajemniczonych, - podział funkcji na tym zebraniu, - objazd i agitacja wśród myśliwych z małą świadomością społeczną dla dobra koła, (szkalowanie innych członków w tym ZK) na walnym zebraniu - szybka propozycja wybrania ustalonego przewodniczącego zebrania i jego zgoda, - zakrzykiwanie uzasadnionych wniosków składanych przez myśliwych, - wymijające odpowiedzi byłych niektórych członków ZK, tych co agitowali (niby to tych prawych i uczciwych), Żeby nie ich wcześniejsza agitacja i wpływ na słabszych, g..... by nie wyszło. Swoją działalność ZK w nowym składzie ledwo przegłosowanym zaczęli od włóczenia ludzi po sądach. Nawet w większości przypadków sami się ośmieszyli, obnażyli swoją niewiedzę, brak kompetencji i organizacji. Aż szkoda gadać. Teraz wiesz co robią? A jeżdżą, agitują do wstąpienia nowych członków - zbierają elektorat bez względu na to, czy nowy przyszły myśliwy w kole będzie tym prawym, etycznym, koleżeńskim etc. Przestrzegam innych, że takie rzeczy się dzieją. Ale OKO WIELKIEGO brata czuwa. Jest nas mniej w kole powiedzmy to "tych świadomszych". Po błazenadzie z siebie jaką odstawili, siedzą teraz cicho, ale zaufania już nie mają. DB

Autor: Tomek T.  godzina: 12:30
Kolego Dolny Wiatr, a powiedz mi kto w Twoim kole przygotowuje porządek obrad? Kto decyduje o tym jakie sprawy będą podejmowane na WZ, a jakich spraw tam nie będzie? Powiedz jaki przepis Statutu zabrania ZK zaproponować już na etapie tworzenia porządku obrad głosowania tajnego?

Autor: Tomek T.  godzina: 12:44
Dokładnie, kolega Jacek66 ma absolutną rację. Jeżeli głosowanie tajne nie będzie zaplanowane w porządku obrad to prowadzący obrady może zignorować wystąpienie Jana Kowalskiego, który w momencie zabrania głosu nie dysponował podpisami 1/3 obecnych. Prowadzący obrady nie musi doprowadzić do głosowania nad wnioskiem Jana Kowalskiego, gdyż takiej sprawy nie ma w porządku obrad. Jeżeli więc chcemy mieć pewność, że takie głosowanie się odbędzie to: - staramy się o zamieszczenie wniosku w porządku obrad na etapie przygotowywania (czy to za przez wpływ na ZK, czy zebranie 1/3 podpisów ogólnej liczby, czy przez wniosek KR); - zbieramy podpisy 1/3 obcnych na WZ pod wnioskiem i przedstawiamy go najlepiej zaraz po odczytaniu porządku obrad.

Autor: Dolny Wiatr  godzina: 13:16
Jacek i Tomek Czytajcie to co napisałem, a nie to co chcecie przeczytać! Napisałem; "Jan Kowalski może zgłosić taki wniosek na WZ a do obowiązku Przew. WZ należy poddanie go pod głosowanie i w zależności od jego wyników przeprowadzić głosowanie jawne lub tajne". To nie znaczy że J. Kowalski chce głosowania tajnego. Tzn. że Kowalski wnioskuje o przeprowadzenie głosowania nad sposobem głosowania - tajne czy jawne. Jeżeli w wyniku takiego głosowania 1/3 członków WZ chce przeprowadzenia tajnego głosowania nad absolutorium, to Przew. WZ jest zobowiązany takie głosowanie przeprowadzić. Przew. nie może zignorować wniosku J. Kowalskiego nad sposobem przeprowadzenia głosowania. Nie potrzeba zbierać żadnych podpisów obecnych na WZ. Wystarczy jak 1/3 obecnych zagłosuje w głosowaniu jawnym, że w danej sprawie (nie koniecznie nad absolutorium - w każdej sprawie) chce głosowania tajnego. I takie ma być przeprowadzone. Porządek obrad WZ przygotowuje ZK ale nie może w nim wypisywać rzeczy sprzecznych ze Statutem, który w par. 169 ust. 1 stwierdza: "Poza wyjątkami, o których mowa w ust.2 i 3, organy zrzeszenia i koła podejmują swe uchwały w głosowaniu jawnym".

