Poniedziałek
02.02.2009
nr 033 (1282 )
ISSN 1734-6827
Redaktorzy piszą
Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.II autor: Janusz Kibic
Cztery dni temu opisałem zdarzenie z udziałem polujących w obw. Nr 56 KŁ "Orlik" w Łomży, członków zarządu tego koła, łowczego, skarbnika i sekretarza, skutkujące tym, że sekretarz tego zarządu Wiesław Szloński, równocześnie prezes Okręgowego Sądu Łowieckiego i prokurator Prokuratury Okręgowej w Łomży, złożył doniesienie do Okręgowego Rzecznika Dyscyplinarnego w Łomży o strzeleniu dzika przez łowczego Marka Lisa w innym rejonie, niż był on zapisany oraz o polowaniu skarbnika Zygmunta Wiktorzaka w innym rejonie, niż był zapisany w książce zgłoszeń, choć nie podał w jakim to innym rejonie Z. Wiktorzak miał polować. W swoim doniesieniu napisał: ..."proszę o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego".... Okręgowy Rzecznik Dyscyplinarny Wiesław Bagan, nie pozostawił bez biegu prośby prezesa Okręgowego Sądu Łowieckiego i rozpoczął postępowania wyjaśniające.

Przesłuchał w dniu 12 stycznia 2006 r. Wiesława Żukowskiego i Zygmunta Kaczyńskiego. Obaj opisali mniej więcej to samo, co podał w doniesieniu Wiesław Szloński. To, co może ewentualnie dziwić w tych zeznaniach, to autorytatywne stwierdzenie Krzysztofa Korzenieckiego, że ..."mogę stwierdzić, że koledzy M. Lis i Z. Wiktorzak nie polowali zgodnie z obowiązującymi przepisami."..., choć przecież od świadków żąda się opisania faktów, a nie rozstrzygania o winie, szczególnie, że Korzeniecki nikogo z oskarżanych przez Szlońskiego w lesie nie spotkał. W ten sposób rzecznik miał już zeznania drugiej osoby potwierdzającej przewinienie łowieckie łowczego i skarbnika KŁ "Orlik". I to mu wystarczyło.

