Niedziela
05.01.2014
nr 005 (3080 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: WPA

Autor: Smuga  godzina: 00:49
Kolego leff przepraszam, że podepnę się pod temat ale nie chcę już zakładać nowego. Nie wiem czy było coś na ten temat ale dzisiaj, będąc na stronie WPA z/s w Radomiu zobaczyłem taki oto wpis: Broń o kalibrze 222 rem. i 223 rem. (5,56 mm) nie spełnia wymogów broni przeznaczonej do polowania, zatem NIE MOŻE BYĆ REJESTROWANA DO CELÓW ŁOWIECKICH (kwp.radom.pl/wazne-informacje,aw777,897) Nie wiem czy było coś już na ten temat, jeśli tak to przepraszam za dublowanie. Pozdrawiam

Autor: Bear  godzina: 09:37
@Abu KOMENDA WOJEWÓDZKA POLICJI - cytat .... INFORMACJA Uprzejmie informujemy, że zgodnie ze stanowiskiem przedstawionym przez Departament Zezwoleń i Koncesji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych rewolwery ZORAKI K-10 oraz KESERU K-l0 jak i inne działające na podobnych zasadach - należy uznać za broń palną wymagającą pozwolenia na broń. Ponadto, zgodnie ze stanowiskiem Komendy Głównej Policji oraz Departamentu Nadzoru Ministerstwa Spraw Wewnętrznych pistolety Walther model P-22 i Walther mod. P-99 są bronią palną gazową na której posiadanie zgodnie z przepisami ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji jest wymagane pozwolenie. Jednocześnie informujemy, że zgodnie ze stanowiskiem Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, rewolwery SHOTGUM kal. 6 mm Flobert (.22) produkcji polskiej firmy MATEJA posiadają taką samą zasadę działania jak rewolwery Keseru K- 10 i Zoraki K-10. Ponieważ wyżej wymienione rewolwery SHOTGUM nie spełniają wymogów definicji broni palnej alarmowej (zawartej w art. 7 ust, 3 ustawy z dn. 21.05 1999 r o broni i amunicji -tekst jednolity z 2012 r., poz 576), na ich posiadanie wymagane jest pozwolenie. .... koniec cytatu

Autor: leff  godzina: 10:44
Smuga. Nieaktualne ,teraz rejestrują .Było o tym na forum

Autor: Abu1978  godzina: 10:48
ad. bear Centrum Badawczo Szkoleniowego Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego vs CLK na chwilę obecną kupujesz na legalu

Autor: jooopsa  godzina: 13:52
No to zobaczmy, cóż to za stwór diabelski to "Centrum Badawczo - Szkoleniowe Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego"... (www.kryminalistyka.pl/pl/ce_index.php) Jest to spółka z o.o. Spółkę z o.o. może zarejestrować każdy, w tym ja. Właścicielem tej spółki jest stowarzyszenie "Polskie Towarzystwo Kryminalistyczne". Stowarzyszenie może założyć każdy, w tym ja ze szwagrem, teściem i osobnikami zebranymi spod przysłowiowej budki z piwem. Np. powstał w Polsce taki twór - "Polskie Stowarzyszenie Myślistwa Łuczniczego". Nie ważne, że polowanie z łukiem nie jest w Polsce dozwolone. Nie ważne, że z trzech założycieli żaden nie był czynnym polskim myśliwym. Nie ważne, że żaden z nich przed rejestracją nigdy z łukiem nie polował za granicą. Nie ważne, że na trzech aż dwóch było po wyrokach karnych. Bo stowarzyszenie może założyć każdy, byle był pierwszy. No to teraz hipotetycznie założę i zarejestruję z kolesiami stowarzyszenie o nazwie "Polskie Towarzystwo Wnykarskie". Zarejestrujemy też spółkę z o.o. "Centrum Badawczo - Szkoleniowe Polskiego Towarzystwa Wnykarskiego". I teraz ta spółeczka, za stosownym wynagrodzeniem może wystawić opinię, że w Polsce można posiadać wnyki i można za pomocą wnyków wchodzić w posiadanie dzikiej zwierzyny. Choć Ustawa "Prawo Łowieckie" tego nie potwierdza. Jest pełna analogia? Jak jest - to "opinią" tej komercyjnej spółeczki można sobie tyłeczek podetrzeć, w razie procesu za nielegalne posiadanie broni sąd może taką "opinię" co najwyżej uwzględnić jako okoliczność łagodzącą, że osądzanego delikwenta wprowadziła w błąd...

Autor: Abu1978  godzina: 16:32
cyt. Polskie Towarzystwo Kryminalistyczne prowadzi szeroką działalność ekspercką, wykonując na rzecz organów procesowych, kancelarii adwokackich, administracji oraz innych instytucji i osób prywatnych ekspertyzy z różnych dziedzin kryminalistyki. koniec cyt. reasumując opinie wyrażone przez PTK mają taką samą "moc" jak opinie CLK o czym świadczy zdecydowane zaniechanie policji w tej sprawie, tzn nie wpadli o piątej rano w kominiarkach do siedziby dystrybutorów powyższych zabawek krzycząc GLEBA :) . Jeśli ktoś będzie sprzedawał granaty u siebie w garażu (wg waszego toku rozumowania granat oraz keseru czy jakieś inne zoraki = broń) to obowiązkiem policji będzie przerwać ten proceder. Dlaczego teraz tego nie robią? Zachęcam do dyskusji , bo to ciekawy temat.

Autor: jooopsa  godzina: 16:47
Nie jest ważne, jak się reklamuje jakaś komercyjna spółeczka. Ważne, czy sądy uznają ją za autorytet. Np. jest procesik o nielegalne posiadanie broni. Oskarżony pokazuje korzystną dla niego opinię spółeczki należącej do jakiegoś stowarzyszonka, a prokurator np. ekspertyzę Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, która np. stwierdzi diametralnie inaczej. Wiadomo, czyja "opinia" pójdzie do kosza, a która do akt sprawy... a raczej do kogo się zwróci sąd o wystawienie ostatecznej, wiążącej ekspertyzy - czy do biegłych sądowych z największego sądowego autorytetu eksperckiego w Polsce w postaci IES w Krakowie, czy do prywatnej spółeczki współpracującej za kasiorkę z importerem militariów i pseudomilitariów... Oczywiście nie mam zamiaru przestrzegać przed kupowaniem tych pistolecików... ale lepiej, dla własnego bezpieczeństwa takim ewentualnym zakupem się nie chwalić... licho nie śpi i czyha...

Autor: Abu1978  godzina: 16:52
w tym wypadku jesteś w błędzie. obie instytucje mają prawo do analizy materiałów dowodowych w sądzie, dlatego policja tego nie rusza ponieważ jest ryzyko mocnego płynięcia (tzn. odszkodowanie po przegranym procesie).

Autor: jooopsa  godzina: 19:01
Prawo do analizy dowodowych w sądzie ma każdy, komu to sąd zleci. Ale swoja drogą - w jakim to państwie żyjemy... Parlament wypluwa ustawę, z której jednoznacznie wynika, że te pistoleciki są zakwalifikowane prawnie do broni palnej - a tu jakiś handlarz pseudomilitariów płaci ludziom pełniących funkcję niby zaufania publicznego, by ci jawnie zadrwili z ustawy... i oni drwią...