Autor: Tomek T.  godzina: 13:37
Kolego Dolny Wiatr niestety przeczytałem Twoją wypowiedź i nie mogę Ci przyznać racji. Nie ma mowy o głosowaniu nad sposobem przeprowadzenia głosowania. Przewodniczący obrad WZ nie ma żadnego obowiązku wprowadzać do obrad innych punktów. Powiem więcej - nie ma takiego prawa. Jeżeli "pojawia się" wniosek 1/3 obecnych to Przewodniczący WZ ma obowiązek zarządzić i zorganizować tajne głosowanie o absolutorium dla ZK. Wniosek o przeprowadzenie tajnego głosowania zgłoszony przez 1/3 obecnych nie może być dodatkowo głosowany. Jak sobie wyobrażasz sytuacje, kiedy na WZ jest obecnych 40 myśliwych, Jan Kowalski składa wniosek o przeprowadzenie głosowania nad absolutorium w formie tajnej i Przewodniczący poddaje pod głosowanie jego wniosek. Wynik głosowania 15 za, 35 przeciw. Co powinien zarządzić Przewodniczący w takiej sytuacji? Zorganizować głosowanie tajne skoro większość była przeciwko?

Autor: Artur123  godzina: 13:45
Tomku T. ”1. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby prośbę do ZK zgłosić (nie mówię tu o przepisach Statutu) i zarząd już na etapie przygotowania się do obrad zaplanuje takie głosowanie. Jeżeli znajdzie się taki punkt w porządku obrad - nic w tym złego. 2. Organami, które mają prawo zgłaszać wnioski do zamieszczenia w porządku obrad są między innymi: Komisja Rewizyjna i grupa członków koła w postaci 1/3 ich ogólnej liczby. Jeżeli więc ZK nie będzie chciał dobrowolnie zgodzić się na umieszczenie takiego punktu w porządku obrad to te organy mogą go do tego zobligować”. Ciekawe – w jaki sposób? Przy pomocy kija :- )? Statut PZŁ: ”§ 169 1. Poza wyjątkami, o których mowa w ust. 2 i 3, organy Zrzeszenia i koła podejmują swe uchwały w głosowaniu jawnym. 2. Uchwały w sprawie powołania (wyboru) i odwołania członków organów Zrzeszenia i koła oraz wykluczenia członka z koła podejmowane są w głosowaniu tajnym. 3. Tajne głosowanie przeprowadza się także na wniosek 1/3 członków danego organu Zrzeszenia lub koła obecnych podczas obrad”. Zarząd koła - powiedzmy na etapie redagowania porządku obrad - nie ma statutowych uprawnień do skutecznego zaplanowania głosowania tajnego nad udzieleniem absolutorium (również podczas już obrad – sama propozycja zarządu, to za mało). Także żądanie komisji rewizyjnej niczego tu nie wnosi, gdyż jej uprawnienia dotyczą składania wniosków o zamieszczenie w porządku obrad wyłącznie spraw, które leżą w kompetencjach walnego zgromadzenia. Wyobraź sobie, że komisja rewizyjna (czy 1/3 ogólnej liczby członków) składa wniosek o umieszczenie w porządku obrad sprawy zobowiązania członków koła do poprzedzenia niedzielnych polowań uczestnictwem w nabożeństwach kościelnych :- ) Warunek zmiany sposobu głosowania, z jawnego na tajny, jest jeden (konieczny i wystarczający). Jasno i czytelnie opisuje go Statut: na wniosek 1/3 członków danego organu [...] koła obecnych podczas obrad”, tak więc nie widzę tu możliwości dla przeprowadzenia głosowania nad takim wnioskiem. Pojawia się on w odpowiednim czasie i spełnia warunek § 169 ust. 3 albo nie spełnia czy w ogóle się nie pojawia, więc go praktycznie nie ma. Nie może być tak, że jeden z członków wstanie i „rzuci” wniosek, a przewodniczący obrad, w celu „uzupełnienia” go do tej 1/3, podda go pod glosowanie, tylko musi faktycznie zaistnieć sytuacja, że odpowiednia liczba członków taki wniosek postawi. Oczywiście mogą zaistnieć różne formy zgłoszenia takiego wniosku podczas obrad walnego zgromadzenia, ale – powtarzam - na pewno nie poprzez poddanie wniosku jednej tylko osoby pod głosowanie. Nawiasem mówiąc, jaka większość wymagana byłaby podczas takiego (nieuprawnionego) głosowania? Zwykła większość głosów czy może „większość ... 1/3” :- )? Jeżeli ta druga, to trudno ją zauważyć w jedynych możliwych do zaakceptowania, a wynikających z § 168. Jeżeli ta pierwsza, to jaka byłaby podstawa ewentualnego podjęcia takiej uchwały (a niewątpliwie z czymś takim mielibyśmy do czynienia), bo wbrew pozorom, na pewno nie § 53 pkt 7