więcej>>
Psy myśliwskie
 wyzel niemiecki szo...
 Kurzel
 ZAGINĄŁ terier wali...
 Posokowiec
 pies przyjacielem d...
 Охl...
 spaniel bretoński
 Karma
 "Gościnny występ..."
 Złota siódemka znad...
 Gwizdek
 Jagi - szata
 ZAGRODA na Mazowszu
 Zaginął Jagdterier!...
 I Ogólnopolski Zlot...
 Poboroszów - odwied...
 Zagroda k/Pszczyny
 Zagroda a polowanie
 Pociecha od Guzika
 wyzel weimarski
 KRAKÓW- ZAGINĄŁ POS...
 OGAR POLSKI DROGA K...
 Obroza elektryczna ...
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Dyskusje problemowe
     Złośliwy Mysliwy
     Przelatek zamiast warch...
     Jak to wszystko pogodzi...
     strzelanie jeleni na nę...
     kormoran, czapla i wydr...
    Przepisy kulinarne
     domowe leczenie :)))
     Specjalnie dla Alusa
    Nowe zdjęcia w galeriach
    więcej>>
    10-11-08 20:26
    Calamondin
    02-02-09 00:53
    Kowal_11
    02-02-09 09:59
    jano70
    02-02-09 11:11
    jano70
    02-02-09 08:46
    rajski5
    02-02-09 12:06
    jano70
    Komentarze czytelników
    ... do felietonów
    16:41 jurek123Takie sobie pieprzenie w kółko .ten co miał byc tam niebył a ten co miał tam nie byc to raz był a potem go nie było.ten costrzelił to doszedł gzieś indziej i tak w kółko jak na karuzeli. Gdyby ktoś mądry nie dzielił terenu sztucznie na topinambyury,pole,las i inne pierdoły to kazdy z następnych kolegów wpisując się do książki zadzwonił by do pozostałych gdzie polują i powiedział gdzie on wobec tego będzie polował. Jak sobie sprawy pokomplikujemy durnymi zapisami to potem są takie skutki że sądy łowieckie rozstrzygają bo koledzy z koła jak psy zażarcie bronią swego rewiru i nie podarują drugiemu koledze. PozdrawiamTytuł:
    Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.I
    17:13 lelek_nowyjurek123, to u was rejonów nie ma, tylko każdy kto przyjedzie do obwodu dzwoni do tych, których w książce zobaczy? A jak się już dogadają i jeden drugiemu pod lufy wyjdzie i wypadek będzie, to jak się ustali, kto "był w prawie" w tym miejscu polować?Tytuł:
    Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.I
    20:09 HYRAJurek123- kolega żartuje czy tak poważnie. Jeżeli żaruje to marny żart, a jeżeli poważnie to wszystko jasne. DB. Tytuł:
    Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.I
    21:02 ajwaTakie sobie polskie piekiełko.DBTytuł:
    Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.I
    21:32 192326wPokażcie Koledzy jakiegoś działacza PZŁ z KLASĄ.........Jeżeli już takiego wytropicie, to będzie to wyjątek potwierdzający stan na dzień dzisiejszy.Ukradzione, zalane, zagubione akta, to standard w tym kraju. Idiotyczne wyroki niezawisłych sądów to nie przypadki. Jaki sędzia poniósł konsekwencje za świadome wydanie wyroku na korzyść przestępcy??????? Tak, tak to było nieświadome. tak jak przedawnienie sprawy w krainie (steków i kiełbasy) Szczecińskiej.Działacze zwlekają wiele miesięcy......Za takie działania powinni być pozbawiani przynależności do PZŁ.Podstawą tego powinien być mój wpis.....Nikt tego nie chce zmienić i tak mają zapewniony dostęp do tego , o czym wspomniałem powyżej plus posługaczy do utrzymywania tego w ryzach i ichnim porządku. Jeżeli okaże się iż sędzia o którym tutaj na forum było, był świadomym burkiem gryzącym sąsiadów po godzinach pracy, to kto uwierzy w to iż w pracy pilnował by nikt bezprawnie gryziony nie był... Jeżeli był to myślicie że Gdula doprowadzi do usunięcia takiego...Jeżeli tak miałoby się stać to on również musiał by odejść i wielu innych cwaniaczków... Przecież ten związek to związek w którym wiele ważnych stanowisk obsadzonych jest przez członków PZPR-u, UB, SB, milicjantów, wojskowych, komunistycznych pracowników prokuratur, sądów itp...... I potem macie to co jest powyżej i nikt z nich nie poniesie żadnych konsekwencji za przeciąganie spraw, za ich świadome nieprawidłowe interpretowanie i tak dalej......... Należy natychmiast zdelegalizować sądownictwo łowieckie...........Powtarzać to, co już wielokrotnie na forum było!? Tytuł:
    Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.II
    więcej>>
    Dzisiejsze wpisy na forum
    www.lowiecki.pl
    Wydawca i adres redakcji:
    P&H Limited Sp. z o.o.
    ul Meissnera 1
    80-462 Gdańsk
    NIP 585-00-00-791
    Sąd Rejonowy w Gdańsku
    Wydz. XVI Gospodarczy
    KRS: 0000229167
    Kap. zakł. 51 500PLN
    tel: (058) 340-93-98
    Redaktor naczelny:
    Piotr Gawlicki
    piotr.gawlicki@lowiecki.pl
    Miejsce i data wydania:
    Gdańsk, 02.02.2009
    Numer wydania:
    033 (1282 )
    ISSN 1734-6827
    Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia26.01.2009 - 01.02.2009
    Redaktorzy pisząCzwartek 29.01.2009
    Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.I autor: Janusz Kibic
    Zła w Polskim Związku Łowieckim nie brakuje, dlatego działaczy walczących z nim w imię dobra należy wspierać. Tak właśnie robiły organa okręgowe i krajowe, kiedy Wiesław Szloński, prezes Okręgowego Sądu Łowieckiego w Łomży, a zawodowo prokurator w Prokuraturze Okręgowej w Łomży, zło w swoim okręgu wytropił. Nieżyczliwi próbowali jego działania dezawuuować, np. przez artykuł w tygodniku ogólnopolskim, przedrukowany w portalu, a opublikowany oryginalnie w kwietniu ub. roku. W artykule opisano zdarzenie, dające początek demaskowaniu zła, które w tym okręgu wkradło się w szeregi Zrzeszenia, za sprawą Marka Lisa, łowczego i Zygmunta Wiktorzaka, skarbnika, z Koła Łowieckiego "Orlik" w Łomży.

    Ponieważ w momencie publikacji w/w artykułu nie było jeszcze znane ostateczne i prawomocne rozstrzygnięcia łowieckiego wymiaru sprawiedliwości, a w artykule nie przedstawiono szczegółowego opisu poszczególnych etapów postępowania, redakcja postanowiła zapoznać się bliżej z tą sprawą. Po zgromadzeniu przez redakcję całej dokumentacji, otrzymałem ją do zweryfikowania i przedstawienia czytelnikom dziennika "Łowiecki". W kolejnych odcinkach, przez cały miesiąc luty, opiszę jak to dobro ze złem walczyło z inicjatywy Wiesława Szlońskiego, a co znakomicie pozwala ocenić, już po raz kolejny, jak działa łowiecki wymiar sprawiedliwości oraz inne organy Zrzeszenia i jaki poziom kwalifikacji oraz predyspozycji moralnych reprezentują zaangażowani w niego działacze.

    więcej>>

    OpowiadanieŚroda 28.01.2009
    Z pamiętnika psa myśliwskiego. Cz. I autor: Urtica
    Poniedziałek

