Czwartek
07.11.2013
nr 311 (3021 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Perukarz na rozkladzie  (NOWY TEMAT)

Autor: daka  godzina: 18:40
No wiec psze Panstwa, prosze sobie wyobrazic sobie taka sytuacje: Wraca mysliwy w listopadowa pelnie do samochodu. Na droge, krotko przed samochodem wychodzi koziol. Piekny perukarz. Jednoznacznie widac - jasno jak w dzien. Kolega dryling z ramienia i sruuuu......Koziol lezy. Darz Bor !!! Jest okres ochronny, kolo wypelnilo plan kozlow w 100 % Kolega naturalnie nie mial odstrzalu. Nie byl selekcjonerem. Strzelal do sarny w nocy, na dodatek srutem. Jakie konsekwencje powinny - czy moga spotkac tego Kolege ????

Autor: WIARUS  godzina: 18:50
Musiał ten kozioł być głuchy i mieć katar!!! Wymyślaj coś bardziej prawdopodobnego! Darz Bór!

Autor: daka  godzina: 19:00
No wiec Wiarusie....przestan sie nadymac.....niech Ci bedzie.... co czeka mysliwego za zastrzelenie gluchego i zakatarzonego perukarza w listopadzie, przy pelni ksiezyca, srutem ?

Autor: kormoran  godzina: 19:01
I takimi wpisami na forum "niezidentyfikowani" jego uczestnicy wystawiają nam opinię. Widziałeś, zgłoś gdzie trzeba a nie wypisuj bzdur.

Autor: haroldzik  godzina: 19:16
daka ale draka! To przecież Ty jako forumowy nowicjusz w przeciągu niespełna miesiąca stajesz się forumowym "mędrcem". I takie pytania zadajesz? Dziwne.

Autor: daka  godzina: 19:20
Ja siem tylko grzecznie pytam. I widze ze Koledzy tez nie wiedzom.....:))))

Autor: Kordelas  godzina: 19:31
Wiedzom,wiedzom.Tega myśliwego ceka obcencie jajec i bedzie jak ten koziol - pieknym perukarzem

Autor: daka  godzina: 19:45
Naprawde ? A na jakiej podstawie ? Siem tylko grzecznie pytam.

Autor: balaam  godzina: 20:16
daka a sio z tego forum.

Autor: Czarna Perła  godzina: 20:20
W listopadzie jeszcze nie było pełni.

Autor: jooopsa  godzina: 20:27
Z pewną taką nieśmiałością ośmielę się suponować, o mądry daka, że napisałeś bzdurkę, na samym wstępie: "Wraca mysliwy ble ble ble Kolega ble ble ble Kolega ble ble ble Kolegę " Jaki myśliwy? Jaki Kolega? Przecież to był kłusownik a nie myśliwy, a jako taki nie był chyba Kolegą żadnego z tu obecnych Forumowiczów, nieprawdaż?

Autor: RaV GP  godzina: 21:32
daka a w piździet a tak se zapytam ze czystej mojej cjekawości a ile ty se już wiosen policzył cha ...

Autor: Zelkow  godzina: 22:03
Kolega daka puścił wodze fantazji a wy go od razu z góry w beret Myśliwskie opowieści to kwintesencja łowiectwa -prawda z reguły jest nudna jak nów listopadowy

Autor: Bulwa76  godzina: 22:06
Ad daka A jak ci wsadzę palec w oko, to kto będzie miał palec w oku?

Autor: o.m.c. stażysta  godzina: 22:35
Jak to daka, to ty nie wisz co go czeka...? Patroszynie daka go czeka, patroszynie ;)

Autor: marcino  godzina: 22:39
a tak poważnie tak na gorąco bez wiekszych przemyśleń.... ...powiedzmy gdyby złapała Straż Łowiecka - ponoć, nic jej do tego bo gatunek się zgadza, powtarzam ponoć, ponoć w ustawie mają tylko gatunki wymienione i nie wszczynają postępowania jak np. strzelimy byka a mamy w odstrzale łanię. Ale w tym przypadku już jest po kozłach więc naruszono termin, więc chyba jednak draka by była. Bo sam fakt, że kozły już wykonane to jest pikuś bo plan można przekroczyć w całym gatunku o te sławetne 10%. więc jeśli nie straż łowiecka to kto? rzecznicy i sądy łowieckie odpadają jak narazie z przyczyn powszechnie wiadomych więc pozostaje tylko Koło Łowieckie - jak ono nie ukara to chba nikt. Bo nawet gdyby trafiło to na zewnątrz to perukarz się męczył, wiadomo kaleka, trzeba go było dobić, niska szkodliwość społeczna czynu ... sra ta ta ta... od tyle na szybko pozdrawiam więcej farmazonów już nie powymyślam ...:)