Autor: Tomek T.  godzina: 14:11
Kolego Arturze123 - przyznaje Ci rację. Chociaż dla szeregowego członka koła byłoby lepiej gdyby ZK sam mógł zaproponować takie głosowanie. Prawnie jednak wygląda na to, że TYLKO i WYŁĄCZNIE wniosek taki może być zgłoszony podczas obrad WZ przez 1/3 obecnych, nie może być przedmiotem głosowania i nie może być zgłoszony przez jedną tylko osobę. Jednak zawsze można się czegoś nauczyć. Mam nadzieję, że to dobra lekcja nie tylko dla mnie, ale także dla kolegi Dolnego Wiatra. Pozdrawiam

Autor: Mark - 2  godzina: 14:36
Przyznam iż mam coraz większy "mętlik" w głowie. To jak to w końcu ma wyglądać "technicznie", to zgłoszenie podczas WZ. Ma wstać 1/3 zainteresowanych i zgłosić wniosek jednocześnie - czy wystarczy jak wstanie jeden oraz w ich imieniu to zgłosi - a reszta poprzez zwykłe podniesienie ręki to potwierdzi. A po ich "policzeniu" będzie wiadomo, czy jest wymagana ilość (1/3), do przyjęcia tego sposobu głosowania. DB.

Autor: Tomek T.  godzina: 14:43
hehe, a co jeżeli wymagana ilość osób nie podniesie ręki - wówczas wniosku nie ma więc i wystąpienie niepotrzebne. Najpewniej będzie stworzyć wniosek na papierze i zdobyć podpisy wymaganej ilości osób. Wówczas taki wniosek dostarcza się Przewodniczącemu WZ.

Autor: Dolny Wiatr  godzina: 15:05
Tomku T po to jest forum aby się uczyć, dlatego też wyciągam wnioski i dla siebie. Cenią sobie wywody Artura123 ale nie ze wszystkimi się zgadzam. Jesteśmy zgodni co do tego że taki wniosek nie może być umieszczony w porządku obrad. Pisze on; "Oczywiście mogą zaistnieć różne formy zgłoszenia takiego wniosku podczas obrad walnego zgromadzenia, ale – powtarzam - na pewno nie poprzez poddanie wniosku jednej tylko osoby pod głosowanie". Ale jakie różne formy zgłoszenia? Nie wiem? Jeżeli zgłoszenie na piśmie - to kiedy przygotować taki wniosek? Jeżeli przed WZ, to jest to jakieś działanie w podgrupach. To może inaczej - zgłosić wniosek o przerwę w WZ i zbierać podpisy? A dlaczego nie przegłosować wniosku J. Kowalskiego o sposób przeprowadzenia głosowania jawnego lub tajnego? Jeżeli ( „na wniosek 1/3 członków danego organu [...] koła obecnych podczas obrad”), 1/3 będzie za głosowaniem tajnym, to przeprowadzić tajne głosowanie w którym będzie obowiązywać zasada zwykłej większości głosów. Czym się różni wniosek 1/3 złożony na piśmie niż wniosek przyjęty w głosowaniu?

Autor: malawi  godzina: 15:07
Koledzy tak czytam i się już pogubiłem, ale chyba najlepiej zrobić tak: najlepiej będzie przygotować wniosek, przyjść z nim na walne, puścić w obieg po sali w celu zebrania odpowiedniej ilości podpisów i po przedstawieniu przez prowadzącego planu WZ wręczyć ten wniosek oczywiście z odpowiednią liczbą podpisów prowadzącemu i chyba będzie po sprawie ??

Autor: Tomek T.  godzina: 15:26
Kolego Dolny Wiatr, żeby wniosek mógł być wnioskiem musi spełniać wymóg tzn musi być poparty 1/3 obecnych. Wszystkie inne wystąpienia Przewodniczący WZ powinien zignorować.. Ja już w wielu punktach zauważam, że Statut PZŁ wcale nie ułatwia życia osobom, które chciałyby zrobić coś innego niż ZK sobie zaplanuje.