    Witaj wielki świecie! Jestem Korek, pies Korek, a nie jakaś tam zatyczka od butelki. Spaniel angielski złoty. Nie rudy, tylko właśnie złoty, żeby nie było nieporozumień. Mam swoją panią, swój koszyk koło jej fotela i swoje upodobania. Nie taki zwykły ze mnie spaniel, ja mam charakter, no cóż, "jaki pan taki kram", jak mówi stare, psie porzekadło. Właściwie tylko tak sobie napisałem, że niby wielki ten świat, bo tak na serio, to wcale nie jest on taki ogromny. Wiem, bo nieraz tam chodzę z moją panią. Włóczymy się po tym świecie raz jesteśmy związani takim paskiem, a raz nie, grunt, że jest wesoło. Ona, czyli moja pani ma na imię Kaśka, albo Mama. A skąd wiem? Bo nieraz w domu taki jeden (mówię na niego Mały), woła na panią Mama, a jak przyjdą różni goście to mówią Kaśka, albo Kasia. Ja mówię Pani, albo Ona. A z tym wielkim światem to jest tak: nagle pada takie słowo na „L” (las), kocham to słowo i zawsze o tym informuję cały świat skacząc i piszcząc, a pani spokojnie stoi. Stoi i czeka. Z otokiem w ręku, z torbą, lornetką czeka aż mi przejdzie. Ale to nie jest takie łatwe! Chodzenie w wielki świat jest tak cudowne i przyjemne, że za każdym razem kiedy tam idziemy, muszę temu światu pokazać jak się cieszę. Pani wtedy mówi, że „dostaję korby”. Jak już trochę ochłonę to pani bierze mnie na otok i prowadzę ją w wielki świat. W moim wielkim świecie jest dużo drzew. Tyle, że jak bym chciał porządnie obsikać każde, to chyba bym się odwodnił i pęcherz wywróciłby mi się na lewą stronę. Pani kiedyś myślała, że nie spodoba mi się w wielkim świecie, ale to bzdura, pewnie, że kiedyś przeżyłem w nim coś, o czym chciałbym zapomnieć, ale to się stało chyba tylko po to, żebym mógł poznać moją panią. Bo ja jestem psem znalezionym w lesie, ale do tego etapu mojego życia nie chcę już wracać....

    więcej>>

    Myśliwskie akcesoria
     Kaliber 7x57R a zbior...
     Gdzie zdobyć parkę Al...
     Egun.de
     HEYM SR 21
     Zeiss Conquest 3-9x50...
     Samopowtarzalna, a ni...
     Sabatti express class...
     Lornetka Jason 10x 50...
     SAUER-MAUSER
     Blaser ?
     308W vs. 8x57JRS
     Mannlicher Luxus - op...
     Volkswagen Golf Ii
     Amunicja na lisa 223 ...
     LAPUA 9,3X62
     wspaniały sztucer
     Potrzebny fachowiec o...
     kropka od Wedmana
     Prosze o opinie, za i...
     Bushnell Elite 4200
     "Małokalibrowcy"
     IŻ 18 223 i tanie amo
     Wabikiem na lisa...
    Hyde Park Corner
     Logowanie
     Witam
     dublet
     Tajemnice lasu
     Wyrejestrowanie z por...
     Do broni
     Chrzest myśliwski...
     REDUKCJA
     Dla rozgrzewki !!!!!!
     Wilki coraz wyżej...
     "Pocisk rozerwał serc...
     NA LISA PRZY NORZE
     Pozyskanie w Niemczech
     Trzy kamerki na żywo!...
     Basior pod Szczecinki...
     do Krainy wiecznych ł...
    ARCHIWUM
    DZIENNIK
    Redaktorzy
       Felietony
       Reportaże
       Wywiady
       Sprawozdania
    Opowiadania
       Polowania
       Opowiadania
    Otwarta trybuna
    Humor
    PORTAL
    Naczelny
    Forum
       Problemy
       Hyde Park
       Akcesoria
       Strzelectwo
       Psy
       Kuchnia
    Prawo
       Pytania
       Ustawa
       Statut
    Strzelectwo
       Prawo
       Ciekawostki
       Szkolenie
       Zarządzenia PZŁ
       Przystrzelanie
       Strzelnice
       Konkurencje
       Wawrzyny
       Liga strzelecka
       Amunicja
       Optyka
       Arch. wyników
       Terminarze
    Polowania
       Król 2008
       Król 2007
       Król 2006
       Król 2005
       Król 2004
       Król 2003
    Imprezy
       Ciechanowiec '08
       Mirosławice '08
       Mirosławice '07
       Nowogard '07
       Sieraków W. '06
       Mirosławice '06
       Osie '06
       Sarnowice '05
       Wojcieszyce
       Sobótka
       Glinki
    Tradycja
       Zwyczaje
       Sygnały
       Mundur
       Cer. sztandar.
       Filatelistyka
       Falerystyka
    Ogłoszenia
       Broń
       Optyka
       Psy
    Aukcje
    Galeria
    Pogoda
    Księżyc
    Kulinaria
    Kynologia
    Szukaj
    Mapa
    Strzelectwo
     Strzelnica Trap Kro...
     Rozpoczęcie sezonu ...
     Podsumowanie sezonu...
     iz sporting czy tur...