Sobota
03.08.2013
nr 215 (2925 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: latarka przytwierdzona do broni?  (NOWY TEMAT)

Autor: jooopsa  godzina: 19:44
Czy można korzystać w czasie celowania z latarki przytwierdzonej do broni? Wszyscy z którymi na ten temat dotąd rozmawiałem twierdzili, że takie zastosowanie latarki jest nielegalne. Ale ja nie znalazłem przepisów prawnych zabraniających... Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 23 marca 2005 r. w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz w § 6, 2.4 zabrania stosowania "luster i innych urządzeń oślepiających". Drugi fragment o oświetleniu sztucznym to: "§ 4.3: Dopuszcza się dochodzenie postrzałka z użyciem sztucznego źródła światła, nieprzytwierdzonego do broni." I to wszystko. Zatem nie wolno stosować latarki przytwierdzonej do broni w czasie dochodzenia postrzałka, w innych sytuacjach już można, z wyjątkiem sytuacji, że latarka jest na tyle silna, że służy do oślepiania. Ale przytwierdzona do broni latarka słabsza, służąca nie do oślepiania, nie do dochodzenia postrzałków - lecz do rozpoznania celu i celowania - chyba jest już prawnie dopuszczalna. Dobrze zrozumiałem?

Autor: Dzikarz07  godzina: 19:58
Ad.jooopsa Ale jest coś takiego,jak etyka łowiecka. DB

Autor: kalex  godzina: 20:04
" Do wykonywania polowania dopuszcza się używanie wyłącznie urządzeń optycznych, w których obraz celu powstaje w świetle naturalnym ....." - więc wychodzi na to że z latarką tak ale bez lunety.

Autor: jooopsa  godzina: 20:12
Ad Dzikarz07 ...i ta etyka nie pozwala by zlekceważyć dobre rozpoznanie celu i pomylić w nocy dzika z człowiekiem, nieprawdaż? DB

Autor: specmisiek  godzina: 20:16
Powiem krótko-jooopsa -może i zrozumiałeś ale chyba "nie pojąłeś" ;-) Pozdrawiam

Autor: bogdan1961  godzina: 20:55
To jest tak: Wolno polować indywidualnie na zające i do tego z przytwierdzoną latarką do broni. PŁ nnie mówi też nic o polowaniu na zające pod ziemią, w norach więc z pewnością też wolno a wtedy latarka się przyda.;-)))

Autor: MARS  godzina: 21:10
jooopsa, to poczytaj jeszcze ustawę Prawo Łowieckie

Autor: jooopsa  godzina: 21:13
@bogdan1961 "PŁ nnie mówi też nic o polowaniu na zające pod ziemią, w norach więc z pewnością też wolno" Art. 51. 1. Kto: 4) niszczy nory i legowiska zwierząt łownych, - podlega karze grzywny. :-)

Autor: jooopsa  godzina: 21:17
@Mars: Ups, za Twoją wskazówką doczytałem: "Art. 53. Kto: 5) wchodzi w posiadanie zwierzyny za pomocą (...) sztucznego światła, (...) - podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. No to po temacie, a jednak nie można.

Autor: Sylwian70  godzina: 21:20
Ironicznie...Co do dochodzenia postrzałka- lepiej niech odyńczyk lub wycinek odetnie myśliwemu jajca będzie etyczniej aniżeli dla bezpieczeństwa w trakcie dochodzenia postrzałka użyć latarki przytwierdzonej do broni bądź lunety.Można też zerwać na nogi np.o trzeciej w nocy kilka osób ściągnąć psa niech oszczekuje a ze trzech ludzi niech oświetla zwierza i wtedy dostrzelić.Żałuję że takich mamy kolegów którzy wymyślają takie porąbane przepisy.Przepisy które chyba wymyślają na własnych postępkach(czytaj polowanie z użyciem sztucznego światła)i tak bardzo się boją aby inni nie polowali z latarkami zasłaniając się że niby poszukują postrzałka.D.B.

Autor: LDormus  godzina: 21:26
Autor: jooopsa Data: 03-08-13 21:17 No to jeszcze potrzebny wywód- co to jest światło naturalne a co sztuczne. Dwa kilometry za wsią ,pierwsza w nocy, świecą się latarnie w polu. Jest pochmurno ,kropi a my strzelamy do dzików. Udaje nam się nawet trafić i wejść w ich posiadanie. Wsadzą nas za to czy nie?

Autor: pawelDS  godzina: 23:45
Etyka, zwierzyna też musi mieć jakieś szanse. To może zrobimy tak, czemu nie zalegalizować broni automatycznej do tego celownik noktowizyjny albo na podczerwień i będzie wesoło. A na poważnie uważam że prościej jest strzelać tak żeby nie było uchodzącego postrzałka, są to najczęściej strzały z ambon, strzały statyczne które można dobrze wypracować, jest na to czas. Inny powód to taki jak określić czy dana latarka jeszcze oświetla czy już oślepia. Co do latarki montowanej do broni jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji jak myśliwy idąc jakimiś zaroślami przemieszcza się jak komandosi GROM oświetlając naładowaną bronią i patrząc w pozycji gotowej do strzału. A gdzie bezpieczeństwo towarzysza -y. To oczywiście moje zdanie. Każdy ma prawo do tego.DB A do poszukiwania postrzałka polecam latarkę czołową Led lenser (www.ledlenser.com/headlamp/lightweight/h7r) naprawdę daje radę i co widziałem po minach innych myśliwych są pod wrażeniem mocy tej latareczki i dodatkowo można regulować ogniskową i moc

Autor: pawelDS  godzina: 23:52
AD. Sylwian70 "Można też zerwać na nogi np.o trzeciej w nocy kilka osób ściągnąć psa niech oszczekuje a ze trzech ludzi niech oświetla zwierza i wtedy dostrzelić." Hmm... powiedz a od czego są koledzy, znajomi i oczywiście te psy. No bym zapomniał jak pies pójdzie w teren to może kleszczy nałapać albo mu się coś stanie i później są ogłoszenia typu sprzedam szczenięta, człowiek dzwoni i słyszy że pies to i tamto a prawda jest taka że z psa myśliwskiego to mu nazwa została. DB