Autor: Artur123  godzina: 17:10
Tomku T., fajnie, że wypracowaliśmy wspólny pogląd na tę sprawę. Spodobał mi się szczególnie pewien fragment Twojej wypowiedzi. Jeśli wyrazisz zgodę, podpiszę się również pod nim. No, może z kosmetyczną zaledwie zmianą, jeśli pozwolisz. „... aby wniosek mógł być skutecznym wnioskiem, powinien spełniać statutowy wymóg, tzn. musi być wnioskiem 1/3 obecnych. Wszystkie inne propozycje przewodniczący WZ powinien spróbować zignorować”.

Autor: Artur123  godzina: 17:32
Marku-2, technicznie, to może wyglądać naprawdę różnie. Np. tak, jak piszesz: „Wystarczy jak wstanie jeden oraz w ich imieniu to zgłosi - a reszta poprzez zwykłe podniesienie ręki to potwierdzi”. I taki właśnie sposób byłby chyba najbardziej naturalny. Można oczywiście też przygotować wcześniej wniosek pisemny, z podpisami tych z grupy „1/3 obecnych”, ale ten Twój pomysł bardziej mi się „podoba”.

Autor: CYJANEK  godzina: 18:24
Tak mi się wydaje, że przez zbytnie komplikowanie sprawy brniemy w ślepy zaułek. Bo kto policzy głosy chętnych głosować tajnie ? Jaki obowiązek ma Prowadzący zebranie powoływać w tym momencie komisję skrutacyjną czy też obligować sekretarza do liczenia głosów?. To musi być jego decyzja. I tak możemy kwestionować wszystko w nieskończoność. W normalnym kole, tak jak pisze Dolny Wiatr, wystarczy, że wstanie Jan Kowalski i zgłosi wniosek o przegłosowanie formy głosowania. Prowadzący zebranie jest zobligowany do przeprowadzenia takiego głosowania. Jeżeli nie będzie chciał to powoła się na wszelkie kruczki podane powyżej i go nie przeprowadzi. Poza tym ZK jest zobligowany przesłać informację każdemu członkowi koła o terminie WZ oraz program zebrania. Każdy członek koła może wnosić w odpowiednim terminie wniosek o uzupełnienie programu o odpowiedni punkt. ZK poniekąt jest zobligowany do uzupełnienia programu i rozesłania nowego wszystkim członkom koła. I to też może być rozwiązanie problemu. POzdrawiam i D. B.

Autor: Artur123  godzina: 18:36
Przy 24 - 40 chłopa na sali, 1/3 - to 8 - 14 osób. "kto policzy głosy chętnych głosować tajnie ?" Jeśli byłby jakiś problem z policzeniem do 8-u, a nawet 14-u (nadwyżka nie ma znaczenia) lub nie miałby kto tego zrobić, zawsze można poprosić panią portierkę o pomoc. Na pewno nie odmówi. PS "Każdy członek koła może wnosić w odpowiednim terminie wniosek o uzupełnienie programu o odpowiedni punkt", a ZK może to (i w dodatku w zgodzie ze Statutem) pomijać brakiem reakcji.

Autor: CYJANEK  godzina: 18:50
Tylko jak Przew. WZ pójdzie w zaparte to nie uzna wyników liczenia szanownej Pani Portierki :) i brniemy dalej. Chyba wyszukujemy patologiczne sytuacje, a takie należy niszczyć w sposób jawny. Nie wyobrażam sobie też aby członek zarządu podnosił rękę za głosowaniem jawnym. D. B.

Autor: Artur123  godzina: 19:03
No to składający ustny wniosek, w imieniu grypy członków, rzuca krótkie hasło :-) "Panowie, którzy upoważniliście mnie do tego wystąpienia, przy przewodniczącym obrad w dwuszeregu zbiórka". Jeżeli przewodniczący mimo tego, że stanie przy nim - dajmy na to - wymagane osiem ludków, powie, że widzi tylko siedem osób i zarządzi głosowanie jawne, to więcej niż pewne, że uchwała o (nie)udzieleniu absolutorium poszczególnym członkom zarządu, zostanie w trybie nadzoru uchylona przez zarząd okręgowy i walne zgromadzenie trzeba będzie powtórzyć. Komu byłoby to potrzebne? CYJANEK, nie wydziwiaj :-) PS Przy okazji tej "zbiórki w dwuszeregu", można jeszcze strzelić pamiątkową fotkę, np. w tle z gazetą z ostatniego piątku :-)

Autor: CYJANEK  godzina: 19:20
OK :)) Pozdrówka i D. B.

Autor: Artur123  godzina: 19:29
Również pozdrawiam.